Skocz do zawartości

Tokar

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tokar

  1. Tokar odpowiedział(a) na kes odpowiedź w temacie w Gry Muzyczne
    Nie, w ghtv i to dopiero bodaj od 6 lvl
  2. Tokar odpowiedział(a) na kes odpowiedź w temacie w Gry Muzyczne
    Najlepsza metoda na farmienie kasy to premium shows, w których nagrodą jest właśnie cash boost. Tylko do tego trzeba trochę gitarę dopalić, bo na początku ciężko wyprzedzić boty podstawione w tych setach
  3. Tokar odpowiedział(a) na kes odpowiedź w temacie w Gry Muzyczne
    A ten 3 kanał to nie był póki co tak testowo ? Bo ciągle jedno pasmo na nim leciało.
  4. Tokar odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Klub Dobrej Ksiazki
    Ej, ten artysta od okładek to jakiś upośledzony był ? Drugi raz rysuje Dwukwiata z 4 oczami, a nawet ameba z porażeniem by się zorientowała, że w opisie chodziło o okulary. Poza tym było w tekście od groma wskazówek, że Rincewind jest relatywnie młody, to ten go jako starca rysuje xD Dobrze, że chociaż przez te 3 lata warsztat podciągnął, bo okładka Koloru Magii była na poziomie pierdów z pierwszego semestru liceum plastycznego. Pewnie każdy zainteresowany wie, ale świetną sprawą są przewodniki z kapitalnymi mapami odpowiednio 1. Ankh-Morpork, 2.całego dysku, 3.królestwa, w którym mają miejsce perypetie wiedźm oraz 4.krainy Morta U nas publikacji doczekała się tylko mapa całego dysku, ale oczywiście jest nie do dostania, reszta tym bardziej. Dlatego można kraść bez wyrzutów sumienia Niestety tylko do mapy dysku można dorwać warstwę tekstową, w tym przypadku traktującą o sławnych odkrywcach geograficznych. W przypadku reszty można tylko namierzyć legendę do punktów zaznaczonych na mapach. Dobre i to. Zresztą Ank-Morpork i dysk doczekały się udoskonalonych, rozszerzonych wydań przewodników (oczywiście póki co polskich wydań brak), ale tego póki co nie da się intelektualnie przywłaszczyć. Pozostaje jedynie legal, o dziwo z nie najgorszą dostępnością na allegro. Gorzej z ceną orbitującą w okolicach 150 zł, w archiwum wyczaiłem, że czasem trafiają się egzemplarze bliżej stówki. Jak się wkręcę, to może nawet się zastanowię.
  5. Tokar odpowiedział(a) na kes odpowiedź w temacie w Gry Muzyczne
    Wam też zmniejszyła się nagle zawartość kart i gryfów do kupienia ? W pewnym momencie było jednego i drugiego plcoś koło 70 sztuk, a teraz jak wymaksowałem gitarę i pomyślałem, że zafunduję sobie lans, a tu nagle po 20 do wyboru, oczywiście wszystkie fajne zniknęły. Następniego dnia też było 20 sztuk, ale niektóre z tych które były dzień wcześniej znowu zniknęły, a w ich miejsce wskoczyły inne. Z tego co wyczytałem, to problem pojawia się tylko u niektórych i u każdego liczba zaginionych fantów jest inna. Niektórzy to w ogóle fajniebmają, bo nakupowali sobie je/badełek za grubą walutę i to też im poznikało. Nieźle im się tam coś pier/doli. No nic, nie to nie, zbieram 60k na 100 playsów
  6. Tokar odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Klub Dobrej Ksiazki
