
Treść opublikowana przez smoo
-
The Last of Us Part I
Ten moment, gdy w chwili wybuchu granatu widac te kilka klatek animacji gdzie modele przeciwnikow po prostu znikaja by zostac podmienione na wersje "rozczlonkowane" Nie no, z przyjemnoscia ogra sie ta wersje za jakies 2-3 lata w ramach odswiezenia gry. Natomiast z pewnoscia zazdroszcze tym, ktorzy doswiadcza TLOU po raz pierwszy za sprawa tego Remastera.
-
The Last of Us Part I
Nie oglądam, żeby nie naciąć się na spoilery
-
Diablo II: Resurrected
https://news.blizzard.com/en-us/diablo2/23816418/diablo-ii-resurrected-ptr-2-5-terror-zones-now-live Ociepanie. Czyzby w koncu sposob na sensowna farme 99 lvl? Ciekawie to wyglada
-
The Callisto Protocol
Kompletny brak wizualnych obrazen na cialach przeciwnikow sprawia, ze walka wyglada mega sterylnie. Wszystko inne na mega plus.
-
Doom Eternal
Ja podstawke zrobilem na Ultra violence i bylo w sam raz, teraz lece Ancient Gods na Nightmare i jest trudniej, ale zayebiscie. Tylko wciaz podtrzymuje zdanie, ze pad mocno przeszkadza/ogranicza nas w grze (najbardziej brakuje wygodnie dostepnych przyciskow pod natychmiastowa zmiane broni).
-
Diablo II: Resurrected
Podobno szykuja jakis grubszy update w nadchozacym patchu https://d2runewizard.com/articles/news/big-feature-next-ptr
-
Gry planszowe
Intruzi z Nemesisa są idealni do nauki - duże figurki, mało kolorów, świetnie sprawdza się technika drybrush.
-
Gry planszowe
Ja zacząłem malowanie od Nemesisa, więc miałem już trochę farb, pędzelki i podkład. Pod Zombicide dokupiłem ten zestaw za okj. 200 zł Dobra cena, zważywszy że dostajemy bonusowego bohatera i bardzo fajne uniwersalne kolory a nawet pędzelek w miarę dobrej jakości. Na początek kupić trzeba takie rzeczy: 1. Podkład pod farby akrylowe, na początek najlepiej szary. Koszt około 40zł 2. Farbki z podstawowymi kolorami, albo taki zestaw jak wyżej (są różne do różnych gier), koszt w okolicach 200zł. Pojedyńcze farbki ok. 10zł/sztuka 3. Kilka tanich pędzelków syntetycznych w rozmiarach od 0-5, np takich z serii Kolinsky, ale im większy rozmiar tym tańszy może być np Italieri. Chodzi o to, żeby nauczyć się techniki i dbania o pędzel nie niszcząc przy tym czegoś lepszego, a takie zajechane pędzelki później i tak się przydają np do mieszania farb, drybrusha itd. Koszt do 50zł 4. Lakier (Varnish) najlepiej matowy lub satyna, w zależności jaki efekt chcemy uzyskać (np elementy "mokre" takie jak krew czy śluz traktujemy satyną lub glossem, a ciuchy itd. matem.) Koszt: 10zł/szt 5. Paczkę plasteliny lub lepiej tzw. bluetack do przyklejania figurek do podstawki by łatwo można było ją trzymać i obracać w ręku. Za podstawkę można użyć np nakrętek po butelkach, korków od wina, no co kto ma pod ręką. Koszt dosłownie kilka zł. 6. Płyn do mycia naczyń np Ludwik i szczoteczka do zębów, by odtłuścić figurki przed położenie podkładu. Koszt: każdy ma w domu. W zasadzie tylko wystarczy by zacząć. Po pomalowaniu kilku figurek i załapaniu o co kaman, warto wydać jeszcze kilkadziesiąt zł na porządny pędzelek z naturalnego włosia, na przykład marki Raphael (około 50zł), lub Winsor and Newton serii 7 - ten już jest driższy, w okolicach 100zł i ciężko kupić - szybko schodzą. Taki pędzel najliepiej w rozmiarze 2-3, generalnie duży bo jakość włosia zapewnia ostry szpic którym można pomalować nawet małe detale, a przyjemność i wygoda malowania po przesiadce z takiego piździka za 5zł to jak przesiadka z trabanta do Lexusa. Do tego mydełko do mycia pędzli The Masters - kilkanaście zł. Do tego warto zrobić samodzielnie mokrą paletę - tutoriale na YT i koszt marginalny. I już. Oczywiście w necie jest pełno tutoriali jak zacząć, jak dbać o pędzle, jak malować konkretne figsy itd. (polecam Sorastro na YT; facet jest niesamowity) Super sprawa. Ja jako kompletny antytalent artystyczny dość szybko załapałem i każda kolejna figurka jest lepsza. Jak skończę projekt to wrzucę fotki. Wzoruję się na tych:
-
patent, który psuje Wam całą grę...
Zgadzam sie, ale w Tlou chyba akurat mozna bylo wlaczyc mape sobie jak dobrze pamietam. Pogmeraj w opcjach trybu meczu prywatnego.
