Treść opublikowana przez krupek
-
Reprezentacja Polski
Zwycięstwo w niedzielę daje już nam praktycznie awans, czy dopiero mocno przybliża?
-
Zakupy growe!
Daj spokój, nie włączaj. Ważne, że jest w kolekcji.
- bieganie
-
Chipsy
Słaba psycha, uzależnienie od chipsów. No nie wiem, co tak słabo...
-
Odżywki, Gainery itp.
No jo, proporcje ważne, dlatego odsyłam do neta.
-
Odżywki, Gainery itp.
No to swoją drogą. W necie są przepisy na izotoniki, zazwyczaj na stronach biegowych, ale miód, trochę soli i cytryna to najbardziej kumata opcja.
-
Odżywki, Gainery itp.
To miodu może trochę.
-
Pomoc przy kupnie auta
Ta Alfa ma fajne wnętrze, ale z zewnątrz, moim zdaniem, ma jakieś taki, no nie wiem, zwyczajny wygląd, nie porywa mnie.
-
Odżywki, Gainery itp.
Może lubi koktajle.
-
Pomoc przy kupnie auta
Ładny jest, ale Superb i tak numer jeden, moim zdaniem, ja byn raczej dylematu nie miał.
- bieganie
-
bieganie
To ja jakieś biegi na bogato. Bieg Papiernika to już w ogóle, darmowe zapisy, w zeszłym roku w pakiecie ręcznik 4F, a w tym roku koszulka, w dodatku bieg z atestem. Półmaraton wczoraj kosztował 9 dych podstawowy pakiet, ale plecak biegowy w pakiecie, 2 worki i dojazd autobusem na bieg z parkingu 5 km dalej.
-
bieganie
Zapomniałem wczoraj napisać o najważniejszym. Przed startem kręcił się taki ziomek, wygladał jak żulek, taka szczurkowata budowa ciała, uśmiechnięty, od rana walił Tatry, zagadywał do ludzi. Myślałem, że to jakiś miejscowy menelek. Trochę się zdzwiliłem jak zasuwał potem na 15 km... boso. Czujecie typa? Półamaraton po browarach :D
-
Gears of War 4
Skończyłem Ultimate Edition i zabrałbym się za kolejne, jakby były z Czwórką to gitara.
-
Gears of War 4
Są jakieś wersje Gearsów 4, które dają dostęp do poprzednich części?
-
własnie ukonczyłem...
Gears of War Ultimate Edition Moja pierwsza styczność z Gearsami, zacząłem od początku i szkoda, że tylko pierwszą część zremasterowali, bo to wzorzec dla remasterów, bardzo ładnie wykonany. Ten klimat kosmiczno-futurystyczny, w zasadzie, średnio mi odpowiada, no ale jakoś przymykam na to oko. To co mnie urzekło to przede wszystkim fun ze strzelania, od początku do końca wybijanie tych brzydali się nie nudzi, choć mechanika zadawania obrażeń nieco dziwna. Mianowicie, czy celuję w łeb, czy w tors to zadaję takie same obrażenia. Dużo frajdu daje za to rozwałka granatami i rakietami. Druga rzecz, która najbardziej mi się podobała to lokacje. Niby dużo jest gruzowisk, ale jakoś zadbano, żeby to się nie nudziło. Raz szturm na jakiś budynek, raz na zewnątrz, jakiś park, eksploracja dużego budynku, dość szczegółowo wykonane te lokacje. To, co mnie wnerwiało przez całą rozgrywkę to zachowanie i inteligencja kompanów. Blokowanie przejścia, wchodzenie w drogę, zwiechy, Oni tak naprawdę są bezużyteczni, często gdzieś zamulają w pomieszczeniach i nie ma ich jak jest zadyma. Po ch.uju mi potrzebni, ale przynajmniej uwagę wroga trochę odwracają. Krótko podsumowując, bardzo pozytywne wrażenie po ukończeniu, taki staroszkolny shooter jaki lubię, czyli liniowy, ciekawe lokacje, bossowie, wszystko jak trzeba. Chciałbym się zabrać za Gearsy 4, ale chyba jednak po kolei pojadę i ogram pozostałe części z X360.
-
Pomoc przy kupnie auta
PiS zna się na leasingu, daje dzieci w ratach po 500 zł.
-
Red Dead Redemption 2
W tym roku wyjdzie... z cienia.
-
Pomoc przy kupnie auta
On i tak w foteliku jeździ, więc mu nie robi.
-
Odżywianie
To po prostu owoce zblendowane z lodem, czy jeszcze jakiś tajny składnik?
-
bieganie
Właśnie, a propos tej wody, to jest to największa ch.ujowizna polskich biegów. Dają zazwyczaj na trasie w butelkach 0,5l. Biegacz weźmie 2-3 łyki i resztę wyrzuca na bok. No przecież to jest takie marnotrawienie wody, że aż serce boli. Jestem człowiekiem, dla którego marnowanie jedzenia to zbrodnia i takie widoki to jest blamaż dla mnie. Powinno być w kubkach nalane na 2-3 łyki i gitara. Swoją drogą, ja dziś ani razu nie piłem po drodze, wczoraj wleciało chyba 4,5 litra, więc organizm nawodniony, rano jeszcze szklanka izotonika i pół godziny przed biegiem carbo z minerałami. @Michaelis Podejrzewam, że za mało jesz, treściwie i ilościowo. Do jakiegoś bardziej dystansowego biegania musisz też dopasować trochę żywienie. Ja często na 1,5h przed biegiem jem posiłek dość spory, jakieś mięso, warzywa, kasza/ryż i głód zazwyczaj łapie już na końcu. Dziś o 7 rano zjałem 100g płatków jaglanych z odzywką i 2 bananami, po 9 batona energetycznego i podczas biegu nie byłem głodny. Dopiero o 12 jabłko i batona proteinowego, po 14 obiad. @Cooper Wziąłem zwykłe Decathlonowe Optonia, 4 sztuki za 10 zł. Najtańsza opcja, ale nie chciałem przepłacać, bo ostatnio i tak już dużo kasy na ciuchy wydałem ( leginsy Addias, cienkie a grzeją jak z polarem, skarpetki kompresyjne - dziś zero odparzeń, czy odcisków, mistrzostwo). Droższe Isostar, Nutrend, albo Powerbar mają w składzie na przykład kofeinę, albo BCAA, ale nie wiem, czy to potrzebnę. Kofeinę i BCAA dałem przed biegiem. Niektóre mają wygodniejsze małe tubki. Ta Optonia jest w śliskim papierku, trzeba uważać, żeby się nie pokleić, najlepiej złapać z dołu i wysysać po trochę. Tak po niecałym kilometrze czuć było lekki zastrzyk energii. Są ok, mogę polecić, smaczne, w ryju się nie klei, nie popijałem. Inna opcja to żelki energetyczne, ale nie wiem, czy mi by podeszły, nie wyobrażam sobie żuć czegoś w czasie biegu. Isostar ma takie galaretkowe, ale żel raczej wydajniejszy i szybciej go można wciągnąć.
-
Pomoc przy kupnie auta
Na FB Top Gear Polska właśnie trwa końcówka relacji live z testów nowej Insignii, potem pewnie do obejrzenie będzie.
- bieganie
- bieganie
-
Skoki narciarskie
Prawdziwy husarz.