    Jestem po Kolorze Magii z trochę mieszanymi uczuciami. Z jednej strony świetna koncepcja świata i jego geografii, sporo fajnego, pythonowskiego humoru, a z drugiej trochę sucharozy też się od czasu do czasu wkrada, a historia od momentu opuszczenia Ankh Morpork się rozwadnia, przypominając jakąś sesję rpg ze szwędaniem się po randomowych lokacjach. W połączeniu z rozgrywką bogów był to raczej świadomy zabieg mający parodiować właśnie sesje rpg i schematy klasycznego fantasy, ale trochę za mało w tym szydery, przez co pół książki czyta się jak jakieś mało wyszukane fantasy dla dzieci/młodzieży. W dodatku przed ostatnim rozdziałem dowiadujemy się, że nagle minęło już pół roku, a oni przelecieli pół mapy świata i w tym momencie nie wiadomo już czy się irytować na autora, że stosuje takie skrótowce, czy dziękowac mu, że oszczędził nam kolejnych średnio ekscytujących przygód. Na szczęście od momentu twistu z robi się zdecydowanie ciekawiej i ostatni rozdział oprócz tego, że ironiczny, to jest po prostu ciekawy. Blask Fantastyczny tak czy inaczej już do mnie jedzie, bo biorąc pod uwagę cliffhanger jest to integralna część historii i ciężko wydawać ostateczne sądy w połowie drogi. Mam nadzieję, że pierwszy tom jest swego rodzaju przetarciem i kolejne książki przedstawiają bardziej zwarte, złożone, przeplatające się wątki, a nie dość przypadkowe skakanie z miejsca na miejsce bez żadnego szerszego kontekstu.
  7. Tokar odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nie wiem co śmieszniejsze, Aguero z porażeniem mózgowym czy żenujące pucowanie się chinolom.
  8. Tokar odpowiedział(a) na Zeratul odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No sorry, ale mimo najszczerszych chęci dotrwałem do początku 2 połowy i odpuściłem. Najbardziej rozwleczony w czasie sport świata. Mecz się 0:30 zaczyna, a o 3:30 wychodzą na 2 połowę xD A tak poza tym to bardziej statyczne, mniej czytelne rugby, gdzie przepisy nie uściślają jak wygląda prawidłowe złapanie piłki I ten "show" koldgeja w przerwie xDDDD O ile taka bejąse czy ten bruno venus byli w swoim cyrku, to autystyczne pląsy Martina i kolegów to była kolejna zakamuflowana prośba o eutanazję.
  9. Tokar odpowiedział(a) na Shago odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Bardzo chcę ufać mocno entuzjastycznym opiniom ludzi, którzy już widzieli, ale naprawdę ten milion zapowiedzi z wymuszonym hehehelmansem śmierdzi ostrym trajhardem i nie wróży nic dobrego.
  10. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Dworzec PKP Katowice 2006 PAMIĘTAMY
  11. Tokar odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Revenant Zdjęcia i udźwiękowienie to majstersztyk do tego stopnia, że w sumie wystarcza za usprawiedliwienie wyprawy do kina. A farsz ? Leoś próbuje zdobyć i prawdopodobnie zdobędzie oscara uprawiając ten szczególny rodzaj aktorstwa, który polega na czołganiu i krzywieniu się z bólu przez 3/4 filmu tudzież poświęcając się dla roli (tutaj absolutnie nie kwestionuję). No i niech ma, tylko że nigdy nie będzie wiedział na 100% czy nie dostał go z powodu toczącego się jak lawina memu albo "za zasługi". W Wilku z Wall Street osiągnął swoje apogeum i był absolutnie perfekcyjny m.in. dzięki temu, że ta rola była jak uszyta dla niego na miarę , a tutaj przez 3/4 filmu jego aktorstwo zostaje ogołocone do wymienionych wyżej czynności. Na dodatek mimo wszystkich zabiegów charakteryzatorskich te dziecięce, niebieskie oczka i okrągła buzia trochę nie pasują do niezniszczalnego trapera i czasami nie pozwalają uwierzyć w jego wściekłość i determinację. Nie pomaga fakt, że jak kończy się czołganie i jęczenie, to nie zaczyna się właściwie