krupek

To jakaś nowość, czy była wcześniej, bo sam nie wiem Przed chwilą w sklepie natrafiłem i wziąłem na testy, dobra jest.

Trzeba parkować tyłem, wysiadać ostrożnie i liczyć na to, że ktoś ci nie uderzy swoimi drzwiami

Nie bez powodu Biedronka ma co roku tak wysokie kary od UOKiK

To jest dzisiejszy standard food truckowy. Mało, średnio jakościowo, ale za to drogi i sprzedawca ci na ty powie.

Po prostu może być kwestia tego, że chłop jest turbo ambitny, pracowity i wiele do siebie wymaga, a konsekwencją tego jest potem to, że tego samego wymaga od innych. Sport zna wiele takich przypadków.

Lewy, czy Szczęsny to kadrowicze, którzy wyplewili z siebie mental piłkarzyka z ektraklapy, dla reszty może to być ponad siły.

Inba to była na Igrzyskach 2004 w Atenach. Pojechali gwiazdorzy z NBA typu Iverson, Duncan, czy Marbury, do tego młode gwiazdy jak Lebron, Anthony, Wade, czy Stoudemire. Myśleli, że pojadą sobie na wakacje do Grecji, przejadą się po rywalach, a ledwo wyszli do fazy pucharowej, w grupie dostali w pizdę od Portoryko i Litwy. W półfinale w papę z Argentyną i skończyli z brązem.

Lody proteinowe teraz już wszędzie są, widziałem w Lidlu i większych marketach. W Biedrze chyba tylko nie ma.

Póki co, czekamy na informację, jakim składem przyjadą Wyspy Owcze, bo jednak mecz jest w czwartek i część zawodników może nie dostać urlopu w robocie.

Litwa ma 2,8 mlna mieszkańców, ale szkolenie z najwyższej półki od kilku pokoleń, coś jak w Hiszpanii, albo Słowenii, tam się żyje koszykówką. USA ma zwykle MŚ w dupie, wysyłają słabszy skład, chociaż w ubiegłych latach zdarzało im się wysyłać młode gwiazdy. Dodatkowo, mają skład niezgrany, posklejany na ostatnią chwilę i potem jest jak jest. W sensie, są wśród najlepszych drużyn turniej i tak, ale od nich raczej wymaga się kosmosu, skoro mają najlepszą ligę.

No takie obciążenie to raczej droga wady postawy, albo zajechania kręgosłupa, pleców, czy stawów kolanowych, albo skokowych. Po biegu dorzuć intensywne, ale szybkie ćwiczenia siłowe, nawet z małym obciążeniem, albo ciężarem własnego ciała, tak też zwiększysz spalanie kalorii i przyspieszysz metabolizm.

Elvis 2022 Ogromny potencjał na fajny film biograficzny, więc zrobiłem sobie nadzieję, bo Elvisa bardzo lubię słuchać. Niestety, pierwsza połowa filmu była tak chaotyczna, że ciężko było nadążyć i po prostu, źle się to oglądało. Jeden wielki chaos i burdel, do tego montaż z dupy, zupełnie mi nie siadł. Druga połowa filmu i część poświęcona pobytowi w Las Vegas już lepsza, a film uratował się finałową sceną z ostatnim występem i przeplatanymi nagraniami z prawdziwym Elvisem, to zrobiło mega robotę. Jakiś czas temu oglądałem Spacer po Linie, czyli film o Johnnym Cashu z 2005 roku i był nieporównywalnie lepiej zrobiony, a historia równie dramatyczna. Widziałem, że w 1979 roku wyprodukowano też film biograficzny Elvisa, z ciekawości zobaczę, bo to jednak ponad 40 lat między tymi produkcjami.

A dlaczego chcesz biegać z obciążeniem? Będziesz startował na jakiegoś zawodowego żołnierza? Biegasz dystanse 15-20 km na treningach?

Znalazłem ciekawa Fiestę ST za dobrą cenę, ale jest po takiej szkodzie: Oczywiście, już naprawiona i nadal w użytkowaniu, od drugiego właściciela, ale z PL salonu. Warto brać auto po takiej szkodzie? Teoretycznie, nie jest to żaden duży dzwon, konstrukcja auta pewnie nie ucierpiała. Przynajmniej historia auta w pełni znana, ale jednak trochę się waham, czy jechać obczaić auto i wziąć do serwisu na sprawdzenie. Co myślicie?

Na co komu dodatkowa zawartość jak gra jest archaiczna i prymitywna jak sandboxy sprzed 15 lat, które próbowały konkurować z GTA.

Nigdy nie jeździłem takim w pełni amortyzowanym rowerem. Fajnie musi tłumić drgania pod dupą na nierównościach, aczkolwiek na utwardzonej drodze rowerowej to pewnie jak na pontonie się jedzie.

Selekcjoner sięga po najcięższy kaliber, zapowiada się walka o punkty z Wyspami Owczymi.

No nie, w składzie normalnie był za wodą, mąką żytnią i solą. Podejrzewam, że po prostu jakiś januszerski dodatek na produkcji, ale myślałem, że może coś mnie ominęło w wiedzy piekarniczej i to jakaś tradycyjna receptura. Gdzieś czytałem, że na Kaszubach tak się robi chleb i może to był taki.

Spotkał się ktoś kiedyś, że składzie chleba był tłuszcz wieprzowy? Ostatnio w paczce z Too Good To Go z jednej piekarni miałem chleb żytni i tam taki dodatek się pojawił. Pojebana sprawa, ale zastanawia mnie, czy kiedyś tak się robiło i ktoś nie nadążył za standardami, czy to po prostu jakaś chujowa forma zapychacza w pieczywie, żeby był dłużej wilgotny.

Na dniach mają też dodać Rodzinkę.pl

W sumie racja, zateguje się jakimś kwiatem, czy coś i nie będzie widać. Nie jestem architektem, ale też w sumie, nie wiem, co ma architekt do pralki i łazienki xd

No i u mnie chyba też się na tym skończy, bo jednak nie wejdzie mi suszarka na pralkę, bo zapomniałem o grzejniku na ścianie xd

Ty taki oldschoolowiec to pewnie neta jeszcze z telefonu ciągniesz po kablu

Nie wiem, co by musiało się stać, żeby mieszkania znacząco potaniały. Chyba jakiś wielki krach, ale wtedy tylko najbogatsi będą mogli odkupować, a nie szary lud.

To też jest dobra rzecz, ale trzeba mieć wannę No ja też bym właśnie wolał ze zbiornikiem, bo nie chcę przerabiać instalacji, która jest pod jedną pralkę.