Hubert249

Pustak. Leier thermophor dokładnie.

Mam pytanie tylko nie śmiejcie się xD Mam takie półki z Ikea i muszę je zamontować na ścianie. Tynk cementowo kamienny czy jakoś tak. Ten twardy z piaskiem. Mam też wkrętarkę Dewalt i jakąś klasyczną wiertarkę z Leroy ( brat mówił, że spoko) jakiego wiertła użyć, jakich kołków? Najważniejsze jak głęboko mam się wiercić w ścianę? Ogólnie będę wieszał dużo obrazków, półek i nie chce tego spierdolić na wejściu.

A co to ma za znaczenie? Ja tam wolę jedna grę na raz na 8 lat, którą będę wspominał do końca życia jak RDR2 albo San Andreas. Z resztą trzeba mieć zakuty łeb, żeby porównywać Rockstar do Bethesdy czy jakieś Sucker Punch śmiesznego. Zgaduję, że w VI każdy metr kwadratowy będzie żył własnym życiem, a każdy zakamarek mapy będzie unikatowy.

Zamówiłem oczywiście okładkęz TMNT. W tamtych czasach dzieciaki w Polsce grały w jakieś śmieszne jRPGi albo Zelde? Bitch please xD Na osiedlu niedaleko mojego domu, była wypożyczalnia VHS a w niej trzy telewizory z oryginalnymi SNESami, pamiętam, że wtedy cisnęliśmy w żółwie właśnie, ale królem był Mortal Kombat i Street Fighter. Pamiętam, że raz włączyłem z kuzynem DK, ale szybko wróciliśmy do pojedynków Sub Zero ze Scorpionem.

Serio? Myślałem, że to jest dla ludzi którzy z jakiś względów nie mogą używać klasycznego gryla

Chłopaki odkopuje temat, bo po 39 latach na tym łez padole nareszcie jestem na swoim. Więc będę wjeżdżał w pierwszego grilla. Macie jakiś swoich ulubionych producentów? Modele? Czuje stress i presję otoczenia, więc chce się przygotować na tip - top żeby nie było lipy jak teście i mamusia wpadną xD

Zamawiam żółwie. Świetna jest.

Od dawna można było cofać. Teraz jest tylko jedna skórka?

Można jeszcze kupować gry w Islandii? Czy też zablokowali tę opcję?

Konsolowy cross play. Nareszcie.

Niestety mam tak samo, jest zbyt radośnie, komediowo wręcz. Przydało by się więcej syfu i błota.

Dzięki. Ten pierwszy wygląda świetnie.

Budżet to plus minus 5k. Ścieżki to Raczej korzenie i kamień. Sporo tych lasów w okolicy i szkoda by było nie wykorzystać. Z drugiej strony chciałbym czasem pojeździć z żoną po okolicy.

Chłopaki jest temat xD Z 10 lat nie jeździłem na rowerze, ale tak sobie pomyślałem, że fajnie by było kupić sobie jakiś sprzęcik i pojeździć po okolicy. Chcialbym jakiś złoty środek, coś do jazdy po asfalcie ale i na polną drogę/ leśne ścieżki. No i u mnie jest sporo gór, jeśli ma to jakieś znaczenie.

Igiełka xD