
Treść opublikowana przez smoo
-
Dark Pictures: Anthology (Supermassive, Bandai)
- Silent Hill 2 Remake
Ale to dobre https://figurama-collectors.com/products/silent-hill-2-red-pyramid-thing-vs-james-sunderland-statue- The Callisto Protocol
Bazując na tym co pokazali, jedyne o co można się martwić to czy gra nie będzie za krótka, no i czy nie przesadzili z tym podziałem szczelanie/walka ręcz (niby ma być 50/50), to pewnie kwestia co kto lubi ale walka wręcz z takim ścierwem średnio mi się widzi. Zobaczymy w praniu. Natomiast cały klimat i otoczka to będzie petarda, pan Schofield ma moje pełne zaufanie i pieniążki. I oby dłubali już kolejną część.- Dark Pictures: Anthology (Supermassive, Bandai)
Pograłem wczoraj godzinkę w TDIM i wnioski są następujące: WERSJA NA PS5 JEST OBECNIE ZEPSUTA. Z tego co widziałem na necie z opinii ludzi, wersja na PS5 która poszła do retaila jest jakimś starym buildem, który ma pełno bugów i wygląda gorzej niż wersja demo która ogrywali streamerzy jakiś czas temu. Oświetlenie nie działa jak trzeba, mimika twarzy zjebana, postaci się zawieszają, scenki dziwnie pourywane, grafika ogólnie dużo gorsza niż w poprzednich częściach. Sam po odpaleniu byłem w szoku i od razu wbiłem na neta zobaczyć o co chodzi. Jak jedna z postaci w trakcie eksploracji zastygła w bezruchu przesuwając się jak manekin a drugiej głowa zaczęła się kręcić wokół własnej osi stwierdziłem, że pasuje i czekam na fixa . Dzisiaj zainstaluje wersję na PS4 i porównam (jest darmowa wersja na PS5 dla posiadaczy PS4). Natomiast z opinii ludzi którzy skończyli, jest to najlepsza fabularnie i najstraszniejsza część jak dotąd. Niestety coś poszło nie tak z tą nieszczęsną wersją.- Zakupy growe!
- The Callisto Protocol
Odliczam dni i godziny. Callisto vs Ragnarok to będzie bitwa o moje GOTY.- Dark Pictures: Anthology (Supermassive, Bandai)
Nie, steelbook był tylko w edycji kolekcjonerskiej vol1.- God of War: Ragnarok
Każde rozwiązanie gdzie trzeba zdjąc paluchy z drążków jest słabe.- God of War: Ragnarok
Są tylko 2 albo 3 opcje ustawienia i wszystkie do dupska, bo wymagają jakichś kombinacji przycisków.- God of War: Ragnarok
Ten, kto wymyślił żeby szybkie odwracanie się przypisać na L1+dpad powinien dostać w mordę przy wszystkich.- Dark Pictures: Anthology (Supermassive, Bandai)
Ale to będzie dobre A jutro wjeżdzam w Devil in me jak dzik w szyszki. Zdam relacje jak wypada, bo weekendowe noce będą zarwane.- Song of Horror
Raczej nie dostała upgrade patcha pod next geny. Ja grałem na PS5 i jak chodzi o fps to nie zauważyłem żadnych problemów, wygląda na betonowe 60. Natomiast jest trochę ząbków w niektórych miejscach, ale szybko się idzie przyzwyczaić. edit: ten filmik to z jakiejś ciulowej wersji bo pełno bugów w nim- DarkWood
- The Callisto Protocol
- Gry planszowe
Z planszówkami opartymi na grach video jest taki problem, że do grania potrzeba konkretnej ekipy która kojarzy temat. Inaczej jest meh. Ja odpuszczam tego typu produkcje.- Song of Horror
- God of War: Ragnarok
Ale to są typy co mają wyjebane na grę jako taką i lecą od pierwszej sekundy z wciśniętym sprintem i skipują wszytsko jak leci. Aż mnie wzdryga na samą myśl. Ja mam ponad 30h i może w połowie jestem (z procentów pokazanych w grze wynika, że nawet nie).- God of War: Ragnarok
Ten moment wspinaczki . Niby to tylko skały, niebo i malownicze tło, ale obraz ostry jak żyleta, masa detali (tryb performance rzecz jasna), klimat wylewający się z ekranu. Czuć napracowanko i artyzm twórców. A te sceny później .- 100 milionów bitcoinów
- God of War: Ragnarok
U mnie raz dźwięki zniknęły i musiałem restartować grę, a innym razem gra się zawiesiła jak próbowałem wsiąść do łódki. Ale wybaczam, bo konsola chodzi nonstop od czwartku, nie idzie się oderwać.- Ostatnio widziałem/widziałam...
