Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Bzduras

Patroni
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Bzduras

  1. Przede wszystkim to line up musi się zgadzać, bo wbrew temu co można przeczytać na forum gry nadal sprzedają konsole i ten wynik po części wziął się z obietnicy dobrych gierek od Nintendo w trakcie cyklu życia konsoli.
  2. Zgadnij o jaką grę poprosi żeby mu kupić
  3. Bzduras odpowiedział(a) na Shen temat w Resident Evil
    Quote A developer also hinted about another playable character, a well-known figure
  4. Odpowiedzi nie dostałem, ale może komuś się przyda: teraz nie ma systemu Primary Console, tylko Pass-Enabled Console. Co to jest - nie wiem, chyba odpowiednik. W każdym razie kiedyś było tak: masz dwie konsolety, jedna ustawiona jako Primary - wszystko kupione na jednym koncie dostępne dla każdego użytkownika na tej konsoli, offline, online, hulaj dusza. Na drugiej przed uruchomieniem cyfry trzeba było być połączonym z netem i weryfikowało licencje, po czym odpalało grę i dało się ją włączyć tylko na koncie, które je kupiło. Weryfikacja trwała moment, po tym można było odłączyć konsolę od netu i grać (czyli hotspot z telefonu na 10 sekund był obejściem). Teraz z kolei powiązali wszystko z Virtual Game Cart i troszkę się pozmieniało. Opiszę na swoim przykładzie: mam dwie konsole, S1 i S2. S1 zostaje i będzie go używać moja kobita, więc żeby udostępnić jej gry musiałem ustawić ją jako Pass-Enabled Console. Po tym pościągaliśmy gierki które chciała i... zonk - nie da się uruchomić na jej koncie. Pogrzebałem trochę i co się okazuje: trzeba mieć dwie konsole obok siebie żeby jednorazowo je sparować - ok, poszło. Teraz każda z tych gier które ściągnąłem musi być włożona jako VGC żeby mógł z niej korzystać każdy użytkownik na konsoli - offline, online, jak się chce. W jednym czasie może być załadowana na konsoli nieograniczona ilość gierek z mojego konta, więc luz. Resztę (w które na pewno nie będzie grała) mogę sobie włożyć do swojej konsoli i używać ich offline bez konieczności łączenia się z netem - zajebioza i upgrade względem starego systemu weryfikacji licencji. A co z tymi grami, które "powkładałem" do jej konsoli, ale chciałbym uruchomić je na drugiej? Nic - mogę sobie przejść weryfikację jak kiedyś (połączenie z netem na chwilę przed uruchomieniem gry) z tym, że jest jeden kruczek - jeśli tę grę, w którą właśnie gram uruchomi się na tej pierwszej konsoli gdzie jest włożony VGC to ona dostaje pierwszeństwo grania, wyskakuje komunikat, że sesja się skończy i mnie wyrzuca z gry. Słabo? No słabo, ale jest na to obejście pod tytułem "przejdź w offline zanim włączysz grę na S1" - wtedy gierka odpala się na dwóch sprzętach jednocześnie. Do singlówek spoko, ale jeśli ktoś udostępniał jakieś gierki online do wspólnego grania po sieci z drugą osobą (na osobnych kontach oczywiście) to już tego nie zrobi. Dla mnie to fajny upgrade, bo wiem, że w większość mojej biblioteki moja kobita grać nie będzie, więc mogę sobie je bez żalu "włożyć w slota" u siebie i nie bawić się w weryfikację online. Jedyna wada to jednoczesne granie w jedną grę, bo tutaj osoba z włożonym VGC musi być odłączona od sieci podczas gdy druga osoba robi weryfikację licencji online, ale dla mnie nie robi to różnicy bo nie gramy po sieci razem na dwóch konsolach. Jedna wada, kilka zalet - byłem sceptycznie nastawiony na początku, ale jak już chinole wymusili na mnie skorzystanie z tego to powiem, że jest to bardzo fajny i pomysłowy patent. A jako, że wszystko odbywa się w ramach mojego konta to omijamy też największą wadę pożyczania cyfrówek przy pomocy VGC, czyli konieczność powtarzania tego procesu co 14 dni. Gra "włożona" w konsolę przy pomocy mojego konta może tam siedzieć i być dostępna dla innych użytkowników na tym sprzęcie bez żadnych ograniczeń, więc bajlando. Dodatkowy plusik dam Nintendo za to, że jak już ma się te dwie zlinkowane ze sobą konsole to można sobie żonglować tymi wirtualnymi cartami z poziomu stronki WWW - wkładać, wyjmować, przekładać ze sprzętu do sprzętu. Bardzo wygodna sprawa. Brzmi to wszystko może trochę pogmatwanie, ale w praniu jest czytelne i przejrzyste.
