Treść opublikowana przez smoo
-
Returnal
Ja rozumiem te dylematy kolegi @mario10, sam mam ledwo 3h na liczniku a w pierwszym biomie dopiero, ale ja podczas gry wyglądam mniej więcej tak Wiadomo, że z czasem będzie się lecieć z tematem na szybko, ale pierwsze godziny to takie powolne lizanie ścian, szczególnie jeśli ktoś czuje ten klimat.
-
Days Gone
Pierwsze jest najgorsze, zostaw na koniec - jest na nie sposób "nielegalny". Pozostałe to kwestia praktyki i opracowania optymalnej trasy. Najpierw odblokuj wszystkie akcesoria - bez nich zrobienie złota jest chyba niemożliwe.
- Mass Effect: Legendary Edition
-
Returnal
Jesli już by sie mieli złamać i wprowadzić możliwość save and quit, to moim zdaniem powinni zrobić osobny tryb gry w którym można save'ować, ale wyłączyć w tym trybie trofea, albo zablokować jakąkolwiek możliwość manipulacji save'ami, łącznie z kopiowaniem do chmury. Wtedy i casuale i hardkorowcy byliby w dużej mierze zadowoleni. Jedynie trophy whores i tryhardy mieli by ból tyłka, ale kogo to w sumie obchodzi.
-
Zakupy growe!
- Mass Effect: Legendary Edition
- Returnal
- Mass Effect: Legendary Edition
- Mass Effect: Legendary Edition
- Resident Evil 8 Village
Przecież już w 7 części Ethan Nie czytałem spoilerów z Village, ale zakładam że ten wątek tutaj ciągnie się dalej.- Control
- Days Gone
Daecon mówił głosem aktora który użyczył mu wizerunku, czyli Sama Witwera - oczywiście że "dub" był świetny.- Control
Jedyne co można zorbić, to zwiekszyć maxymalne HP, ale nie robi to zbyt dużej różnicy. Trzeba być po prostu w ciągłym ruchu i korzystać z tarczy. W DLC jest za to bardzo przydatny mod, który odnawia życie gdy rzuca się przedmiotami w przeciwnika. Bardzo ułatwia grę.- Returnal
Śledzę temat od tygodnia i chłopaki narobiliście takiego smaka, że te trzy stówki mocno mnie uwierają w kieszeni... Trzeba będzie się ich pozbyć . Niech tylko uspokoją się z tym patchowaniem i jedziemy. Do tego jeszcze Aris jara się grą, co dla mnie jest już wystarczającą rekomendacją. I jeszcze dobry materiał z polskiego podwórka.- The Last of Us Part II
- Control
Jak z Salvadorem był problem, to poczekaj na Tomassiego :D. Generalnie białe paski życia to "armor" który opłaca się zbijać wyłącznie rzucając ciężkimi i dużymi rzeczami. Warto rozwinąć jak najszybciej bonusowy damage dla rzutu. Najlepsza broń w grze to chyba Pierce (strzał ładowany), potem Shatter ("shotgun"). Latający przeciwnicy z telekinezą to najbardziej męcząca i upierdliwa część gry, szczególnie ci bossowaci z armorem, nie sposób ich trafić rzucając bo robią uniki, a zbijanie im armora bronią to mordęga. Generalnie strzelanie wypadło najgorzej w Control, biorąc pod uwagę całokształt. Zdecydowanie przydałoby się tutaj trochę szlifów.- Resident Evil 8 Village
Cholibka, no nie doczekam się na powrót Ady Po tym co widziałem w recenzjach oraz po przeczytaniu wrażeń @Bzduras zdecydowanie nie żałuję, że nie kupiłem 8 na premierę. Mimo, że jestem Residentowym świrem i "konserwatystą" serii, a 7 mi się podobała, to jednak to co tutaj Capcom zaserwował po prostu nie jest warte według mnie wyłożenia niemal trzech paczek. Ale po pierwszej sensownej obniżce wbijam we village jak świnia w paśnik.- Control
- Final Fantasy VII Remake
Dla tego DLC kupiłem PS5. Dawać mnie to!- Resident Evil 8 Village
Na twitchu i yt to mozna bylo wczoraj juz cala gre obejrzec na legalu, to jest totalny rak branzy, dziwie sie ze producentom kalkuluje sie takie cos. A fabula RE8 to wyciekla juz cala jakies 3-4tygodnie temu, juz wtedy ludzie pisali na forach ze skrypt to momentami . Ale spoilerow dalo sie uniknac, jesli ktos nie szukal.- Gry planszowe
