krupek

Mi się podoba to, że można dołączyć szczotkę z miękkim włosiem i odkurzyć meble, elektronikę, albo jeszcze inną auto. No i odpada wymiana worków. Też mam opory, czy warto tyle wydać, więc przeglądam te testy.

Jebany, jak nie flaki za pół darmo to pizza w dużej promocji. Ktoś tu ma jakieś układy.

A jaki wybrałeś?

U mnie dziś oliwa 0,75 za 14,99 zł

Ktoś używa jakiegoś odkurzacza pionowego i może polecić? Mam na oku Dysona V8 i wygląda fajnie, dużo końcówek, można odkurzać półki, kompa, klawiaturę, ludzie chwalą, ale może płaci się sporo za markę i jakis Bosch, albo Tefal będzie tańszy i równie dobry, albo lepszy.

Generalnie, w takiej cenie nie bierzemy pod uwagę robić tego w ASO. Mają jeszcze dać znać, czy chcą go odkupić w takim stanie i za ile, ale raczej naprawimy w niezależnym warsztacie i pewnie pójdzie do żyda, jeśli trafi się coś fajnego dostępnego do ręki.

Biedronka wie jak ci dogodzić na weekend

Nie wiem, co tam było robione na przeglądach, ale były robione co 30k plus olej w silniku nadprogramowo. Trzeba byłoby zajrzeć do faktur i dokumentów.

No właśnie też myślałem o jakimś serwisie Forda poza ASO. Przekładka na manuala w 6-lecim aucie za 150k? No bądźmy poważni xd

Mi się wczoraj trafił olej lniany Kujawski za 5 zł, zamiast prawie 9 zł i zapomniałem zajechać kupić

Ja mam Arctis 9x i z dźwięku oraz wygody użytkowania jestem zadowolony, ale właśnie chyba trochę żałuję, że nie wziąłem 7x, bo przez tego dongla są bardziej uniwersalne.

Chyba Powershift. W innych warsztatach może być taki problem, że ciężko dostępne są części. Nawet w ASO powiedzieli, że będą musieli je raczej ściągać z USA. ASO ma też wycenić ewentualne odkupienie auta w takim stanie, ale znajomy ma jeszcze ogarnąć kilka namiarów na speców od skrzyń, albo może przełożyć skrzynię od jakiegoś dawcy.

Chyba też mnie czeka temat poszukiwania auta, ale tym razem dla ojca. W jego Fordzie Kuga przy przebiegu 175k km kompletnie posypała się automatyczna skrzynia i w ASO wycenili wstępnie na 30k zł

No nie dziwię się, bo to twoje motto życiowe w każdej dziedzinie życia.

A racja, w sumie to Rockstar był wydawcą.

No to akurat była fajna postać ze smaczkiem w postaci giełdy, ale tak jakoś nikogo więcej nie kojarzę. Może jeszcze Lamara, bo na początku gry się pojawia i rodzinę Michaela, bo to też był spoko motyw.

Rockstar zajebiście potrafiło kreować damskie postaci, zarówno grywalne (Max Payne 2) jak i poboczne (Catalina, Asuka), więc taki zabieg jak dla mnie jest bezpieczny i wniesie coś nowego.

Dzisiaj to wystarczy, że pojawi się w fabule postać lgbt i nie będzie z niej beki, a ból dupy czereśniaków wyjebie poza skalę. W GTA IV i V te postaci poboczne i zlecający misje byli w większości jacyś nijacy, mało kogo się pamięta. Za to z ery III, VC i SA mnóstwo kojarzę.

Protagoniszcze.

Dziś kupiłem w Netto jeszcze: Zajebiste, jakby bardziej wyraźny smak przez ten brak cukru, choć takiego klasycznego Chupa Chupsa to nie jadłem bardzo długo.

No były nieco droższe od zwykłej drożdżówy, bo to jednak sezonowy przysmak, ale z tego, co pamiętam to był po maks 4-5 zł.

Obstawiam, że będzie kilku protagonistów, a baba jednym z nich. W części leaków się to już pojawiało.

Muszę się wybrać do Dekera sprawdzić, czy mają jagodzianki, bo tam zwykła drożdżówka potrafiła 3-4 razy wincyj kosztować.

Jagodziankę za 9,50 zł ze zwykłej piekarni Chociaż dobra i duża, ale gurwa widziałem, że nawet i droższe są w fancy miejscówkach.