Bzduras

Proste, że tak, przy czym jedynka dużo odstaje od kolejnych części pod każdym względem, zestarzała się dość wyraźnie. Ale od dwójki do czwórki to story jest banderasem, zwłaszcza walki z bossami. W dwójce i trójce mogą denerwować sekcje przygodowe, gdzie biegasz po wiosce i innych znanych z anime miejscówkach. Za stówę masz pakiet fajnych gierek, jeśli dodatkowo lubisz Naruto to w ogóle nie powinieneś się zastanawiać.

Wiadomo, kiedy wychodzi ten patch ultymatywny?

Mogą to być rewrapy Eneloopów Pro, które z powodu jakichś pierdół nie przeszły wewnętrznych testów jakości Panasonica, ale spełniają wszystkie normy jeśli chodzi o ogniwo AAA - częsta sytuacja.

@ragus zainwestuj sobie w Eneloopy Pro, trzymają lekko prawie miesiąc grania.

Jedynka na sterydach? Biorę. Oglądając gameplay rzuca się bardziej mroczna stylówa i chyba ciut większa brutalność. Chcę to!

Itachi vs Sasuke to taka granica między Naruto a DBZ w serii chyba.

Jeśli kupujesz gierkę na obcym rynku to płacisz za nią podaną cenę, np. X USD. W dniu gdy pobierają Ci siano z konta gra nadal kosztuje X USD i nikogo nie interesuje za bardzo, w jakiej walucie opłacasz zamówienie. Nikt nie robi tabelek z gamertagami, datami zakupu i jaki wtedy kurs miał polski peso, ściągają Ci X USD. A że cena gry jest stała a kurs zmienny to raczej nie zależy od MSu.

Nie chodzi o jego "osiągnięcia", bo taki Tien choć zazwyczaj dostaje srogi oklep i wie, że nie ma startu do 9/10 z villanów to jednak nie wali po majtach i nie ciąga nikogo za rękaw "dobra, chodź, przyjdzie Goku to się tym zajmie".

Po obejrzeniu DBS i odświeżaniu DBZ (Kai, bo szkoda czasu na fillery, a tutaj akcja gna do przodu) jak na dłoni widać, jaką miękką frytą był Krillin Jak walczył to tylko dlatego, że nie miał jak uciekać, zawsze pierwszy do trzęsienia gaciami i sugerowania "nic tu po nas, zmywamy się". Za co ja tak tego łysola bez nosa lubiłem to nie pamiętam, teraz to jest constant beka generator.

Już na Sce jest całkiem nieźle, 4k musi w tej gierce robić dobrą robotę.

Nie zesrałem się ze szczęścia, ale tylko przez znienawidzoną przeze mnie formułę trailera (narracja z awesome przymiotnikami i wycineczkami mechanik gry? Tak to Need for Speed się reklamuje). Wygląda to mega dobrze i chyba obadanie w ruchu jak to wszystko łączy się w jeden spójny westernowy świat to na jakieś 100% będzie strzał w ryło bez ostrzeżenia. Jedynka skończona, teraz byle do października.

Serio? Coś kojarzę, że dopiero "Welcome to Los Santos" pokazało coś szerzej. No nic, czekam.

A żadnego gameplaya jak nie było tak nie ma. Chyba dopiero na launch trailerze się doczekamy, tak jak to było z GTA V.

Jak wiele osób na początku grania. Nie zrażaj się, żongluj orężem, wypada go na każdym kroku aż nadto.

Wejdź do lasu Koroków i napisz, że nie odczułeś czkawki

Po prostu Nintendo. Nie terafanki, a opanowanie sprzętu

Miał ktoś styczność z Monsterem 553ml, zwanym Mega Monster? Znalazłem takie coś w Żabce na rynku w Rzeszowie. Smakuje tak samo jak zwykły zielony, ale za to puszka ma ten plastikowy dynks na górze, dzięki któremu można sobie otworzyć puchę, łyknąć trochę i zamknąć. Podoba mnie się to Przy okazji: fioletowy Monster to cudo, smakuje wyśmienicie.

Pewnie dalej ma traumę po wiadomo-czym

Szanuję jak poyebion za konsekwencję w budowaniu kolekcji

https://www.ppe.pl/news/60001/resident-evil-3-remake-to-tylko-kwestia-czasu-capcom-bada-mozliwosci.html Zero źródła, że cytatów. W ten sposób i ja mogę Wam newsy pisać, ale tak za 4,50 Pierwszy wpis byłby podobny. Nagłówek: ‘Half-Life 3 to tylko kwestia czasu‘ Treść newsa: No bo mają prawa do marki, a gracze by chcieli. Ta współpraca nie może się nie udać, @Roger - zastanów się nad tym. Albo chociaż nad odsunięciem WG od pisania.

HL3, Portal 3 or GTFO

Kupiłem, przeszedłem dwa rozdziały. Ociepanie, jaka gierka! Byłem sceptycznie nastawiony do niej z jakiegoś nieznanego mi powodu, ale teraz widzę że to perełka, nie, PERŁA wśród platformerów. Zaskakująco wciągająca, pomysłowa, grywalna aż strach, wymagająca kombinowania... Czapka z głowy i kapeć ze stopy. No i ten ost...

Jak bedzie to podane jak walka o lachona w barze z FFNY to może nawet być tiger bonzo w rosterze

Jak zrobią coś z dynamiką, miodem i OST na miarę FFNY to Pieniądze same rzucą się w ich stronę.

Puyo wziąłem, kozacka gierka. Warto wydać kasę, to świeże podejście do starego jak świat tematu i świetna gra logiczna.