Rudiok

Wanted?

Mam pytanko. Chcialem kupic drugiego pada do PS3 ale prawie 200 zl piechota nie chodzi. Udalo mi sie odgrzebac na strychu pada do PS2 i teraz potrzebuje przejsciowki. Czy jest roznica jakiej firmy kupie? Sa jakies sprawdzone marki? No i jak to w ogole dziala? Nie ma problemow z graniem?

Powiedzcie mi, bo nie moge zrozumiec - jaka mozna miec potem przyjemnosc z gry skoro ogladnelo sie wczesniej wszystkie fatale i x-raye na YT? W MK gram od pierwszej czesci i jedna z podstawowych radosci plynacych z gry bylo zawsze wlasnoreczne wykonanie fatala i odkrywanie ich naocznie po raz pierwszy. A wykonanie po raz pierwszy fatala na automacie na osiedlu dawalo +10 do rispektu na dzielni i satysfakcje godna zaliczenia chetnej 18-stki. To byla nagroda za ciezka walke, uczenie sie kombinacji i dobre jej wprowadzenie. A takie ogladanie fatali kojarzy mi sie jedynie ze spoilerowaniem sobie samemu zakonczenia dobrego filmu.

Hmmm.... Może, że jest to tekst testowy?

Prosto nie było, ale chcieliście podobną zagadkę do poprzedniej to myślałem, że łatwiej pójdzie

No! w koncu

Niet. Zagadka jest podobna do poprzednio zadawanej. Kyo, myślałem ze Ty pierwszy zgadniesz

Ani jedno ani drugie Ok, ostatni hint, żeby nie blokować tematu Zamiast pierwszych dwóch obrazków - jeden. Powinno pójść lepiej

Use the Google, Luke.

Nie, Panowie, rozczarowujecie mnie Trzeba odczytać literki a następnie połączyć je z tym czymś co widnieje na drugim obrazku. W efekcie powinno powstać jedno słowo. A następnie:

Nie.

No to wklejam prosto z gry Jak na moje oko niewiele się różni od tego co dałem na początku

Starałem się je malować tak starannie jak tylko potrafię, dasz radę, idziesz w dobrą stronę Jeszcze raz ze zmienionym drugim obrazkiem, może teraz będzie łatwiej

Nie. Przede wszystkim trzeba odcyfrowac napis na 1 obrazku, naprawde nikt nie wie co to za growy alfabet?

Nie, ale Wolf poszedl w dobrym kierunku

Niet.

Ano litery, w pewnym jezyku

W nowym N+ jest sporo materiału o D2, w tym m.in. realacja z pokazu gry (plus świetna okładka!) i dużo informacji od Toma Galta z Digital Extremes. Po przeczytaniu mam mieszane uczucia i lekki zalążek obawy o finalny produkt. DE chcą zrobić D2 bardziej liniową grą, czyli raczej koniec z dodatkowymi questami, które wg mnie były jednym z mocniejszych elementów pierwszej części - podróżowanie metrem między stacjami, pomaganie różnym ludziom itd. Czy teraz naprawdę każdy FPS musi prowadzić za rączkę w kierunku kolejnych skryptów? DE, odwrotnie niż mnie, nie podobało się w pierwszej części eliminowanie źródeł światła i tego też raczej nie zobaczymy. A to przecież dodawało tyle uroku - porozbijać lampy i zaczaić się w ciemności na przeciwników. No szkoda. Koniec też z dodatkowymi darklingami przywoływanymi przez portale - będzie jeden dostępny przez cały czas gry. Modlę się, żeby z D2 nie zrobił się interaktywny film dla nastolatków gdzie od czasu do czasu trzeba będzie wdusić przycisk - jednoczesne trzymanie broni i macek, liniowa historia i skrypty, brak eliminacji źródeł światła i dostępny przez cały czas pomocnik. Niebezpiecznie brzmi jak samograj. Pożyjemy zobaczymy. Mike Patton i fabuła całej gry nie udźwigną, przed DE spore wyzwanie. Ciężko cokolwiek wyrokować na podstawie niewielkiej w sumie ilości materiałów i na tyle miesięcy przed premierą, ale dla fanów pierwszej części te zapowiedzi brzmią średnio.

Sterowanie pod Move w HR po prostu im zwyczajnie nie wyszło Zamiast moce przerobowe wpakować w dodatkowe epizody musieli się skupić nad implementacją Move. Może to taki psikus w stronę Sony "nie sypnęliście groszem na epizody to wam zrobimy kapuchę ze sterowaniem" O wiele lepiej i bardziej intuicyjnie gra się na padzie.

Niee, myśleć, kombinować

Nee.

Nie i nie.

Nie, ale do Poczty Polskiej by pasowało