maciucha

Soundtrack też porobił mocno. Dziś sobie jeszcze puściłem cały na trasie 100km i o jezu jak dobrze się z tym jechało w słoneczku The Circle Game, Mrs Robinson, cover California Dreaming, Hush, Mr Sun Mr Moon, You Keep Me Hanging On

Po prostu jesteśmy do siebie zbyt podobni w niektórych kwestiach (upartość, chęć postawienia na swoim) i zbyt rozbieżni w innych (podejście do życia, aktywność, poglądy polityczne/religijne), żeby żyć w zgodzie i radości. No weźmy chociaż dziś i wczoraj - chuy mnie strzela jak mam awanturę i słysze wyrzuty o to, że kupiłem złą sałatę i ona musiała czekać 5h na samochód bo mnie nie było (a do lidla mamy 10 min spacerkiem, no ale ona jeździ autem do pracy oddalonej o 800m, więc może mam zbyt wysokie oczekiwania XD). Albo jak czegoś tam zapomniałem kupić i awantura przez telefon, a przecież osiedlowy sklepik mamy 100m od domu, ale ona by się musiała ubrać odpowiednio i umalować, żeby wyjść po ku.rwa słoik majonezu, więc tego nie zrobi bo jej się nie chce XDD itd itp ehhh

ja pyerdole po operacji tej je.banej przepukliny musiałem wrócić na miesiąc do matki do domu, dziś mija 3 tydzień i zaraz nie dbając o bagaż wsiądę do pociągu byle jakiego i panie koduktorze łaskawy byle nie do warszawy tak mi się przyszłościowo nasunęło pytanie - jest tu ktoś z forumka kto ma już starszych rodziców z którymi mieszka żeby się nimi opiekować czy coś? to jest wykonalne bez wpadania w alkoholizm albo inne środki uspokajające? taknieco? tylko poważne odpowiedzi

No nie był to najlepszy film Tarantino, ale jako właśnie taką bajkę dziejąca się w Hollywood oglądało się świetnie a końcówka

myślicie że za 20 lat będzie warte 15 razy tyle? trochę kusi żeby zainwestować

Dziś będzie oglądane Nie widziałem nawet trailera. Pan Tarantino wypuszcza nowy film = wycieczka do kina

commandos 2 było grane z kumplem na ps2 ale nigdy nie byłem specjalnym fanem serii za to Robin Hood: Legenda Sherwood to GIŃ ŚMIECIU

też się zamierzam zabrać dzięki netflixowi dobrze pamiętam że 1 ep trzeba ogarnąc z neta bo coś wycięli, ale reszta legit?

no tak średnio z fizyką deski

no tylko te ostatnie 5 sekund jest z tego co wstawiłeś 'bzium' hrrr tfuu edit: dobra, tylko w bieda edycji nie-X jest tak jak piszę

ehhh kurła kiedyś to były startupy, teraz nie ma startupów

PS3 FAT pancerniak jak mało który sprzęt kiedyś pod moją nieobecność pies zrzucił konsolę na podłogę z wysokości 2,5m, każdy pamięta jakim klocem był fat, a mimo wszystko obudowa nawet nie pękła, ani się nie wyszczerbiła, został tylko ślad przetarcia i konsolka działa do dziś ale potem się opamietałem i już nie zostawiałem mu takich guwien pod nosem i xboxa one szanował jak pan jezus powiedział

u mnie ostatnio taki odchył że nawet posiadając gierkę w cyfrze i tak czasami kupuję pudełka jakoś tak nie czuję jakbym te gierki posiadał kiedy tylko leżą na dysku, zauważyłem że mniej w nie gram starość nie radość

steelbooczek mesjasza wpadł, 2 najlepsze sportówki zeszłej generacji od EA (do końca liczyłem, że dadzą we wstecznej na xbona ) vegasik 2 za 5zł leżał to wziąłem bo te 100 lat temu pamiętam, że świetnie się grało

I Pokemon Indigo z 1997 No mogliby jeszcze Dragon Ball Z wrzucić i chyba bym miesiąc z domu nie wyszedł.

ok, myślałem że jakieś mapki dodatkowe czy coś

opłaca się kupować golasa czy od razu brać advanced/gold?

co ty gadasz, licencjat z rybołówstwa już obroniony z wyróżnieniem spoko, panie ping, przecież tylko się droczę

ale umówmy się - przydałby ci się lekarz

jak ten riff wchodzi w banie

nie miałem ziomków grających w gta

W sumie co zdecydowało o takim sukcesie GTA V: Online? Próbowałem jakieś 2-3 razy zagrać ale wychodziłem po kilkunastu minutach jakiejś misji czy coś. To ja nie umiem w gta online czy po prostu to jakieś bambarylstwo dla gimbazy było?

a padzik z ps3 z 2008 roku trzyma mi do dziś tysiące godzin, ale akumulatorek wciąż w miarę sensownie daje radę, lepiej niż DS4, bo nawet z 10-17h grania, wiadomo że trochę luzów na gałkach ale ogólnie dobry sprzęcik ehh no wiedziałem że ktoś zaraz z tym przyleci, ale ty no nie wiem, nie kupuję w ogóle sony i ich exów, przejadło mi się z nadwyżką w zeszłej generacji

nie chce tu uskuteczniać cw ale sony to takie hbo gdyby nie xbox (netflix) to dalej by w lesie siedzieli i na memorkach sejwy trzymali, a tak chociaż są do tyłu od 10 przeszło lat to chociaż coś próbują gonić