Bzduras

Teraz to jest PPE bez dauna, ale styl ten sam. Czasami nawet nagłówki niemal 1:1 mają, poszli w kliknięcia również od jakiegoś roku. Z polskich stronek chyba nie zaglądam na żadną, wszystkie newsy biorę z redditów/forumka/zagranicznych serwisów.

Kondycja Xboxa jest idealnie zobrazowana tym, że gdzieś ktoś pierdolnął plotką "e, słuchajcie, te nowe konsole od nich to wcale nie są takie pewne, oni teraz się zastanawiają czy je w ogóle wypuszczać" i 3/4 internetu powiedziało "yep, brzmi jak Xbox, to bardzo prawdopodobne". To już nie jest "kryzys", to jest totalne zaoranie zaufania u konsumentów na które sam MS sobie zapracował długimi latami, bo przecież nie stało się to z dnia na dzień. Jeszcze lepsza jest ich odpowiedź mająca to zdementować: "społeczność może sobie zobaczyć na komunikat o współpracy z AMD żeby się uspokoić, odpierdolta się" xD

Ziomek mi tego twyta podesłał i celnie zauważył jedną rzecz

Ten KNOWN INSIDER to Dusk Golem, czyli koleś który coś tam pierdoli i raz do roku trafi. Nie słuchałbym typa.

Zerknąłem na XSX, wygląda na to, że z telewizorem 120Hz po odblokowaniu klatek tryb jakości działa teraz w 40fps, a wydajności w NieWiemIlefps.

Wiadomo, soneczka przenajświętsza w życiu by tak nie zrobiła!

Aż tak to nie, jak bierzesz na premierę nową konsolę to oszczędzasz omijając przyszłe podwyżki cen sprzętu

Lat? Ciekawe ile oni nowych ekscajting kierunków sprawdzą w tym tygodniu xd Oczywiście przy każdym z nich będzie gadka ceosów, że z marką nigdy nie było tak dobrze jak dzisiaj o godzinie 1313.

Jakby Ci to delikatnie powiedzieć... VGCNintendo issues surprise denial to Japanese politician’s...The Nintendo Switch maker denies it’s been lobbying against the use of generative AI…

Nie wydaje mi się, żeby to był "problem" z dostarczaniem sprzętu tylko świadoma decyzja o położeniu knagi na hardware obecnej generacji i wynik 2137 zmiany strategii Mikrosofta w tym tygodniu.

Pakowanie się w Xboxa w 2025 jest tak samo pewne jak pakowanie się w nową kryptowalutę - może pyknie, może nie. Niezależnie od samej kondycji studiów i Xboxa jako wydawcy to podkopali zaufanie po raz kolejny tą podwyżką i zmianami na tyle, że chyba już tylko Paolo w nich wierzy na tej planecie. A przypominam, że zaufanie do Xboxa już jakoś od roku nawet wśród fanów marki szoruje po dnie.

Zważ, że o tych game passach z pringelsów za 4zł to jak słusznie zauważyłeś pieprzyli ludzie, którzy Xboxów na oczy w większości nie widzieli, a na pewno nie przebywali w jednym pomieszczeniu z konsolą od zielonych.

Na tym etapie RDR2 może już rywalizować z Half-Life 3 i Bloodborne Remastered jeśli chodzi o stężenie ploteczek na metr kwadratowy gry.

Mniej więcej tak, to mały team i chyba ich debiut gamingowy, musieli balansować budżetem i pewne rzeczy jak kłapiące paszcze w dialogach poszły pod nóż.

Winny, nawet nie będę się tłumaczyć Gierka jest spoko u podstaw, dobrze się lata, jak już włączę to BAWIĘ SIĘ DOBRZE i MAM DUŻĄ FRAJDĘ Z GRANIA. Trochę narzekam, a i tak pyknie się sesyjkę tu, sesyjkę tam i jest fajno.

Coś w takim razie masz nie tak, bo zakładam, że Radeona w kompie nie masz. Może reinstalka albo weryfikacja plików?

Nie, u mnie odpala się w 120 i preset mam customowy (w sumie tylko DLSS włączyłem), nie mam tego problemu o którym piszesz.

Nie, mam koberki do pierwszego Switcha które są właśnie wyprofilowane jak padzik, dobrze leżą w dłoni nawet odpięte od konsoli.

Dobrze, że mamy takiego znawcę na forum jak devilbot, od razu wiadomo co myśleć i nie trzeba zawracać sobie głowy swoimi wrażeniami z gry. Dziękujemy szanowny użytkowniku devilbot za twoją nieustającą posługę na rzecz forum.

Najbardziej boli w tej grze mechanicznie (pomijam otoczkę f2p i całą resztę) to spierdolony po całości vert. Przecież tam zero pędu jest zachowywane nawet jak pompuję na zejściu i na podejściu do halfa Odpaliłem wczoraj dwójkę dla porównania i holy shit, pierwszy lepszy halfik i już latam, mogę nawet wykonać coś więcej niż kikflika zanim spadnę. Niesamowite, jak idąc do przodu w pewnych miejscach ta gra zaliczyła regres względem poprzedniczek w wielu, wielu innych aspektach. A najgorsze, że jak mam 10 minut wolnego to i tak odpalam żeby sobie szybko triczka strzelić, bo mimo wszystko jeździ się dobrze.

Też się to na mnie rzuciło, ale to detal tak naprawdę. Jasne, fajnie by było jakby i to odświeżyli, ale to nie jest zaporowa wada niszcząca w całości rozgrywkę. Ile tych scenek jest łącznie w grze?

Jakżeby inaczej, szanowny użytkowniku GearsUp.

No dobrze, u mnie gra zasługuje na 8 mimo tej kulejącej walki, której największym grzechem jest stamina. W sumie w czwórce też była, jak pamiętam, i tam też bardziej przeszkadzała niż cokolwiek wnosiła.

Jeden element grania - system walki. Eksploracja, rozwiązywanie zagadek i cała reszta jest bardzo spoko.