Jasna sprawa- Song of Horror
Grać dalej, wyciagac wnioski. Kilka rad: - nie biegać po lokacji jak kurczak bez głowy, bo to przyciąga uwagę sił nieczystych. - korzystać z nasłuchu przez drzwi gdy tylko pojawia się taka możliwość. Zawsze przy pierwszym przejściu przez dane drzwi, oraz w trakcie jakichś "paranormalnych zawirowań". Najwięcej zgonów właśnie następuje gdy się człowiek zapomni i leci przez drzwi na pałę. 9/10 razy jest ok, ale.... - korzystać z mapy pod L3 i pamiętać gdzie są miejsca do schowania się (zaznaczają się na mapie po interakcji z nimi) - przed zrobieniem czegokolwiek budzącego wątpliwości, zastanowić się czy to da jakąś korzyść lub najpierw poczekać, aż wyczerpią się wszelkie inne opcje. - korzystać z przedmiotów osobistych jeśli dana postać je posiada, a także grać pod ich mocne strony. Na początek polecam postaci z wysokim Serenity - nie panikują tak bardzo. Ponadto każda postać postrzega świat na swój sposób, np wchodząc w interakcję z jakimś przedmiotem jako osoba znająca dane miejsce, może ona potencjalnie ułatwić rozwiązywanie niektórych zagadek. - w inventory można wcisnąć X aby zobaczyć dodatkowy opis przedmiotu według aktualnego bohatera (patrz poprzedni punkt) - czytać notatki i kojarzyć fakty - uchronią Was przed zgonem. Np, pomyślcie co łączy wszystkie lustra jakie spotykacie - to Wam pomoże w 2 chapterze. - GRAĆ W SŁUCHAWKACH A, jeszcze było pytanie odnośnie poziomu trudności. Najlepiej grać na tym domyślnym, najwyższy sprawia, że mini gierki są bardzo ciężkie, moim zdaniem jeśli się nie idzie po platynę to nie ma sensu bo szybko zginiecie. Lepiej to zostawić na kolejne przejście.- Ostatnio widziałem/widziałam...
in the mouth of Madness. Seansu cosmic horrorów ciąg dalszy, tym razem klasyk od Carpentera. Film jakby zapomniany, a szkoda bo dobre kino w klimacie Lovecrafta. Jeśli ktoś nie zna to zdecydowanie warto obejrzeć.- God of War: Ragnarok
Bo tłumaczenie jest średnie i jak to zwykle bywa tłumacz nie miał przed sobą sceny lub poniosła go wodza fantazji przy tłumaczeniu. Niestety naliczyłem już parę miejsc gdzie dialog ma konkretnie inny sens/przekaz niż oryginał. Dlatego materiał źródłowy ZAWSZE jest lepszy niż przedkład. Anyway, 20 godzin za mną a nie jestem nawet w połowie. Robię wszystko co się da zanim idę dalej. Jest gituwa.- God of War: Ragnarok
Zazdro. Moje bardziej wyglądały jak Brok Ja właśnie skończyłem poprzednią lokację, no i o ile początek gry pod względem wizualnym stworzył lekki zawód, to późniejsze miejscówki pod względem artystycznym i szczegółowym to . Rażą trochę wciąż takie "archaizmy" jak znikające ciała, betonowa roślinność i sztywniackie animacje, ale te widoki, klimat powodują opad szczeny. A wiewiór mnie rozwalił na łopatki :D. - Silent Hill 2 Remake