  5. Panie, ja nie pamiętam co wczoraj na śniadanie jadłem a co dopiero z kim grałem w pierwszych Gearsy. Nie ten wiek No ale wyszła dyskusja, strony przedstawiły swoje racje, nikt nie ucierpiał.
  6. Ktoś inny oprócz Ciebie tak twierdzi? No może Greg, ale on chyba raczej sarkastycznie pisał, Ciebie nie umiem wyczuć - piszesz jakbyś mówił to na serio, a potem twierdzisz, że to żarcik.
  7. To jest ten sam case co "wysyłka po weekendzie gra nowa otwarta w celu sprawdzenia" czy kupowanie używanych gierek - fajnie się pośmiać w CW, ale przekładanie tego na cokolwiek innego niż podśmiechujka to xD
  8. Paolo to już stracona sprawa, tam nawet nie ma oblężonej twierdzy, tam jest całe Stronghold HD Remastered Xbox Edition. Trzeba brać poprawkę.
  9. Ach, skrajność - albo jedz ośmiorniczki albo wpierdalaj gówno, no jak wolisz, hehe, ja ci nie będę życia układać ale nie ma nic pomiędzy. Chodzić po knajpach to może nie, ale prześledźmy posty z dzisiaj odnośnie grania w abonamencie i nie kupowania gry ogranej w abonamencie: Nie mam więcej pytań wysoki sondzie. Ależ my z Gregiem zgadzamy się w najważniejszej kwestii - niech każdy robi to, co uważa za słuszne.
  10. Po co? Mam lepsze wydatki, przed chwilą kupiłem konsolę i gierki na nią - nie po to, żeby WSPIERAĆ tylko dlatego, że chciałem mieć ten sprzęt i te gry. A za moment zagram sobie w gierkę z abonamentu. Tak, naprawdę tak się da.
  11. A jeśli ktoś inny nie kupuje i nie daje napiwków? Bo to co czytam to takie trochę "ja robię najlepiej, każdy powinien tak samo", ale nie zgadzam się z tym. Nie zaglądajmy ludziom do portfeli i nie mówmy, co mają robić ze swoimi pieniędzmi. Jeśli Ty tak lubisz robić no to spoko, droga wolna. Mikrosoftowa policja namierzyła Twój gamertag, proszę usiąść w fotelu i czekać na przybycie radiowozu.
  12. Echoes of the Wisdom.
  13. No i chwała Ci, ale ktoś inny wcale nie musi tego robić. Jeśli uważasz, że to dobry sposób na wydanie Twoich pieniędzy to Twoja sprawa - Ty je zarobiłeś, Ty nimi dysponujesz i robisz z nimi to, co Ci się podoba, prosta sprawa. @iluck85 kolega pytanie ma. Ja też nie rozumiem - "nie grasz w abo to jesteś gupi bo tracisz pieniondze", "nie kupujesz W PUDEŁKU to jesteś gupi bo nie wspieraasz", "kupujesz na promocji to jesteś gupi bo coś tam jeszcze innego". Tutaj też mogę odbić piłeczkę - dlaczego mam wspierać branżę, która na każdym kroku próbuje mnie ładować bez mydła? Moim zdaniem to bardzo proste, jeśli ktoś decyduje się udostępnić swoją grę gdzieś indziej niż w pełnej cenie w pudełku lub cyfrze to znaczy, że ktoś na górze sobie wykalkulował, że mu się to opłaci. A skoro mu się to opłaci to czemu ja jako konsument mam być świętszy od papieża i rzucać się na szafot z mitycznymi trzema i pół bombami? Jeśli nie miałbym innego wyboru a gierka byłaby na tyle dobra żebym chciał ją mieć to bym kupił, robię tak na Switchu i żyję. Jednocześnie gram na Xboxie w gierki z GP kupując sobie to co uznam, że zasługuje na miejsce na mojej półce, czy to cyfrowej czy fizycznej. Świat jest jaki jest, oprócz gierek istnieje też życie poza nimi i fajnie by było nie chodzić w obdartych szmatach żywiąc się zupkami chińskimi ale z plakietką "WSPIERAM BRANŻĘ". Puste brandzlowanie się dla poczucia jakiegoś dziwnego elityzmu, którego nie rozumiem. I to powinno zamknąć dyskusję, ale jak znam życie to pewnie tego nie zrobi Przypierdalanie się do innych bo robią coś inaczej niż my leży w ludzkiej naturze chyba. Bez GP też by nasrali, szli w tym kierunku od momentu prezentacji XOne w 2013. Teraz po prostu zamiast iść zaczęli truchtać, a za moment będą biec i w końcu dobiegną do celu. Jeśli Ci ten kierunek nie odpowiada to warto zostać u konkurencji, ale miej świadomość, że prędzej czy później i oni wejdą na tę samą ścieżkę. A kiedy? Nie wiadomo, jak ktoś w excelku zobaczy czerwony kolorek w komórce "czy opłacają nam się gierki w pudełkach". Ciężkie czasy dla KOLEKCJONERÓW idą.
