
Treść opublikowana przez Wojtq
-
The Hobbit
To samo pomyślałem, zarzut z du.py. Ta eskalacja CGI mnie trochę niepokoi, zwłaszcza, że w LOTRze dało się stworzyć świetnie wyglądające postaci w tradycyjnym procesie charakteryzacji.
-
The Hobbit
Po obejrzeniu tego zwiastuna wcale nie żałuję, że nie obejrzę filmu w 48 klatkach. Podobny efekt zauważyłem na telewizorach o wysokiej częstotliwości odświeżania i wygląda to bardzo drażniąco.
- Star Trek Movie Universe
- Star Trek Movie Universe
-
Spider-Man Cinematic Universe
Mówiąc o castingu do drugiej części - Jamie Foxx został potwierdzony jako Electro. http://www.movieweb.com/news/jamie-foxx-confirmed-as-electro-in-the-amazing-spider-man-2-character-details-revealed
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Jutro zwiastun? Gdzieś tak kiedyś słyszałem, że będzie wyemitowany wraz z finałem Boardwalk Empire.
- Destiny
-
DmC Devil May Cry
Taki stary, a taki wulgarny. Ja nigdy nic nie miałem ani do Dantego z "trójki" (TOP3 gier eva), ani do tego z DmC. Sądzę, że postacie wybijające wrogów w powietrze, wykonujące w zawieszeniu 1000 ciosów, utrzymujące się na sile odrzutu pocisków i hobbystycznie zmieniające się w demona nie powinny być brane zbyt poważnie.
-
Dexter sezon 7
raven_raven - Hannah nie miała pewności, czy Dexowi się uda spełnić oczekiwania Sirko, więc dobrze zrobiła biorąc sprawy w swoje ręce. Nie skończyłoby się dla niej dobrze, gdyby Jurg dowiedział się o śmierci swojego bossa.
-
Boardwalk Empire
Cliffhanger wyje.bisty, ale się nakręciłem na finał. Szkoda, że ponad połowa sezonu zeszła na pierdach Margaret i romansie Nucky'ego (sory, ale jakkolwiek urokliwa była ta dziewczyna, to było nudne).
-
Dexter sezon 7
Nie jest mi Cię żal, bo powinieneś przewidzieć, że w dniu pojawienia się nowego odcinka pojawią się spoilery w temacie serialu.
-
Dexter sezon 7
Kolejny dobry, i bardzo zaskakujący odcinek. Trzy do końca, a główny bad-guy nie żyje - tego w Dexterze jeszcze nie było.
-
The Dark Knight Rises
Poza kilkoma rozwiązaniami (śmierć antagonistów) i liniami dialogowymi (np. "you're pure evil", "I came back to stop you") ten film jest bardzo dobry. Szkoda, że znalazły się w nim takie buble, ale co poradzić.
-
Hitman: Absolution
Gra, chociaż świetna, nie jest takim Hitmanem jakiego oczekiwałem po poprzednikach. To bardziej Splinter Cell z dodatkiem przebieranek. Sad, but true.
-
Hitman: Absolution
Też tak mam, chociaż dopiero dzisiaj go zauważyłem (9 misja).
-
Silent Hill Revelation 3D
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby pokazać jakiemuś utalentowanemu twórcy SH2 albo SH4 (sam nie wiem którą ekranizację przyjąłbym chętniej - czwórka to przecież miażdżyciel fabularny i klimatyczny), by ten zainspirowany grą stworzył coś wyjątkowego, niekoniecznie pod nazwą Silent Hill. Zerżnąć fabułę, pozmieniać imiona postaciom i stworzyć taką jakby nieoficjalną ekranizację. Zresztą, ta marka jest już skończona. Wystarczy popatrzeć na Book of Memories, by zobaczyć dokąd została zaprowadzona ta seria.
-
Cinema news
Zgadzam się. Gdzie np. ten Devil May Cry o którym się niegdyś mówiło? Chociaż może lepiej, że ten nie powstał, bo prawdopodobnie wyszedłby film o konsystencji zbliżonej do psiego g*wna. Sądzę jednak, że jeśli z projektem zostaje powiązany już konkretny aktor, to można mieć większe nadzieje na realizację takiego filmu. Odnośnie samego Splinter Cell i Hardy'ego - jestem podekscytowany. Facet jest niezwykle utalentowany i charyzmatyczny, więc Sam Fisher w jego wydaniu powinien się sprawdzić. Się Ubi ostatnio rozszalało w kwestii filmów.
