Bzduras

Całkiem sztosik giereczka jak na future racera bez broni - wygląda bardzo ładnie, wszystko śmiga szybko, jest adrenalinka, systemy są proste do złapania i jednocześnie wymagają trochę uwagi żeby się nie zakręcić w akcji, a to wszystko za 60zł. To jest proszę państwa definicja no-brainera, bardzo przyjemnie leci przy tym tytule czas. Trochę tak, chociaż brak broniek jednak zostawia niepodrapane odpowiednie miejsce dla fanów Wipeouta. Jeśli już masz Switcha 2 to i tak z nowych gierek nic lepszego w temacie future racerów raczej obecnie nie dorwiesz, więc moim zdaniem śmiało bierz.

To plus sterowanie ruchowe, najgorsza decyzja gamingowa Nintendo w dziejach.

Nie będzie Ci samo skręcać jak będziesz jechać poza obręb trasy, to ten tryb dla pięciolatków co nie umieją wychylić analoga.

Dementuję, wytrwał podróż dzielnie. Nie jest to poziom hard-case, ale jak nie planuje się grania w piłkę pokrowcem z konsolą to będzie ok.

Plus cena w Polsce tradycyjnie chyba druga albo trzecia na świecie.

Wziąłbym, ale w tej cenie to sobie poczekam na spokojnie.

No właśnie nie, bo to nie jest coś jak np. naklejone od nowości zabezpieczenie gdy wyciągasz nowy telefon z pudełka. Tutaj to jest cieniutka warstewka, która jest tak spasowana z bryłą obudowy że gdyby nikt o niej nic nie powiedział to pewnie większość ludzi w ogóle by o jej istnieniu nie wiedziała. Każdy inny kupiony protektor niezależnie czy taki za 5zł czy za 200zł jest wyraźnie grubszy i ma większą tolerancję względem ramek ekranu, od razu widać coś dodatkowego. Rób jak chcesz, ja wolę wydać te 25zł, poświęcić 5 minut na położenie go na konsolce i mieć spokój ducha.

Bo ta folia która jest fabrycznie nie służy do ochrony przed rysami tylko przed rozpryskiem szkła w razie np. upadku czy upuszczenia czegoś na konsolę i nie jest przeznaczona do ściągania/wymiany. Można, ale nie powinno się tego robić.

Wukongowi i RoR bliżej imo do Soulsów, bo ten pieprzony pasek staminy psuje mi obraz slashera. Grając w slashera to ja chcę linkować kombosy i robić cancele a nie patrzeć czy paseczek łaskawie pozwoli mi jeszcze raz uderzyć brońką xd

Dbać o sprzęt czy nie dbać o sprzęt, oto jest pytanie. Ja tam wolę jednak dbać.

Dokładnie, poziom każdego był podobny - trochę rzeczy fajnych, trochę śmieci. Mam wrażenie, że po prostu zabrakło jakiegoś ultrapierdolnięcia atomówką (oprócz Residenta naturalnie ) i stąd teraz biorą się spory, który nieco-powyżej-średniej pokaz był trochę bardziej powyżej średniej, oczywiście podlane wszystko SYMPATIĄ DO MARKI Gdybym miał oceniać to Xbox=Sony>Geoff i Wesoła Banda Huya.

Na PC wiesz, w co się pakujesz - cyferka od dawna, Steam, Epic, GOG. Na konsolach jesteśmy w okresie powolnego dobijania pudełek, a to jednak sprzęt kojarzący się mniej zorientowanym w temacie z hasłem "wkładasz PŁYTĘ i grasz a nie jakieś sterowniki i format windowsa hehe". I to się zmienia na naszych oczach, po prostu Microsoft przeprowadza tę zmianę najszybciej i najbardziej agresywnie z całej trójki konsolowników.

Za ogarnięcie tematu premiery brawka, chyba tym razem naprawdę każdy kto chciał to kupił.

Nie, no wygląda to zajebiście, a klimat industrialu jestem w stanie przeżyć jeśli gameplay dowiezie. A z tego trailerka wygląda na to, że dowiezie, jeszcze jak. Zwłaszcza, gdy w gatunku panuje taka posucha, że duże i dobre gry można liczyć na palcach jednej ręki, bo co takiego slasherkowego wyszło przez ostatnie dwa lata? Stellar Blade i... coś jeszcze?

Jak lubi niech kupuje, ja dzisiaj odbieram jakieś podłe szkiełko za 25zł z Media Expert z ramką montażową. Mam nadzieję, że zachowa się lepiej niż to oficjalne coś dołączane do etui.

Tak, to mogło być DLC do 1+2, ale ciężko się na to obrażać skoro te dwa levele są tak świetnie odświeżone Gra się tak samo, ale mam wrażenie, że animacje skejtownika są deczko lepsze niż poprzednio, jakoś te triki wyglądają bardziej atrakcyjnie.

To chyba o tym rozmawiamy, że folie są chujowe i lepiej kupić szkło, prawda?

Cóż za niespodzianka, konsekwentnie idą w tym kierunku od lat. Xbox to nie platforma dla kolekcjonerów pudełek i w ostatnim czasie nawet na forumku można było zauważyć coraz więcej narzekań ze strony takich wariatów jak Wredny np. Chujowa sprawa w sumie, lepiej mieć wybór niż nie mieć wyboru.

Ziemniak, ale rozdzielczość ogarnięta i 30fps.

Nie, no absolutnie robi to wrażenie zwlaszcza na małym ekranie jak człowiek pomyśli, że to generuje tablet o mocy 10W. Widać postaranko i na luzie można grać, ale jednak nie mam złudzeń - dropy są, i to z tego co widzę raczej w konkretnych miejscach miasta (przed mieszkaniem V bez pudła zawsze klatki lecą). Nie jest to sytuacja jak z W3 na Switchu, gdzie gra istniała i działała, ale żeby w nią grać to trzeba było używać bardziej wyobraźni niż pada.

Oj, lubi se chrupnąć ten Cyberpunio, lubi

Skąd założenie, że była potrzeba golenia? :)

Zaraz idę do kibla to wszystko wam o Cyberpuniu powiem. Będzie to czas testów z immersyjnym HD Plum.

A on przypadkiem nie ściąga się jako zwykła aktualizacja?

No jest kilka nieuleczalnych przypadków, ale Paolo to już mroczna ścieżka bez odwrotu. Powiesz, że lubisz bułki to dla niego zupełnie jakbyś jebał Xboxa.