  14. Zagranie w abo od początku do końca spełnia tę samą funkcję. Nie wiem, jeśli lubisz wspierać marki to kupuj, ale nie ma nigdzie takiego przykazu bo to, że nie kupiłeś gry nie oznacza, że milionowe korpo będące częścią miliardowego korpo z tego powodu jest bardzo smutne i przymiera głodem bo tak nie jest. Bajka o wspieraniu może dotyczyć co najwyżej małych niezależnych indie studiów, które zastawiają domy pod hipotekę żeby sfinansować gierkę swoich marzeń a nie molochów jak Bethesda.
  15. No nie, kurwa xd Kwestia WYBORU - chcesz to kupujesz, nie chcesz to grasz w abo. Jak twarde myślenie trzeba mieć żeby tego nie rozumieć i wytykać palcem tych drugich? Nawet nie chce mi się liczyć gierek które kupiłem po ograniu w abonamencie nie dlatego, że muszę kogoś wspierać (a kto kurwa mnie będzie wspierać? Też by się w końcu przydało) tylko dlatego, że spodobały mi się na tyle bym je kupił i chciał mieć w kolekcji. Teraz uważaj, bo mogę Cię zszokować - niektóre z tych gier kupiłem nawet NA PŁYCIE. Wiem, burzy to trochę narrację "albo pudełka albo jesteś gupi", ale jednak da się korzystać z każdego sposobu dystrybucji. I nie zaczynajmy proszę znowu tej narracji, że grając w abonamencie kogoś okradam Tak, developer zgarnął sianko za umieszczenie swojej gry w usłudze (a czasami i nawet MS dokłada się do finansowania produkcji w zamian za magiczną plakietkę "Day One with GP"), pewnie dostają jeszcze coś za zaangażowanie jakie wygeneruje ich tytuł, ale tak - JESTEM ZŁODZIEJEM. No kurwa niech mnie pozwą, że ich OKRADAM xd
  16. Dokładnie to samo. Wyczyściłem ekran mokrą i suchą ściereczką, założyłem ramkę, położyłem szkło, leciutko na środku docisnąłem palcem i reszta zrobiła się sama Cała operacja trwała trzy minuty, plus-minus. A jak nie pójdzie za pierwszym razem to masz drugie szkiełko w zestawie.
  17. I? Jakby nie było w GP to może by kupił. Spinanie się na oficjalny kanał dystrybucji gierek xd
  18. Mam w profilówce, ale nie zaszkodzi wrzucić: SW-0340-1624-1926
  19. Spencerowi podziękuj - daje alternatywę to dlaczego z niej nie korzystać? W sklepie jak widzisz promkę "kup 5 w cenie 2" na produkt, który akurat chcesz/którego potrzebujesz to też mówisz "a nie, kupię w pełnej cenie" żeby wspierać markę?
  20. Mówiłem, że ta konsola jest skazana na sukces. Teraz 3rd party będzie coraz bardziej ochoczo wskakiwać na ten wagonik (bo sukces poprzednika i przyzwoita już w tym momencie baza klientów nie pozwolą się zignorować), Nintendo musi zadbać o jakiś fajny 1st party line-up i ta kula śnieżna sama się potoczy.
  21. Bzduras odpowiedział(a) na XM. temat w Switch 2
    Jak będzie chwila to czemu nie, dzisiaj pyknąłem parę razy w Knockout i chociaż ssę kule i tylko raz na 6 wyścigów byłem drugi to zabawa jest przednia Ten chaos na trasie jest świetny.
  22. Aaaaw, ale się zrobiła rodzinna atmosfera <3 Ale skoro jest jak mówisz to dlaczego nie słuchasz mnie gdy mówię Ci, że Twój mroczny pasażer w stroju krzyżowca odpina wrotki?
  23. No i proszę państwa szkiełko za 25zł (i to dwa w zestawie) samo wskoczyło na konsolę idealnie, bez bąbli, kurzu itp. OFICJALNA folijka nintendo? Bez żartów proszę.
  24. Jakbyś został hejterem bez sprawdzania to byłoby trochę słabo, trzeba wiedzieć co się hejci Nie oglądam już nic, niech mnie chinole zaskoczą.
  25. XM

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.