XM.

Fantastyczne posunięcie. Obniżenie, i tak już, łatwego poziomu trudności jest głupotą a nie sensownym rozwiązaniem. Jakoś w innych grach - NG, Bayo - umiejętne kontrolowanie kamery sprawiało, że nie dostawało się batów po plecach, a nie (pipi)owatym unikaniem kadrów z kreaturami i odciąganie kolejno jednego po drugim. System walki w nowym devilu jest przedni, ale bez jaj że lepszy czy tez na poziomie serii Ninja Gaiden czy Bayonetty. Masa świetnych tricków, ciosów, multipartów, super zabawa przeciwnikami w powietrzu i powrót chwytów na miarę DA Nero - przyciąganie do i się przeciwników, najlepszy zestaw broni z całej serii czy tez fajni przeciwnicy - to jest. Ale co z tego skoro i tą grę można przejść jednym ciosem, a spier.dolony system rankingów i stajlisza powraca jak bumerang? 30 fpsów, gorszej grafiki tez nie wybaczę. Nigdy, po tym co widziałem 5 lat temu w "czwórce". Historia też niby ceiakwa, przedstawiona bardzo dobrze do 18 misji. Potem ogarnia chu.joza i denne zakończenie Design lokacji to już kwestia subiektywna - mi się nie podoba. Za dużo skakania też nie. Wszystko spoko i każdy może miec swoje zdanie, ale ciągłego pier.dolenia o poziomie trudności na superduperultradontemustdie i pisanie, że wtedy jest ciężkie jest niesamowicie irytujące. Jest to SIÓDMY poziom trudności i cieszę się że jest trudny, ale wyznacznikiem stopnia trudności jest zawsze normal/podstawowy i pierwszy poziom trudności z jakim graczowi przyjdzie doświadczyć. Z Super Dante czy bez - Nephilim jest prostacko łatwy. Edit: Ktoś tam wspomniał, że w DMC4 była masa loadingów. Beka fch.uj, gram w najnowszą odsłonę i wcale ich nie ma... tylko czemu czasem muszę znowu ogladac 30 sekund cutscenki bo nie mogę przyśpieszyć przez loading? To ja już wolałem 3 sekundy czarnego ekranu po przejściu przez drzwi.

Oby na tyle słabo aby Devilem znowu zajął się własnoręcznie capcom. Poziom trudności padaczkowaty - jeśli przeciwnik nie znajduje się w polu widzenia to nie zaatakuje nas projectilem, a atak bliskiego kontaktu zrobi dopiero po dojściu do nas i wejściu w kadr... Jestem w połowie SoS i normal z DMC1 sprawiał więcej trudności.

HnH to Son of Sparda tylko ze giniesz na hita, ALE masz tak naprawdę 3 życia (3 złote orby) więc nie ma tragedii. Chyba, że w późniejszych etapach gry, wzorem NGS2, zrobili jakiegoś przeciwnika co walki projectile weapon nonstop... w tym momencie bym się obawiał bo moim zdaniem roll w DmC średnio spełnia swoje zadanie. W każdym razie i tak uważam że nie ma tragedii - pucharki za SSS na kazdym poziomie trudności to byłoby wyzwanie, a przejście gry bez zwracania uwagi na cokolwiek to już kwestia wyuczenia się systemu walki u przeciwników. EDIT: Bloody Palace podobno ma niedługo wyjść, a i na koniec owego trybu ma czekać na nas niespodzianka - dodatkowy boss/strój z DMC3? Nie wiem, ale dobrze że przynajmniej to dają za darmo... Nie będziesz. Poczekaj na MGR - zaliczenie każdego poziomu na S czy przejscie VR? Coś mi się wydaje że pod tymi pucharami czeka na nas hardcore. EDIT2: Jestem po 5 misjach. Na ten moment - DMC4 >>> DmC, we wszystkim - grafika gorsza niż w 5 letnim poprzedniku, system walki banalny, design mi nie podchodzi specjalnie, nudne cutscenki, brak stałych 30fpsów podczas cutscenek... na plus ost, na prawdę całkiem fajne riffy idą podczas starć z maszkarami. Co by nie psioczyć gra się fajnie, podoba mi się historia i postać Dantego naprawdę na mega plus. Czemu to nie 60fpsów ja się pytam <spogląda na MGR>?! EDIT3: Zakonczenie tej gry to jakas kpina ;////

http://www.youtube.com/watch?v=pdhZGOCY3Qg :OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO GENIUSZ KU.RWA

