krupek

Sztuka ścigania się w deszczu - fajne kino familijne, historia rodziny, w której narratorem jest pies. Ciekawie pokazane jak niektóre zdarzenia w życiu widzi pies, jak je rozumie, albo nie rozumie. Do tego dobrze zgrany wątek motoryzacyjny ze smaczkami z tego świata. Jak ktoś lubi filmy typu Wielki Mike, albo Marley i ja to ten na pewno mu się spodoba.

Mnie się Ceed kombi bardzo podoba i w wyposażeniu business faktycznie jest fajna w środku. Ogólnie, bardzo lubię kombi, chyba bardziej niż sedany, o ile mają ładną stylistykę.

Jutuberzy i gówno portale robią burze i tylko wzniecają durne dyskusje. Droga może być publiczna, wewnętrzna, albo prywatna, czyli też wewnętrzna. Skrzyżowania z innymi drogami zarządca dróg musi oznakować lub obowiązuje zasada prawej strony. Zjazd na pole, czy posesję prywatną nie stanie się ot tak drogą, bo ktoś sobie różnie interpretuje przepisy. Definicja skrzyżowania się zmieniła i brzmi durnie, ale to jest raczej mocno nadinterpretowane. Chociaż przyznać trzeba, że dziwnie i bezmyślnie są określone przepisy w nowych rozporządzeniach do projektowania i prawie o ruchu drogowym, do tego część niejasno określona.

W sensie, że wolisz robić bez?

W Netto też, szczególnie mniej spotykanych w innych marketach. Ostatnio nawet Peroni 0 kupiłem, a nigdzie indziej nie widziałem. A dobra, nie doczytałem, że o lokalne chodzi. Tych faktycznie mało.

Taka rozbudowana sieć metra to norma w wielkich metropoliach na świecie. Do tego tutaj grubość linii i mała czytelność mapy robi swoje. Jak wiesz do jakiej stacji chcesz jechać, albo w jakie miejsce to bez problemu można ogarnąć. Podobnie jest w Pekinie, a bardzo dobrze i sprawnie poruszało mi się metrem po mieście.

Przedstawiciel daje rabaty i jakieś tam niskie raty. Mam 2 znajome na FB, które sprzedają TM i robią sobie z nim zdjęcia, reklamując produkt i zapraszając do kontaktu

U mnie ostatnio passa na gotowce, często pizza, pierogi, albo jakiś makaron smażony

Właśnie jakoś kompletnie nie. Za to konkurencja, czyli Klasa C jest dla mnie stylistycznie 10/10.

Mnie od kilu lat BMW w ogóle się nie podoba, a kiedyś byłem fanem ich klasycznej stylistyki. W dziwną stronę poszli. Z marek premium obecnie najbardziej mi podchodzą Mercedesy i Lexusy, szczególnie Klasa C,E i S, a z Lexusa model LS.

Chciałbym, żebyśmy trafili na Francję, bo dawno z nimi nie rywalizowaliśmy nigdzie. Islandia, czy Grecja też by były spoko, bo też coś nowego. No i obowiązkowo San Marino, żeby nam znowu ośmieszyli obronę.

Ten mostek na ściania to taka półka, czy to dla kota?

Dziewczyny z tylnych ławek Jest teraz w top10 seriali. Luźny klimat i letni, hiszpański vibe. Na plus realizacja i montaż, bo ciekawie zrobiony. Momentami jest nawet śmiesznie. Tylko 6 odcinków, jestem po 2 i na pewno skończę.

Dietetyka też możesz ogarnąć online, dużo ludzi sobie chwali taką współpracę. Nie trzeba się spotykać w gabinecie, są wideo rozmowy, a przebieg i postępy może śledzić na odległość.

Ja mam u siebie spory bagażnik, bo w końcu kombi i przy ostatnim wyjeździe w 3 osoby + pies byłem zapakowany po dach. Co prawda, bagaże miały mało regularne kształty, żeby to dobrze upchać, ale i tak nie wyobrażam sobie przy takich trasach zwykłego bagażnika. Swoją drogą, tak zapakowane auto spaliło mi 6,2l przy prędkości 140 km/h przez prawie 300 km.

Krychowiak od kilku lat jest zupełnie nieefektywny w ataku. Do tego często zdarzają mu się karygodne błędne w obronie i w walce na środku boiska. Nie wiem, dlaczego on cały czas jest podstawowym zawodnikiem. To znaczy wiem, że pewnie nie ma za dużego pola do popisu w rotacji, ale może warto kogoś sprawdzić póki jeszcze jest możliwość przed mundialem.

A propos Astry, to ta nowa całkiem fajna. W kombi się ładnie prezentuje.

Jak coś to nie jadłem już tam dobre 3 lata, a wiadomo jak pandemia wpłynęła na jakoś w niektórych lokalach

EPOkowej bariery

Balon jaki fotograf

Ja z takiego lokalu w Gdańsku na al. Rzeczypospolitej kiedyś zamawiałem regularnie i bardzo mi smakowała. Tylko, czy to jest ten sam lokal to nie wiem.

Disco polo = ban

Najpierw chyba lepiej popracować nad wybiciem i lądowaniem ze śródstopia. To już jest znaczący boost w ekonomii biegu. Ostatnio mi wpadła fajna przebieżka podczas pobytu we Wrocławiu. Bardzo przyjemnie tak sobie lekko pobiegać i pozwiedzać miasto.

No u mnie zazwyczaj 2 domowników, ale często pranie robione przez aktywny tryb życia i sportowe ciuchy. Zmywarka zazwyczaj chodzi raz na dwa dni. Ekspres średnio 2 kawy dziennie, sporadycznie więcej. Lodówka też 11 lat. TV wymieniłem na nowy, bo chciałem większy i smart, stara Toshiba poszła w idealnym stanie na sprzedaż. Za to czajniki elektryczne to fatum. Zdarzyło mi się, że szklany pękł przy pierwszym gotowaniu wody.