Bzduras
Patroni
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Pokazał kawałek zwiastuna, musiało wystarczyć. To nie tak, że przyszedł do nich z pustymi rękoma, był teaser, był zarys planu i raczej na tym etapie "życia" projektu musiało to wystarczyć. Przecież gdyby ludki z Sony mieli prześwietlać każdego i kazać przynosić na pokazy tylko rozbudowane gameplaye to te State of Play i reszta eventów odbywałyby się raz na rok, bo twórcy nie mieliby co pokazać. Dla mnie brzmi legitnie, na pewno bardziej legitnie niż całe r/Kojimbox
W tej nitce od McDonalda było to poruszone bodajże. Nie znam tego typa, nie ręczę za jego wiarygodność, ale brzmi najbardziej sensownie spośród wszystkiego, co wyprodukowano na temat tej gry - twórcy indie mają pulę marketingową u Sony do wykorzystania na promocję swoich gier, Blue Box wystrzelało się z całej na hajpowanie prologu i teraz już muszą sobie radzić z reklamą o własnych siłach. Jak na tym wyszli - widać.
A ja w czwarteczek wskakuję ponownie w ten świat i proszę o jeden bilet na Nostalgia Express do Joterpegowa. Piękny to dzień będzie.
Byle do czwartku, potem samo zleci.
Dlaczego tak do mnie piszesz? Czy PS Now jest już oficjalnie dostępne w Polsce? Bo chyba nie, stąd pytanie (które zresztą sam zadałeś prawie rok temu).
Aż chciałoby się zapytać:
Polecam moderować użytkowników łażących po innych działach niż jedyny słuszny w trójcy przenajświętszy tylko po to, żeby robić gnój. I teraz ciacham.
Wsteczna? Haha beka, po co to komu Abonament? Haha jak na smyczy xddddd Wsteczna tylko w abonamencie? Mrrrrau, mrucz mi do uszka więcej kociaku
Tu nawet nie o to chodzi, tylko typ na forum dla graczy mówi, że obejrzenie wideo z gierki >>> własnoręczne przetestowanie gierki. Nic dziwnego - jest taka firma robiąca gry, które się lepiej ogląda niż w nie gra, a za którą oddałby nawet paczkę czipsów to i nasiaknął tym przeświadczeniem.
Gdyby tylko dało się ocenić gameplay po wideo... Ale są na forum pewne grupy graczy, którym wystarczy logo by wiedzieć, że TAK, TO NA TEN TYTUŁ CZEKAŁEM CAŁE ŻYCIE, im pewnie widełorecenzja wystarczy.
I do tego właśnie prowadzi posiadanie "eklektycznego i wyjątkowego gustu" połączone z szopenhałeryzmem gamingu - zamiast cieszyć się gierkami człowiek szuka NOWYCH, ŚWIEŻYCH, PRZEŁOMOWYCH doświadczeń, których obecnie jak na lekarstwo i gdzieś ta cała radocha z gierek się ulatnia, bo zamiast funu dostaje się niespełnione oczekiwania.
Jak spoileruje się TLoU2 to można i RDR. Jechać z konikami, tak zostałem wychowany.
Nie mylmy GWG z Game Passem. Ta pierwsza "oferta" jest do zaorania już od dłuższego czasu, bo tych śmieci co dają to nawet nie chce się człowiekowi do konta przypisywać.
Games with Gold powinno być reklamowane hasłem "może i nie za darmo, ale przynajmniej chujowo", bo tak to wygląda w ostatnich miesiącach, z pojedynczymi wyjątkami.
Też racja. Jednak ja traktuję to jako dodatek do reszty benefitów z GP i w tym sensie jest to fajna sprawa. Ot, od czasu do czasu załączyć coś na słabszych sprzętach, pośmigać sobie z godzinkę i fajrant.
W sobotę wpadli kumple i jeden z nich chciał zobaczyć Flight Simulator na konsoli, bo grał na PC. Nie miałem zainstalowanego (przecież to jest c00rwa kobyła), więc odpaliłem mu z chmury mówiąc, że pewnie będzie to wyglądać gorzej niż natywne, może być lag i tak dalej, bo jednak to streaming. Siedzieliśmy z półtorej godziny nad tym i zdanie na koniec trafnie podsumowuje to, jak obecnie wygląda xCloud: "jakbyś mi nie powiedział, że to śmiga ze streama to chyba bym się nie zorientował". Jedynie raz poszło odświeżenie obrazu po całości, ten charakterystyczny pasek idący z góry na dół, poza tym grało się naprawdę dobrze. Cieszy mnie, że idzie ten projekt coraz dalej i coraz lepiej to wygląda.
Przed punktem bez powrotu dostajesz wyraźny komunikat i gra robi Ci sejwa. Porszaka zgarniasz w jednym z sidequestów.
Nie dość, że dostało to jeszcze z genialnymi zmianami w wersji portable trójki, więc ztjm już i wracaj na prerię strzelać do świniaków. https://youtube.com/clip/UgkxYxyVZMls62yrAIi6ShW1tv3napeLzhEF - na razie jeszcze proszę grzecznie!
Chyba antyaliasing jest odpowiedzialny za to, o czym mówisz, ale głowy nie dam. DLSS jeśli używasz też może mieć takie migotanie. Z tego co pamiętam to chyba High jest obecnie na nowych konsolach. Jeśli nie masz PC, który jest zdolny wycisnąć z tej gry RTX w jakimś przyzwoitym klatkażu to bez żadnych obawień możesz grać na konsoli, bo jest godnie.
Finał RDR vs TLoU i wygra to drugie, tak będzie. Już szykuję słoiczek na łzy Pupcia, podobno są pyszne jak je zamarynować.
Nope
