Treść opublikowana przez Bzduras
-
Microsoft Flight Simulator
Cały czas latałeś bez trymu? No to teraz dopiero się zacznie imprezka
-
The Ascent
Akurat z nawigacją nie mam w grze większych problemów - kto grał w XC2 ten mapy w The Ascent się nie boi. Zamiast korzystać z pełnowymiarowej mapki posiłkuję się znacznikiem na ekranie, zadziwiająco sprawnie radzi sobie z prowadzeniem po tym świecie. Instynktownie wiem, czy mam iść schodami w górę, w dół, czy może lecieć prosto uliczką między nimi. Do połatania trochę bugów, do poprawy na już-teraz to nieszczęsne tłumaczenie, bo wygląda to jakby Sasin je robił po godzinach. Poza tym cudeńko, grałem wczoraj prawie cały dzień i ani przez moment nie czułem znużenia, banan na japie przez cały czas. O takie indory nic nie robiłem.
-
Microsoft Flight Simulator
Nie zabraknie Ci paliwa jeśli masz wyłączone zużycie paliwa w asystach
-
The Ascent
@devilbot możesz napisać w spoilerze, ile jest fabularnych misji? Jest jakiś post-game, żeby poczyścić sobie misje?
-
Death's Door
Ja wziąłem, nie chce mi się czekać, aż gra wpadnie do Game Passa, a wygląda naprawdę intrygująco i zewsząd płyną pod jej adresem same pozytywy. Skończę Ascenta i jadę z krukowróblem.
-
Microsoft Flight Simulator
Koniecznie zmień sobie po lewej stronie filtr z "Przypisane" na "Wszystko" - domyślnie gra pokazuje tylko te akcje, które mają przypisane guziory na padzie. Na nagrodę najbardziej intuicyjnego UI raczej symulator nie zasłużył
-
Microsoft Flight Simulator
Tak, już dawno, trzeba ją sobie zbindować w opcjach, bo domyślnie nie jest przypisana.
-
Microsoft Flight Simulator
A nie jest tak od premiery, że wyciągnięcie dasha pauzuje grę? Właśnie przez ten "ficzer" zacząłem szukać aktywnej pauzy, bo nie mogłem złapać screenów grając na Elitce.
-
Microsoft Flight Simulator
-
The Ascent
Żebym przypadkiem czegoś nie zaspoilerował, tu opis gry na Steamie.
-
Civilization VI
Jo, tak żartobliwie właśnie kojarzę, że przed kupn gierki masz jaranko opór i sporo postów na jej temat, a potem mija kilka godzin i jest "meh, szukamy czegoś innego".
-
Civilization VI
I pewnie tak samo będzie można opisać Twoją przygodę z grą, patrząc na poprzednie napoczęte i porzucone molochy w Twojej karierze
-
The Ascent
Tłumaczenie w tej grze to jakby Sasin robił. Pierwszy raz zadałem sobie trud, żeby zmienić język w dashu konsoli na hamerykański, bo ktoś podjął kretyńską decyzję o uzależnieniu języka gry od języka systemu konsoli (nie pierwsza i niestety pewnie nie ostatnia gra, która z tego korzysta). Dramat. Ale cała reszta jest takim małym sztosiwem, że beka z ludzi, którzy nie grają, bo ocenka na meta za niska. Bez Game Passa obroniłoby się to bardzo dobrze, a w ramach tego abonamentu to jest no brainer. Tak jak @Wredny napisał, klimat cyberpunku jest tu lepszy niż w CP2077 i jeśli nie ma się alergii na twin stick shootery to naprawdę warto dać temu tytułowi szansę - można się miło zdziwić, tym bardziej, jak ktoś oczekuje totalnego średniaka.
-
Microsoft Flight Simulator
Nie pokażę, bo się nie znam i latam padem
-
Microsoft Flight Simulator
hotas xbox - Szukaj w Google Masz sporo sprzętu, który działa z Xboxem.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
PSX Extreme 288
Ale może Łapusza tak, w końcu to on rzekomo leży na oddziale
-
PSX Extreme 288
Hmmmm, czy przypadkiem w historii polskich magazynów o giereczkach nie było jednego gościa, który również był w szpitalu na koniec? Ja nic nie sugeruję, ja tylko zadaję pytania i łączę kropki
-
Civilization VI
Ponad tysiak godzin i nieco ponad 1/3 aczików
-
The Ascent
A ja się będę zastanawiać, jak z replayability już teraz, o.
-
The Ascent
Pograłem tylko nieco ponad godzinę wczoraj, wszedłem w fazę "więcej gadanka, mniej strzelanka". Fajny klimat, ładna graficzka, sporo systemów. Dobra gierka, zastanawiam się nad kupnem, tym bardziej, że cena zachęca. Ciekawe tylko jak z replayability.
- Abandoned
-
Abandoned
Masz 100% racji, zgadzam się. Mam jednak przeczucie, że twórcy celowali właśnie w tę grupę z kampanią z pełną premedytacją i nieprzypadkowo To jest właśnie ta część, która zawiera się w słowie "pomysł" - dostrzeżenie pewnej grupy, którą można wykorzystać do zrobienia tak ogromnego viralu.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Inna sprawa, że to co pokazuje konsola nie zawsze pokrywa się z wykorzystaniem łącza w danej chwili. Widzę, że gierka pobiera się z w miarę stabilną prędkością, a licznik w dashu najpierw pokazuje 20Mb, potem skacze do 300Mb na kilka-kilkanaście sekund, by na końcu wrócić do około 120Mb (czyli maksymalnego transferu na jaki pozwala mój net). I tak w koło macieju... Nie nazwałbym tego szczególnie dopracowanym.
-
Abandoned
Mnie rozbraja moment, w którym studio wrzuciło jeden zablurowany obrazek i teoretycy spiskowi, po ponad miesiącu żmudnego i naprawdę wnikliwego procesu udowadniania związków Abandoned z SH i Kojimą po prostu wywalają to wszystko do śmieci i rzucają się na kolejne śledztwo. Kurde, przecież tam ludzie deszyfrowali jakieś randomowe kanały YT na które nikt by nie zwrócił uwagi, zahaczali o numerologię, sięgali lata wstecz by wykazać podobieństwa, analizowali dosłownie wszystko co mogli w najdrobniejszych szczegółach i nagle z dnia na dzień stwierdzają, że w sumie meh, od dzisiaj bardziej klei się MGS, bo opaska na oku i walkman na twitterze. Swoją drogą, nieważne czy Abandoned okaże się MGSem, Silent Hillem, Castlevanią czy zupełnie nowym indykiem - brawa dla twórców. Pokazali, że skuteczny marketing nie polega na przepaleniu tyle samo siana ile wynosi budżet stworzenia samej gry, nie reklamy w TV i na telebimach w NY, nie setki developer diary i wymuszonych wywiadów z dziennikarzynami z YT, tylko pomysł, kilka tweetów i stworzenie aury tajemniczości. Dzisiaj każdy choć troszkę wkręcony w gierki człowiek przynajmniej słyszał o Abandoned. Inna sprawa, że jak to naprawdę będzie oryginalne IP to twórcy chyba będą musieli chodzić do pracy kanałami, bo outrage "pOwAżNyCh gRaCzY" i ilość gróźb śmierci wysyłanych developerom wypierdoli poza skalę tak mocno, jak chyba nigdy jeszcze w historii branży.