Treść opublikowana przez Bzduras
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Nie wiem czy zrozumiałem, ale ten kto to klepnął naprawdę musi nienawidzieć Xboxa - w czasie, gdy ich PR szoruje już nawet nie po dnie tylko tapla się w mule jeszcze poziom niżej oni wyjeżdżają z genialnym inaczej pomysłem obsrania starych gejmerów pamiętających dawne czasy Powodzenia do iksboksa z takim marketingiem
-
Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Jak ktoś lubi Ryja to tyle dobrego, że może nim myknąć sobie grę od początku w chapter challenge, więc nie ma tragedii.
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Poszukam, bo widziałem gdzieś u jakichś streamerów, że sobie guziczkiem przełączali ten UE5 podczas grania.
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Tzn. żeby to był pełny wrap to pod silnikiem musiałby działać oryginalny kod gry, natomiast w Crashu tego chyba nie było (piszę chyba, bo jestem pewny na 95%). W NG2B, MGS czy Oblivionie możesz modami wyłączyć wrapper i grać w to, co działa pod spodem, czyli oryginalną grę na oryginalnym silniku.
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Ja też nie narzekam na wrapy, ale jednak to jest inna kategoria niż gra przebudowana od podstaw, potrzeba więcej napracowanka (pomimo tego, że już są ramy w których trzeba się poruszać). Jak nie grałeś w SH2 to spróbuj, zajebisty remaczek bluberom wyszedł - byłem niewierzącym i mnie przekonali swoją pracą.
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Nie, skąd ten pomysł? To zupełnie nowa gra biorąca SH2 jako fundament historii i miejscówek, ale wykonanie tego to już inwencja własna bluberów. Jasne, są punkty styczne, ale to jest gra na UE5 zrobiona od podstaw, nie jak wrappery typu Oblivion czy NG2 Black, gdzie pod spodem działa sobie oryginalny kod.
- Hades II
- Simogo Legacy Collection
-
Resident Evil 2 Remake
Za dychę to nie powinieneś pytać nawet, bier
-
Resident Evil 2 Remake
Grałem, całkiem nostalgiczna rzecz i klasyczne SFXy robią fajną robotę, ale czy specjalnie warto brać? No nie wiem.
- Nintendo Switch Online - problemy itd.
-
Nintendo Switch Online - problemy itd.
Ale Nintendo w temacie online to nadal z daunem mocno, no nie wytrzymie. Kupiłem sobie trzy gierki pod rząd (bo oczywiście koszyka nie ma i klikaj każdą z osobna jak w 1956), czwartej już nie mogę bo ich automatyczne zabezpieczenia przed oszustwami blokują zakupy na koncie na chyba 30 dni xD Co za tumany, ta sama karta i ten sam PayPal od lat i od kilku miesięcy nagle problemy. Co ciekawe to płatność inną kartą też nie przechodzi, próbowałem trzech różnych i każda wypluwa ten sam błąd. Najwyraźniej nie chcą więcej pieniędzy, no to nie.
-
W co teraz gracie?
Z okazji okresu okołohalołinowego odpaliłem sobie wczoraj Resident Evil Remake na Switchu. Ciemny pokoik i residencik pod kołderką Nic a nic się ta gra nie zestarzała
- Hades II
-
Ninja Gaiden 2
A to nie znaju, ale to oryginalnie japońska gra więc raczej git
-
Ninja Gaiden 2
Tak właśnie czytasz
-
Silent Hill 2 Remake
-
Resident Evil 9 Requiem
Ale chyba w przypadku Requiem nie powiedzieli ostatecznie, że kamerę wybiera się z menu a nie np. naciśnięciem guziczka? Popraw mnie jeśli się mylę, ale chyba też nie wiadomo na ten moment, czy będzie można zmienić kamerkę w trakcie gry czy tylko w menu głównym przed samą rozgrywką.
-
Resident Evil 9 Requiem
Twórcy używają sformułowania "game will allow you to freely switch between FPP and TPP", ale chyba nie wiadomo czy to będzie zmiana w locie czy po wejściu do menu z opcjami. Może było coś widać w tym temacie na dłuższych gameplayach, ale tych z kolei nie oglądam żeby sobie nie spoilować gry.
-
Resident Evil 9 Requiem
TPP/FPP do wyboru
-
Ninja Gaiden 2
To krótka piłka - sprawdzasz w GP, czekasz na promkę na PS5. Lepszego wykorzystania abonamentu nie potrafię sobie wyobrazić jeśli i tak rozważasz zakup kiedyś-tam na inną konsolę, masz darmowego triala trwającego dokładnie tyle ile chcesz.
- @zdrowywariat to ty?