-
Gry planszowe
Ja jestem wtrakcie malowania Zombicide 2. Na razie mam zrobione spaslaki, ale przez te upaly trza bylo zrobic przerwe bo za goraco na malowanie. Ale na jesien bedzie malowanko.
-
patent, który psuje Wam całą grę...
Gry multi (w szczegolnosci pvp), w ktorych nie mozna sobie wlaczyc na spokojnie mapek offline zeby sie z nimi zaznajomic. Wlasnie to przerabiam przy Doom Eternal. Jak moze brakowac tak podstawowej funkcji.
-
Gry planszowe
Na FB ktoś wrzucił pomalowane figurki z Bloodborne. Ależ to jest petarda. Znakomita robota, tylko ta trawa tutaj nie pasuje.
- Darkest Dungeon
-
Darkest Dungeon
@Sylvan Wielki Ostatnio dowiedziałem się o istnieniu takiej gierki jak Mistover, czyli wariacja na temat DD ale w japońskim wydaniu. Grałeś może? Wygląda pięknie (ARC systemworks) i ma dobre recki, ale nie da się jej kupić z uwagi na jakieś problemy licencyjne :(. Wersję pudełkową brałbym jak reksio szynkę
-
Diablo II: Resurrected
@stoodio Zacząłem Necro summonerem czyli klasyka, potem zrobiłem Czarke i obecnie farmię nią ostro koszmar. Szybko dropnął mi Chromatic Ire, więc czarka niezłego boosta dostała i nie pali się po Monarcha. Mam już kilka ciekawych baz pod itemki, kilka duchów, trochę setów, podstawowe RW, a nawet 2 Gheedy. Powli do przodu. Plan na najbliższe dni to skończyć piekło Necrosem na /P1, bo na koszmarze już nic ciekawego nie wyciagne raczej. W międzyczasie startuje z Trapsinka lub Javka, mam już przyzwoite itemki na start. Normalnie cisnę cały czas na /P3 bo to najlepszy stosunek dropa do trudności/czasochłonności. Jeszcze nie wiem, kim polecę na 99, ale pewnie light sorc lub może FoH pala. Zobaczymy.
- Darkest Dungeon
-
The Last of Us Part I
Sony rozeslalo kody wybranym recenzentom, wiec ludzie juz graja. Z tego co Heretyk pisal miedzy wierszami, to chyba nie bedzie tak zle. Ale tez raczej nie tak dobrze, by kupowac to na premiere za wiecej niz stowe (no chyba, ze ktos bedzie gral pierwszy raz).
-
TEKKEN 7
U Fenga w range 0 to braindead spam 1, df1, 12, 12, db3 ktore trackuje w obie strony na chory dmg i jeszcze knd na ch. Z nim mozna grac jedynie keepout, jesli podejdzie blizej to jestes ugotowany. do tego b+1+2 ktore wchodzi w lezacego prawie zawsze za chory dmg. CD w glowke +milion na bloku i patrz punkt 1. Ogolnie nie jestem fanem tego patcha, bo teraz po tym nowym stunie pod sciana zrobisz 2 pomylki w rundzie i pozamiatane. Nie o takiego Tekkena nic nie robilem.
- TEKKEN 7
- Cobra Kai
-
Diablo II: Resurrected
Na czarodziejce to nie dotykam hella bez odpowiedniego sprzetu, cta to minimum. Robie kilka postaci rownolegle bo i tak wszystkimi trzeba ukonczyc hell, do tego muly i shared stashe wiec nawet jak ktos padnie to nie ma wielkiej straty. No i co jakis czas kopia save do chmury. HC to jest zupelnie inna gra, trzeba modyfikowac build pod defensywe, korzystac z szerszego wachlarza itemow i RW, a na hell nie wychodzic z miasta bez max resow i solidnego HP.
-
Gothic Remake
Mimo że kocham Gothica, mam zerowe oczekiwania co do tego Remake. Pierwotna jego wersja beta to bylo goovno obejsrane. Nie bierze w tym projekcie udziału nikt z Piranii, a THQ nie robi gierek najwyższej klasy. "Trailer" pokazuje to co wszyscy fani Gothica mają tak na prawdę w doopie - czyli graficzkę, zamiast tego czym oryginał stoi, czyli gameplayu, postaci, klimatu i historii.
-
Street Fighter 6
Wygląda jak żywcem wyjęta z randomowego avatara typowej twitterowej Jessici uciskanej przez zły patriarchat, rasizm i toksyczną męskość. Dodatkowe punkty za kolor skóry, eksplozje tęczowych kolorków i muskulaturę przy minimalnym poziomie ogólnej fizycznej atrakcyjności. Generyczny i nijaki design standardowy dla masowych "młodzieżowych" gierek z ostatnich lat, który ma trafić do każdego.
-
Gry planszowe
-
Pieprzenie
Czarny jest dobry na auto typu weekend driver, zeby cos przy nim pdlubac i odpicowac, wyskoczyc na spota albo lansik na miescie. Na daily a w szczegolnosci stojace pod blokiem kupilbym cos bardziej praktycznego (jasne kolory). Druga rzecz, ze lakier kladzony 10 lat temu a ten co dostajesz dzisiaj w salonie to przepasc jakosciowa (dzisiejsze rysuja sie od samego patrzenia na nie).