krupek

Wechat jest już obcykany, wybieram się latem lub jesienią, także temat będzie grany jeszcze.

Na stronie Adidasa bardzo duży wybór takich trampek, ale ceny kosmiczne.

Jak te plastiki w środku? Na zdjęciach wyglądają na solidnie wykonane.

A mi też się podoba, ale zdecydowanie wolałbym kombi. Często potrzebuję przestrzeni użytkowej w aucie no i jest ładniejsza. RS mi się strasznie marzy.

W opuszczonym budynku mieszka chyba.

Myślałem, że plastry puszczą i się rozleci na kawałki.

No ja 50 pompek to maks, zazwyczaj po bieganiu robię 5 serii 30, 30, 30, 40, 50. Za to w podciąganiu dramat.

Ile zrobicie najwięcej zwykłych pompek w jednej serii?

Jeeny, ale one są piękne.

Pod każdym

A był, był. Na szczęście, jeszcze całkiem nie umarł

No z tym cukrem to chyba trochę przesadzone.

Ktoś jakieś interwały robi aktualnie? Albo coś innego niż bieg ciągły?

Te rozpuszczalne zawsze mają jeszcze jakąś zbędną chemię w składzie, lepiej w kapsułkach jakiś cytrynian i elo.

W sobotę zrobiłem 60 km i potem poszedłem pobiegać. Jak zacząłem biec to wrażenie jakby coś nogi do ziemi przyciągało, no nie dało się unieść. Wrażenie jakby się ledwo człapało po zaginaniu na szosie, ale finalnie wyszedł trening 60 km biegu w 2:30 z postojami i 10 km biegu na 0:48. Takie łączone treningi dają dużo frajdy i satysfakcji, polecam.

Na czworaka.

A to chyba w końcu wyszło na to, że Żyła nie miał nikogo na boku tylko ona zrobiła taką dramę? Bo już się pogubiłem.

2018 a ci dalej przejmują się pie.rdoleniem co się z czym je xd

Stare A klasy były okropne i chyba awaryjne. Nowe to co innego, już poprzednia generacja była fajna, a ten to piękny hatch.

Dobry stuff, ale nie tak dobry jak patologiczna sesja żony Szpilki z krzywymi cyckami, nabotoksowanym ryjem, straszne.

No jest piękny roadster, nie da się ukryć.

Podziwiam tych, co trenują tak wcześnie rano, od zawsze na zawsze. Ja po prostu nie potrafię, odczuwam nawet różnicę w jakości treningu jak pójdę w wolny dzień o godz. 11-12 biegać. Myślę, że to kwestia tarczycy, która po prostu trochę opóźnia rozbudzenie organizmu.

Jakoś nie przepadam w ogóle za mizerią, ale jak już to z jogurtem greckim.

Nigdy nie kumałem podawania surówek, warzyw doprawionych cukrem, śmietaną, no średni dodatek dla mnie.

W mtb Kellysie miałem (pipi).owate siodełko, dupa bolała. Zmieniłem po kilku latach na bardziej mięsiste, jakiejś włoskiej firmy i też szału nie było. Za to w szosie mam Scottowe fabryczne i nic dupa nie boli.