Jeśli Hn'H jest taki sam jak w DMC4 to potwierdzam, raczej nic ciężkiego nie można oczekiwać od tego poziomu trudności. Bonus - Dante z "trójki" http://www.youtube.com/watch?v=hTpr5L7ffoA

Zacząłem po raz drugi przechodzić GoWa 3 z myślą o wbiciu platynki i po raz drugi, przy tym utworze, mam ciary na plecach i du.pie. Co za utwór! http://www.youtube.com/watch?v=kEXD5unnkmM

Całkiem możliwe bo Trish prawdopodobnie i swoich concept artów się doczekała, więc jeśli nie w DLC to na pewno w kolejnej części się pojawi. Art 8

Top 10 walk z bossami według Ign. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Hxq57cITHcw Zgadzacie się? Jeśli ktoś boi się spoilera z DmC to miejsce 5 zajmuje boss z najnowszej części, można przewinąć. A głosy rozeszły się tak:

Wczoraj skończyłem limbo - nic ciekawego, a tyle się naczytałem o geniuszu tego tytułu. Odpaliłem potem dosłownie na 10 minut bioshocka 2 - tragiczny twór graficzny i gameplay'owy, nie przekonał mnie do siebie ten tytuł i poczeka na lepsze czasy (gorszej grafiki niż w B1 nie potrafie zrozumieć) więc do zakupu DmC cisnę po raz drugi Crysisa 2 na SS. Genialny tytuł, najlepszy fps( FPS jako strzelanina stricte) w jakiego chyba kiedykolwiek grałem. Ciekawe czy "trójka" dorówna temu szpilowi.

Wiem, że jest custom soundtrack. Puszczany z XMB czy w menu robi się to?

http://www.youtube.com/watch?v=0Cikn_I6-AU&feature=youtu.be Gdzieś w warszawce w dobrej cenie ktoś widział? Btw. Ign popiernicza w stroju z DMC3, a my podobno dostaniemy to jako Dlc, buuuu. ;(

Dramat, do dzisiejszego dnia byłbym w stanie sobie rękę uciąć, że MGR będzie po prostu kosił na każdej płaszczyźnie, a po obejrzeniu tego traileru jestem zmartwiony - sterylne, brzydkie otoczenie i nudnawy gameplay. Premiera za pasem, zaraz się okażę że tylko na PS3 taka padaczka(graficzna), hehe. Demo rozwieje wszystkie wątpliwości, na razie trochę się zawiodłem. A propos - grafika w pięcioletnim DMC4 >>> DmC i nie wiem co musiałby prezentować full abym zmienił zdanie + 30klatek.

Kupiłem plusa, mam masę tytułów do ogrania i jedynymi grami którymi z niego przeszedłem jest Bulletstorm i machinarium. :potter: Vanquisha, Batmana czy Bioshocka nawet nie włączyłem, a takie tytuły jak Mortal Kombat, Just Cause czy Borderlands znudziły mnie po 15 minutach grania. Więcej tego dziadostwa nie kupię, odkąd mam tą "wspaniałą" usługę mam syndrom pirata i jeśli gra naprawdę nie przekona mnie do siebie w 5 minut to wyłączam i nie wracam już więcej... a w gry mam ochotę grać, ale akurat w te których ta usługa nie oferuje, hehe. Jednak nie zostanę playstation'owym cebulakiem. E: a nie, jeszcze Crysisa przeszedłem. :potter:

Jaja...

Panowie, przesyłka z zavvi.uk ile na ogół idzie do naszego pięknego kraju? Przesyłka za darmoszkę? Pytam bo strona mi nie chodzi w pracy. ;/ @down A przesyłka ile kosztuje?