-
Ninja Gaiden 2
Jeśli chodzi o Blacka? Odpowiem Ci w ten sposób: to jest nadal Sigma 2, ale zrobiona dobrze. Nie wydziela Ci arbitralnie upgrejdów broni (i przede wszystkim nie blokuje dostępu do maksymalnego ulepszenia przed rozdziałem 10), a z Twojej perspektywy jako slasherowego wygi to powinna być fundamentalna rzecz jaką bierze się pod uwagę. Dlaczego? Bo promuje skilla i dobre granie. Weźmy dla przykładu S2: jesteś przekotem w grze, radzisz sobie doskonale i dostajesz za to całą masę esencji do wydania w sklepie. Super sprawa, prawda? Nieprawda - w S2 możesz tę esencję wydać co najwyżej na przedmioty leczące co oznacza, że będąc lepszym graczem Twoją jedyną nagrodą jest to, że masz ciągle zapas itemków w inwentarzu (a skoro jesteś kotem to na 99% w ogóle ich nie potrzebujesz), natomiast Twoje opcje w trakcie walki są sztucznie ograniczone przez to, że gra stwierdziła, że to jeszcze nie czas na level up brońki. Dostaniesz go potem, jak Ci damy, w sztywno określonych miejscach. ALE! Damy Ci ten upgrade, masz, weź sobie, ale widzimy, że jeszcze nie doszedłeś do połowy gry, prawda? No to przykro mi żołnierzu, ale akurat Twojej ulubionej broni nie wolno Ci rozwinąć na maksa, wybierz sobie coś innego żeby podnieść na level 2/3. Dlaczego? Nie wnikaj, tak ma być, zaufaj nam. Black 2 (tak będę pisać od tej pory, bo 2 Black wygląda dziwnie jak trzeźwy frosti) z kolei daje Ci więcej esencji za dobre granie, ale musisz balansować ją pomiędzy itemy i ulepszanie broni, a do tego możesz sobie wybrać swój oręż i ulepszyć go na maks kiedy chcesz. Prosta progresja - grasz lepiej, jesteś za to nagradzany większą ilością waluty, masz dostęp do większej ilości opcji w walce wcześniej. Już sama ta zmiana jest naprawdę dużym krokiem w przód względem S2, dodatkowo wpływającym bezpośrednio na rozgrywkę. I przy okazji dokładnie tak samo jak w Black 2 było w OG NG2 - lepszy ma lepiej, gorszy niech się męczy W Black 2 właśnie w patchach trochę pogrzebali tu i tam, żeby zwiększyć ilość przeciwników i lekko obniżyć im HP. Nadal - ta gra bazuje na Sigmie i OG NG2 jest w tej materii król gierek jak szczupak jest król wód, ale twórcom chciało się przynajmniej na trochę przysiąść i spróbować odratować to, co w Sigmie 2 rzuca się w oczy najbardziej. Tutaj to trzeba polować na promkę. Albo sprawić se Xboxa i Game Passa, ale w takim wypadku to już lepiej odpalić oryginalną dwójkę. I to będę podkreślać zawsze i wszędzie, OG NG2 to jest najlepsza wersja dwójki jaka powstała i z tym chyba nikt nawet nie będzie dyskutować, ale jeśli wyłączymy ją z równania (choćby dla ludzi, którzy Xboxa nie mają) to z dostępnych opcji Black 2 > Sigma 2. Jak grasz w OG NG2 to i tak już lepszego doświadczenia z dwójką nie możesz sobie zafundować, więc elo.
-
Ninja Gaiden 2
Nie tylko można to napisać, a wręcz trzeba - wycinając gówniany fragment gry całość staje się mniej gówniana, niezależnie od tego, czy to boss, system czy mechanika. Nadal więcej niż w NG4 No okej, jest to wycięta zawartość, masz mnie. Nie tęsknię za nią, bo to bardziej ciekawostka niż tryb, w którym spędza się długie godziny. OCZYWIŚCIE TO MOJA OPINIA, NIE PRZEDSTAWIAM TEGO JAKO FAKTU Nie zauważałem ich istnienia w S2, jeśli poczytujesz to za ogromny downgrade to nie mam jak z tym polemizować. Nie wiem kiedy kanabis to pisał i jakie ma w ogóle doświadczenie z serią, ale łatwiej niż w Sigmie 2 to wręcz chyba się nie da zrobić - Dragon Sword, Y-Y-Y i gratulacje, skończyłeś grę. Nie, nie jest łatwiej, zwłaszcza po patchach w których dorzucono tu i ówdzie przeciwników. Zrobisz jak uważasz, ale pisanie, że Sigma 2 jest lepsza bo ma tabelkę z wynikami randomów z online czy jeden bonusowy tryb który został wycięty to moim zdaniem argumentacja, która ma liche fundamenty. Skończyłem obie gry wielokrotnie i Sigma 2 może się bronić jedynie na PC z modem od Fiendbusy, który przybliża ją maksymalnie jak się da do NG2 2008 pod każdym względem. Na konsolach? Zero zastanowienia, Sigma 2 do kibla, a 2 Black na półeczkę obok innych części bez wstydu.
-
Ninja Gaiden 2
Co? To jest absolutny upgrade względem Sigmy i naprawia jej największe wady - levelowanie broniek w końcu jest normalne, wróciło gore i krew, wywalono debilne walki z DUŻYMI STATUAMI i miejscami podkręcono ilość przeciwników. Jedyne czego brakuje względem Sigmy 2 to coop online w misjach i to niektórym wystarcza, żeby olać resztę poprawek i płakać, że "muh gorsze niż sikma dwa". Nie jest to NG2 2008, ale Black 2 >>>>>>> Sigma 2.