No niewątpliwie jest to ogromny minus gier na licencjach, jeśli nie ma się znajomych "w klimacie", to takiej gry nie opłaca się kupować bo nigdy w nią nie zagramy (chyba że dla samego kolekcjonowania i np malowania figurek). A szkoda bo jest sporo ciekawych tytułów na licencji gier, np Xcom, Resident Evil 2, Darkest Dungeon, chyba nawet Stardew Valley miało wyjść.- Gry planszowe
Kupił ktoś planszówkę Bloodborne z KS? Podobno zacna gra, tylko ilość pudełek jednego kompletu kurier dostarcza na europalecie- Control
Ja również sobie odświeżyłem Alana w ubiegłym tygodniu i gra prawie wcale się nie postarzała (Wersja PC) - klimat jest mistrzowski, a zabawa światłem wciąż sprawia masę frajdy i momentami powoduje lekki opad szczeny (te flary) . Dobrze jest też spojrzeć na historię przez pryzmat tego, czego się dowiadujemy w Control. To jakiś kryminał że ten tytuł nie doczekał się jeszcze jakiegoś Remastera, łykałbym jak indyk kluchę.- Resident Evil 8 Village
Jesli chodzi o ta laseczke ktora spotykamy w chacie z ojcem, to jej glos podklada ta sama aktorka co Jill w RE3. Ogolnie to jak juz pisalem, to jest kur.wa skandal zeby glownym bohaterom serii dawac co odslone nowych VA i malo tego, mieszac ich z pobocznymi NPC'ami. Chris = Carlos, wiesniaczka = Jill, Heisenberg = Nicholai, wyglada jakby przy nagrywaniu RE3 stwierdzili "no skoro juz jestescie, to przeczytajcie jeszcze te kwestie bo za 9 miesiecy musimy wydac kolejna gierke". W doope niech sobie wsadza te praktyki.- Control
100% wpadło wliczając DLC, zrobiłem wszystko co było do zrobienia. Wspaniałe doświadczenie, aczkolwiek pod koniec strzelanie stało się już dość nużące - głównie za sprawą latających przeciwników, którzy byli bardziej irytujący niż groźni. Uwielbiam gry Remedy za ich specyficzny, namacalny klimat i styl opowieści Sama Lake'a. Control łączy wszystkie uniwersa tego studia i otwiera niezwykle ciekawe furtki na dalszy rozwój serii. Najmocniejszy punkt Control to właśnie klimat, przywodzący na myśl takie klasyki jak "Z archiwum X", "The Fringe", "The Signal" i wiele innych thrillerów/horrorów sci-fi. Mimo, że sposób narracji jest teoretycznie dość monotonny (większość to opcjonalne notatki tekstowe), to ich tematyka, sposób umiejscowienia w świecie nie nuży, a z wypiekami na twarzy leciałem do każdej kolejnej ikonki interakcji, chłonąc tą całą historię i jej smaczki. A smaczków jest tutaj co nie miara, szczególnie nawiązań do Alana Wake'a, którego uwielbiam. Zakończenie DLC AWE to jasny przekaz, że w ciągu kilku lat dostaniemy kontynuację historii w Bright Falls . Filmiki dr Darling'a, które napotykamy w czasie gry to majstersztyki, a układanie całości wydarzeń w głowie na podstawie strzępków informacji jakie znajdujemy to wspaniałe uczucie (z czasem zatajone w dokumentach informacje nasuwają się same). Misje poboczne mega ciekawe i niejednokrotnie ryjące beret - np misja z zamkniętym "obcym", który przyleciał z misji kosmicznej NASA, misja z lustrem czy lodówką, robią niesamowitą robotę właśnie dbałością o detale i całą otoczkę, którą poznajemy wgłębiając się w materiały, które gra oferuje dla dociekliwych. Coś pięknego. Swoją drogą polecam filmiki poniższego jegomościa, który rozkłada na czynniki pierwsze całe uniwersum, dostarczając odpowiedzi lub fascynujących teorii, świadczące o geniuszu autora całej historii. Kolejna gra Remedy (AW2!) to tytuł, na który czekam jak mało co na tej generacji.