D.B. Cooper

póki co latam z jakimś battle axe +4. Wygląd mi nie robi, ma siekać dobrze, ale i tak uj bo łuku nie mam i raczej prędko mieć nie będę. czy w Darkroot Garden jest ciężko?

a no to po ptakach coś fisiował i go ubiłem

co ty pie.rdolisz sam na to wpadłem.

gdzie kupić łuk? wytłumaczcie jakoś po ludzku chcę zdobyć ten miecz z ogona smoka,

u wulkanizatora pneumatycznym poszła. Klucz miałem dobry, wszystkie inne dało się odkręcić, a wulkanizator swoimi kluczami też nie dał rady.

czy wyraz "zesmolony" to synonim do wyrazów takich jak zjarany, spalony? Podejrzewam, że tak. Nie, nie gram zesmolony. Nie używam narkotyków miękkich już kilka lat, o twardych nie wspominając. Chyba za mocno wsiąkłem w klimat i stąd te jazdy wczoraj nic nie grałem przez brak czasu, a w robocie ciągle myślałem gdzie iść, co zrobić, co będzie dalej. Ostatnie tak miałem za małolata przy RE4, NORMALNIE JAK JAKIŚ PRAWDZIWY GRACZ. w niedziele wyjeżdżam na czas bliżej nie określony to grane nie będzie, chociaż do tego czasu może ją wyje.bie przez okno ku.rwa ostatnio jakaś żaba mnie użarła i tylko max połowę hp miałem, musiałem kupić jakiś czarodziejski eliksir za 6k dusz czaicie 6k! dobra idę trochę się poszwendam po okolicy dobrze, że jest dzień.

ponieważ strasznie się denerwuję, grając mam lęki czy coś nie wyj.ebie zza rogu i mnie ubije, dziś w nocy miałem koszmary. Jutro rano wychodząc do pracy będę szybko zbiegał po klatce na dół bo wiadomo w ciasnych pomieszczeniach jest trudniej w razie dymu. Muszę iść do kuchni mam nadzieje, że nie będzie tam Dark Knighta. Nie wiem czy jestem na niego gotów.

Capra Demon wącha kwiatki. Ogólnie nie był taki trudny, zginąłem kilka razy zanim postawiłem dwa kroki bo nie mogłem mu uciec na bok. Wreszcie odwiedziłem też kowala i w drugiej próbie padł, różnica w zadawanych obrażeniach była spora. Wku.rwia mnie wracanie do tych bosów. Do tego jak wracałem to zginąłem z 15 razy, ale to było przed odwiedzinami kowala. Gdzie teraz? Widziałem jakiegoś sporego typa z maczetą kroił mięso na stole, uciekłem do ogniska bo miałem 8k dusz. Zresztą nie wiem czy chce w to dalej grać

Taurus Demon właśnie wyje.bał się na plecy, ale jestem dobry

katakumby? wskaż mi drogę. muszę trochę się wyciszyć, odpalam gearsy.

nie będę ku.rwa niczego omijać to co spotkam na swojej drodze będzie zmielone w pył rozumiesz?

pewnie było milion razy. Podstawowe rady dla początkującego? Gram Knightem, w co inwestować? Nie wiem ile wytrzymam z tym tytułem, dziś pierwszy dzień i póki co zabiłem tego pierwszego bossa za trzecim razem i te szkielety na cmentarzu za 957 razem. Myślałem, że wlezę w telewizor.

miałem dziś awarie śruby do kół, obrobiła się i nie można było jej zwykłym kluczem wykręcić. Wymieniłem na nową.

wstąpiłem dziś do lombardu, kupiłem grę :

za godzinę siłka i trening obwodowy, a wieczorem 12 km biegu.

nie lepiej ten brzuch dołożyć do dwóch treningów w tygodniu? Zyskasz dzień na regeneracje. Mi nie chciałoby się iść specjalnie na siłownie żeby brzuch robić. Ładnie się zajeżdżasz tym treningiem 6x w tygodniu, nie dziwne że w końcu coś strzeliło.

zaraz idę biegać, dziś spokojna dyszka bo i było trochę przerwy przez przeziębienie.

is200 jest piękny, tylko 2.0 właśnie pali dużo, a osiągami nie powala.

doiliście ku.rwa w ogóle krowę kiedyś? ja doiłem. Raz za cyca tak cyk cyk

do wiosny to jeszcze ci się kilka razy zmieni, wiem po sobie. Nie bierz beemki bo cie z zakrętu wyje.bie jak nafurany będziesz jeździć.

już swoje zarobił

po ch.uj on wraca, przecież był rzadki jak sraka. Czy w tym sporcie nie da się odejść z godnością?

co brać na odporność? witamina C wystarczy? tylko się chłodniej zrobiło i już mnie coś złapało, wole zapobiegać niż leczyć.

- Panie, bierze olej? - a co ma dawać? no i mój na 10 tyś jakieś 3 litry weźmie. W układ do stanu wchodzi nieco ponad 4 litry, więc tylko filtry pewnie wymienię jak 10 tyś stuknie. Chociaż nie wiem czy czymś lepszym go nie zalać teraz.

kur... ja przeziębiony drugi dzień już niby mógłbym iść coś poćwiczyć czy pobiegać bo nie jest tak źle, ale pożytku z tego by raczej nie było, więc potraktuję to jako okres regeneracyjny.