Ja już przestaje oceniać póki nie zagram - Bayonette na tym forum zjechałem do granic możliwości po obadaniu dema, a potem, gdy przyszło obcować z fullem, o mało się nie posrałem ze szczęścia. Co wiemy jeszcze? -8h przejście; -Brak backtrackingu; -Bardzo średnie story ze średniackimi cutscenkami; -Combat system, tak, jest prostszy niż w poprzednich częściach, ale jest i tak bardzo dobry (wadą jest, że wszelkiej maści jump cancel'e i inne nie są tak potrzebne by łykać dobre wyniki, spokojnie można o nich zapomnieć...); -ogólnie gra jest dosyć prosta (bossowie to jakiś żart) -maaasa bzdet poukrywanych po linniowych levelach, klucze, orby, sekretne misje = muultum i podobno nieźle poukrywane. No i jednogłośnie - jako "nie-DmC" gra jest fantastyczna, ale jako "piąta" część serii trochę zawodzi.

No właśnie, powiem więcej, że prócz tragicznego, jak dla mnie, designu poczwar i braku 60klatek to jest wszystko w tym tytule co potrzeba do dobrego slashera. Ostatecznie do kupna w premierę przekonał mnie filmik z systemu walki, może i go uprościli i zrobili bardziej efekciarskim, ale żeby znowu grac na najwyższym poziomie nie obejdzie się bez spędzenia sporej ilości czasu z tym tytułem. Tylko ponoć DMD jest mocno średnie... E: a cena na PSS jest znana? 18złociszy pewnie?

Skąd bierzecie? Macie jakieś polskie sklepy ze wszystkimi bzdetnymi dlc + Vergiliusz?

System walki

Bossowie wyciągnięci prosto z serii RE + tragiczny design.

Geniusze, pokazali walkę z <oklaski> Btw. Podkład muzyczny to jakaś kpina, jeśli taki poziom będzie utrzymywał się podczas starć w full'u to jajca. Btw2 Będzie Bloody Palace.

Oceny ocenami, jak z tym systemem walki spłyconym pod niedzielnych graczy? Długość rozgrywki? Fabuła?

DMC4 robi wrażenie na pewno bardziej niż jego "kolejny" twór. Poza tym nie wiem jak można się czepiać postaci Nero (ktoś tam wyżej). Syn Vergila(Czy może nieślubny bękart Spardy?) posiada naprawdę fantastyczny system walki + Devil Bringer który dodał trochę świeżości do walk. Co do backtrackingu to się zgodzę - wiele na czym ucierpiał feeling pierwszego przechodzenia gry. To samo walka z tym samymi bosami po raz drugi. Albo zabrakło im czasu, albo to po prostu capcom - jak najmniej się narobić, a zarobić. W DmC jeśli chodzi o sprawę DLC na pewno będą chcieli z nas wycisnąć pokaźną ilość $$$. A wracając do marzeń nt. kolejnego Devil'a? Dawać mi Spardę, cofnąć miejsce akcji o 2000 lat, gdy ten jest wiernym dowódcą legionów Mundusa i pokazać powód dla którego przeciwstawia się mu. Ukazanie miłości jaką darzył Evę, zdrada, wojna ludzi z demonami, zapieczętowanie Księcia Ciemności w underworld'zie, pozbawienie mocy przez Spardę.... No (pipi)a, tak trudno?

Właśnie wpadła platynka w DMC2. Spokojnie mogę ocenić ten tytuł na 10, bo nikt o zdrowych zmysłach nie zrobi platynowego trofea w tym tytule. W DMC nawet, gdy przegrywałem przez półtorej godziny z Nightmarem byłem pełen podziwu jak ta gra się prezentuje i jaki miodnie się w to szpila. A to? Dramat, najgorszy tytuł w jaki grałem. Przysięgam sobie, że więcej w żadnej grze nie będę robił 100% jeśli będzie chvjowa. Natomiast platynowanie DMC3 zostawię sobie na "później", trudno nie będzie, jedynie czasu troszkę zajmie.

DMC2 - odkąd sięgam pamięcią nie grałem w tak spier.dolony tytuł. Omijać z daleka, nie wiem co mnie podkusiło żeby odpalić to.