krupek

Red jak typowa baba, o(pipi)ił tonę cukru na diecie low carb xd

https://www.youtube.com/watch?v=3Iz7ZMALaCY Siara jedzie na zlot.

Ja ostatnio mam z Lidla, odmiana Espresso, takie czarne opakowanie. Jest w porządku, ale w tej cenie chyba Espresso z Biedry najlepsza.

Ku.rwa mać, nie zauważyłem tego grzejnika na poprzedniej stronie. Ładny, czerwony, dobrze musi grzać.

Ja jak tak tylko mam przerwę od treningów, tak jak obecnie, to wtedy tracę apetyt. Co więcej nie chce, tracę wtedy motywację do zdrowego odżywiania też.

Jak to? No równo się katujesz.

A jaki brelok fajowski w zestawie.

No mój brat kupował Focusa od 2 właścieciela, podjechali do salonu Forda i tam go kompleksowo sprawdzili, historię, mechanicznie i lakier. Ta firma też Ci sprawdzi mechanicznie na warsztacie, czy na czym to polega?

Jak z Polskiego salonu to historia łatwa do sprawdzenia. Tak w sumie, to do czego Ci ta firma? Umów się najlepiej na wizytę w serwisie Forda i niech tam go sprawdzą.

Są Kalenji takie wąskie na samego smarkfona i klucze, też na pas. Używam i polecam. Chociaż ja go na biodrze nie mogę mieć, bolą mnie jądra od tego xd muszę to pod żebrami ściskać.

Dzięki, obadam.

Poprosiłbym o polecenie jakieś paki na telefon do zliczania zjedzonego kcal. Ktoś używa coś fajnego?

Mrożona herbata zielona z pigwą. Ale dobre.

To słaby pomysł przetrzymywać rozpuszczone białko. Lepiej wsypać do shakera i zalać przed wypiciem.

Nie, o autach klasy premium :>

Gdzieś ostatnio widziałem zamiennik nyggera, nie pamiętam teraz gdzie.

No lody batonowe zawsze miały to coś.

A to czym on się wyróżniał? Dobrze pamiętam, że był śmietankowo - kakaowy w cienkiej polewie?

Kupowanie auta premium w stanie używanym to loteria i skarbonka. Jeśli nie masz pewności o jego przeszłości, serwisowaniu, to jest to duże ryzyko.

Współczuję ludziom, którzy nie rozumieją etykiet na opakowaniach żywności.

Romero to był ten taki jakby pofalowany w czekoladzie?

To gdzie to kosztuje 3,5 zł? Ja to tylko w PiP widziałem.

Te napoje Aloesowe są, moim zdaniem, niepotrzebnie tak dosładzane, lepiej by smakowały jakby były mniej słodkie.

Tyle, że to właśnie o to chodzi. Są tacy, którzy kupują taki napój za 8 zł i mają z tego radochę, że piją coś innego i droższego niż puszka coli za 2 zł, która spożywa cała reszta zwykłych ludzi.

No, ale nie mają tańszej konkurencji jakby nie patrzeć.