krupek

Wczoraj podbiegi w tym skwarze, przyzwyczajam organizm do wpie.rdolu jaki go czeka na półmaratonie w sobotę.

Średnie oceny w testach zderzeniowych są chyba też spowodowane tym, że te auta nie mają systemów dbających o pieszego w momencie potrącenia. Z Dusterem chyba tak było.

No tak było, chyba nawet mniej niż zeta kosztowały. Serowo - cebulowe też spoko były, albo same serowe. Jeszcze były prażynki Flipsy. Z tyłu paczki zawsze było zestawienie wszystkich dostępnych smaków i niektóre nigdy się nie pojawiały w sklepie na osiedlu i zawsze się zastanawialiśmy, gdzie je dostać, bo wiadomo, że jak się miało te 8-9 lat to poza osiedlem był świat zakazany.

To Golf IV? Jak chcesz dwójkę to i w skupie aut Ci tyle dadzą, jeszcze odbiorą spod domu, a i z januszami się nie będziesz użerał, bo to akurat takie auto, że handlarze się rzucą na nie, żeby je trochę dopicować i puścić dalej. Tylko do skupu aut to i tak lepiej poczekać aż ubezpieczenie będzie blisko końca, bo im to nie robi, a skoro już opłaciłeś to szkoda nie wykorzystać do końca.

Mam dobrom, bo nie wypada.

Był taki moment, że Flipsy były dostępne w kilkunastu smakach. Pamiętam pomidorowe, albo o smaku kurczaka.

Kurła, ja mam zawsze ciarki jak biorę kukurydziane chrupki do ryja i tak dziwnie skrzypią przy gryzieniu xd to samo jak styropianem się pociera o siebie, albo sztuczną watą Chyba jakas odmiana nerwicy.

Nadal nie rozumiem jak koszula która sięga za jaja może wychodzić ze spodni od garnituru zapiętych paskiem ponad biodrami. Lekko się ja wyciąga, żeby nie ciągnęła jak będziesz podnosił macki przy podrzucaniu pan młodego do piosenki X się żeni i tyle. Chyba, że jakieś chinosy zakładasz i zwykłą koszulę.

Serio jeszcze większy chcesz być? Jak dla mnie to już na pograniczu estetyki. Dalej to już Marcus Fenix.

O losie...

No zazwyczaj każdy ma inaczej, tej kwestii już nie poruszam nawet.

Możliwe też, że nieprawidłowa objętość posiłków, za mała podaż białka, albo marne węgle się do tego przyczyniły.

Trochę jak forum dla ludzi po udarze, albo takich, którzy 20 lat byli w śpiączce i uczą się od nowa podstawowych czynności życiowych jak ubieranie koszuli i spodni. Dziwnie się zrobiło.

Pieczarkowa na ch.uju.

No za jaja spokojnie te kilka cm, własnie po to, żeby nie wychodziła ze spodni.

HBO GO chyba teraz ma darmowy miesiąc, więc można tam obejrzeć.

Polecam FB Strychalski.net, ziomek z Trójmiasta, ma sporą wiedzę o dietach z punktu widzenia sportu i m.in. ketozy, cukrzycy i innych przypadków.

Przecież jak się kupuje odpowiednią koszulę do garnituru to ona sięga prawie do połowy ud, spodnie sięgają ponad biodra i nie ma ch.uja, żeby ona wyskoczyła. O co kaman w ogóle? No z tymi podwiązkami to dałeś. Przydatna rzecz jak chcesz tam nóż sobie przyczepić w razie zadymy, albo pomóc przy krojeniu torta o północy.

Złota żona, bo zakładam, że to butla od niej, a nie tylko święty obrazek.

Też ograniczyłem mięso do tych 100-150 gr piersi z drobiu na dzień, albo ryby. Rano jajka i orzechy, w pracy 2 posiłki, a w nich w sumie te 100-150 gr mięsa, albo ryby, po treningu koktajl z ponad 30g białka, potem jeszcze jeszcze jakaś pasta, z awokado, albo makreli.

Grzybiarz jak wyjaśnił xd Ten wrap z fetą w Maku może być nawet ciekawy. Nie przypominam sobie, że feta kiedyś była w jakimś daniu w Maku.

Już dawno pisałem, że ketoza to idiotyczna dieta i wpieprzanie tłustych mięs jest bezsensu i nie jest obojętne dla zdrowia.

O krewetkach wcześniej wspomniałem, dzbanie.

Temat Fast Food, a że wspomniano o North Fish i że coś tam jest spoko to wyraziłem swoją opinię o North Fish.

A w jakim czasie po zakupie biletu go otrzymujesz od pośrednika?