-
Sezon 3 - A Storm of Swords, part 1
Brakuje mi tylko hasła reklamowego u dołu: PREPARE FOR THE SHITSTORM
-
Silent Hill Revelation 3D
Chodzi właśnie o to, że oni tego nie chcą. Po samych zwiastunach widać, że twórcy tego filmu obrali najłatwiejszą ścieżkę - jak najwięcej rozwałki i akcji. Wzięli ciekawe środowisko, intrygujących wrogów i na tym koniec. Musimy pogodzić się z myślą, że nigdy nie doczekamy się prawdziwie godnej ekranizacji Silent Hill 2. Jedyna możliwość, to zatrudnienie jakiegoś reżysera z głową, obcięcie budżetu (żeby szli w pomysły, a nie w nadmierne efekciarstwo), skupienie się na bohaterach, wrogowie ograniczeni do minimum (przypomina mi się za(pipi)ista scena z małymi potworkami z filmowego SH1). Aha, żeby do tego wszystkiego doszło, film musiałby porzucić tytuł Silent Hill, wobec którego producenci zawsze będą mieć pewne oczekiwania.
-
Cinema news
http://www.youtube.com/watch?v=07s-cNFffDM Połowa zwiastuna (tak do 1:15) zapowiada beczkę, później robi się gorzej. Jestem pewien, że takie proporcje odniosą się do końcowego filmu.
-
Cinema news
Matthew Vaughn też odpada, bo zabiera się za "The Secret Service". Rian Johnson - tak bardzo bym chciał, żeby zekranizował Ubika.
-
Cinema news
Całkiem pokręciłeś. Michael Arndt ma napisać scenariusz (co też uczynił przy okazji TS3 i LMS), a reżysera nadal szukają. Spielberg już odrzucił propozycję, podobnie Matthew Vaughn o którym się plotkowało. Podobno ze scenariuszem mają zapoznać się J.J. Abrams i Brad Bird. http://www.filmweb.p...ne Wojny"-90538 Aha. Ja jestem na TAK, bo obydwa filmy były świetnie napisane (wiele naprawdę różnorodnych scen i nietuzinkowych dialogów. Facet potrafi rozpisać historię tak, aby znakomicie oddać charakter postaci).
-
Zombie flicks
Nie wygląda to jakoś specjalnie źle, ale wieści zza kulis nie nastrajają pozytywnie. Producenci niezadowoleni, mało materiału, Brad Pitt podobno skłócony z reżyserem. Może wyjść memło.
-
Looper- Pętla czasu
Właściwie to tak. Tak mi siadł ten film, że dostał dychę na filmwebie (podczas gdy Incepcja 9/10 - punkt odjęty głównie za chaotyczną akcję w śniegu z tymi wszystkimi narciarzami, linami, skuterami, karabinami, lawinami, itd.wbefjqbf). Mam pytanko. Wiem, że film stara się odsunąć na dalszy plan podróże w czasie i implikacje z nich wynikające (rozmowa w barze o tym świadczy), ale naszła mnie pewna myśl, która nie daje mi spokoju. Nie jest to spoiler, bo odnosi się do głównych założeń filmu. Skąd Abe, a dalej Looperzy, wiedzieli kiedy się wstawić na dane miejsce? Kto komu dawał cynk? Abe przenosząc się w czasie nie mógł dostać wszystkich namiarów, bo przecież tamci z przyszłości jeszcze nawet nie zabili tych niewygodnych. Czy może chodzi o to, że Abe starzejąc się o 30 lat przekazał swoim przełożonym czas i miejsce, kiedy mają wysyłać ludzi i całość opiera się na pętli? Albo po prostu mamy przyjąć, że mafia miała swoje sposoby na porozumiewanie się z Abem w przeszłości. Właściwie to chyba najlepsze rozwiązanie. Przecież oni mieli wehikuły czasu, więc co stałoby na przeszkodzie, żeby wysłać mu kartkę z odpowiednimi informacjami. Damn.
-
Silent Hill Revelation 3D
Obejrzę jak ukaże się rip, ale już wiem, że będę tego żałował.