Treść opublikowana przez krupek
-
bieganie
Byłem bliski złamania 1:40, zakończyłem na 1:42, ale tak mnie się siku i kupę chciało, że już nie dałem rady cisnąć, bo bym popuścił, jakbym przyśpieszył. Było kure.wsko zimno przed startem, a byłem tam już na godzinę przed, bo musiałem auto zostawić, potem ulice zamykali. Dobrze, że miałem ciuchy na zmianę. Puszczali sektorami, a ja wybrałem sektor na 1:50 i dopiero chyba po 7-8 minutach nas wystartowali, żeby tłoku nie było. No dobry pomysł, trzeba przyznać, nie było zatorów. Pierwsze 5 km się dogrzewałem przez te stanie i nie chciałem szarżować, i tak kolka była, ale nie przejmowałem się nią, bo wiedziałem, że ustąpi, nie zwalniałem. Od 5 km już leciałem tempem 4:20-4:50, 10 km w czasie 48 minut przez ten mierny start powyżej 5 minut. Nie wiem czemu, ale wkręciłem sobie, że 10 km to już połowa dystansu i spokojnie zrobię poniżej 1:40, poje.bało mi się. Na 11 km pierwszy żel, cały czas biegłem dość szybko, na 16 km drugi żel, no i dopiero od 17 zaczęły się schody, tak mnie cisnął kloc i sikanie, że myślałem, że nie dobiegnę. Najgorsze jest to, że to chyba tak zmęczenie podziałało, bo jak przebiegłem metę to jak ręką odjął. Ostatnie 4 km były ciężkie, dużo pod górę, a na końcu bulwarem, gdzie wiało masakrycznie, a ja walczyłem ze zwieraczem. No czas niby taki brałem w ciemno, ale pozostał niedosyt. W ogóle, na trasie mijałem typa w garniturze, w biegowych butach, ale miał pełen gajer, nawet krawat. Typ w storju baleriny też był dobry, śmiechłem nawet. Najlepsza i tak była typiara z dziurą w legginsach na (pipi)e i pół poślada wystawało. No nie powiem, zdrowa, ciężko było ją wyprzedzić. Po biegu nogi jak z betonu, uda bolały jak sam skurczybyk. Co to musi się dziać po maratonie to nie mam pytań. Po dzisiaj wiem, że chciałbym przebiec te 42 km, ale potrzebuję kompana, bo samemu to nudno by było.
-
Zamierzam nabyć/Właśnie nabyłem
Ten bluber w zestawie?
-
Odżywianie
Od stycznia na niskich węglach, od piątku ładowałem na półmaraton i od wczoraj rana dziś jestem 6 raz w klopie. Ciekawe, czy w biegu mi się zachce.
- Dwa pedały
-
Zamierzam nabyć/Właśnie nabyłem
To społeczność z Wejherowskich stron.
- Dwa pedały
- Dwa pedały
- Dwa pedały
-
Odżywianie
Każdy organizm jest taki sam, nie? Swoją drogą, pokaż te źródła, z których się edukujesz.
-
Skoki narciarskie
Ale to jest kadra kocurów, nie szło i nagle z grubej rury dali. Stoch jak leciał to zdążyłem pójść herbatę zrobić. Coś tam jednak potrafią latać, co nie?
-
Odżywianie
Chłopie, przestań. Poza tym, zapodać sobie ketozę, bo przymula to pomysł równie dobry, co Snickers na noc... edit. sorki, coś mnie się popierdzieliło i rozdzieliło posta.
-
Odżywianie
Słaby Jezus byłby z niego.
-
Zakupy growe!
Okładki GTA są zawsze piękne.
-
Pomoc przy kupnie auta
Jak z kartonu wymodelowany.
-
Pieprzenie
Te dałny z TVP nawet z Makłowiczem się pokłóciły i po 20 latach zrywa z nimi umowę. Zaje.bisty program, zawsze szanowałem. Pewnie do Onetu, albo WP się przeniesie.
-
Whisky
Ja whisky nie chleję tylko smakuję, więc nie wiem o co ci chodzi. Udane :). Ógólnie jak ktoś "poznaje" whiskey to polecam Glenmorangie. Mnie ostatnio coraz mocniej ciągnie w stronę Cognaców. Glenmorangie to akurat whisky, a nie whiskey.
-
Awarie, usterki, niedomagania
Typie, nie strasz, jo?
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Aa takie buty, no dziękuję serdecznie. Chciałem nadrobić co nieco z X360, będzie trzeba sprzawdzać.
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Używa ktoś jakiejś torby do transporty Xone? Na Allegro tylko jedna oferta, niezbyt ciekawa, a w sklepach nic. Tak myślałem, że może jakąś laptopową dopasować.
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Zwykłe Xone normalnie czytają płytki z X360?
-
Pomoc przy kupnie auta
Ja trafiłem na takich kupców, co nie wiedzieli do czego służy tempomat i że olej trzeba zmieniać w aucie. Co by było jakby na mirasa jakiegoś trafili, wych.ujałbynich jak trza. Zszedłem im z ceny to Ballantinesa dostałem w prezencie, jeszcze im manuala pisałem na maila jak auto używać.
-
Awarie, usterki, niedomagania
Piękna sprawa, wakacji w tym roku nie będzie.
-
Odżywki, Gainery itp.
Masło migdałowe to jest coś pięknego, szkoda, że cena kosmiczna. Jak jestem u siostry w UK to przywożę kilka słoików, bo często za 2-3 funty można znaleźć.
- Portfele
-
Pomoc przy kupnie auta
No to raczej obowiązek się przejechać przed kupnem.