nic, co dawałoby pole do aktorskiego popisu. Mimo ciekawych realiów i mocnego punktu wyjścia, to jest do przesady prosta, szablonowa historia zemsty pozbawionej krzty finezji. Z pojedynku aktorskiego wedługmnie zwycięsko wyszedł jednak Hardy mimo, że z kolei on jest ograniczony dość jednowymiarową, wyciętą z szablonu postacią chciwego, bezwzględnego złodupca cwaniaka, który od początku ma problem ze wszystkim i ze wszystkimi. Cały środkowy segment filmu to z grubsza nieprzerwane piętrzenie przeciwności i nieszczęść na drodze dzielnego trapera i chociaż do absurdu rodem z Grawitacji sporo brakuje, to jednak mogli dać sobie trochę na wstrzymanie. Na przykład scena z jeśli miała w jakikolwiek sposób szokować, to chyba nie za bardzo się udało, bo świadomość tego sposobu na przetrwanie wydaje się dość powszechna i nawet zdążyły to przerobić. Ot, kolejna sytuacja mająca pokazać jak to on ma pod górkę, jaki on biedny, acz niezłomny. Ten z czasem lekko męczący pełnometrażowy odcinek Beara Gryllsa jest poprzecinany cichutkimi metafizycznymi popierdnięciami mającymi za zadanie przybliżyć strzępy przeszłości bohatera i chyba coś tam jeszcze , ale generalnie nie można oprzeć się wrażeniu, że służą głównie jako pretekst do pokazania kolejnych pięknych widokówek. Realizacyjnie nie podszedł mi jedynie motyw z parą i krwią na obiektywie kamery. Reżyser w ten sposób jakby puszczał oko, że spoko spoko, to tylko film, my tu po tej stronie tylko się tak wygłupiamy, nikomu nic się nie dzieje, a ty sobie siedź i patrz jak Leo trajharduje po oscara. Trochę pomarudziłem, ale jeśli przyjąć za kluczowe kryterium uznania filmu za dobry to, czy dobrze się go ogląda, to Revenant jak najbardziej staje na wysokości zadania. Jest pięknie, jest brutalnie, jest klimatycznie tylko mogłoby być trochę mniej prostolinijnie. /
  12. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Też wczoraj tego emsi rojala tasty bacon przytuliłem i lipa, czegoś tak niewyraźnego, pozbawionego charakteru dawno nie jadłem. Do tego się rozpier/dala z nadmiaru sosu, równie niewyraźnego jak cała reszta.
  13. Tokar odpowiedział(a) na kes odpowiedź w temacie w Gry Muzyczne
    No chyba proste, że adwęst
  14. Tokar odpowiedział(a) na kes odpowiedź w temacie w Gry Muzyczne
    Niezła rzeźnia jest na tym nowym kanale. Zagrałem 4 kawałki, we wszystkich hit ratio 50-60%
  15. Tokar odpowiedział(a) na kes odpowiedź w temacie w Gry Muzyczne
    Po graczach z 0 lvl kolejna anomalia - tym razem zawodnicy z lvl na poziomie "-". Dziwnym trafem wszyscy mają ustawiony defaultowy player card i oczywiście wykecają wyniki 2x wyższe niż wszyscy inni
  16. Tokar odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No była przez moment imitacja emocji
  17. Tokar odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Rudy od początku twarde warunki stawia xD
  18. Tokar odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Creed - że fajny jest Sylwuś w tym filmie to już zostało stwierdzone niezliczoną ilość razy, więc dla odmiany napiszę, co jest niefajne. Przede wszystkim nie przekonuje główny bohater. Niby co jakiś czas padają argumentu dlaczego bogaty typ z korpo pcha się na ring, tylko patrzymy na tego chłopaczka i nie za bardzo nam się to zgadza. Jego problemy, motywacje i kompleksy są jednocześnie banalne i mało wiarygodne. Jak nie mieli pomysłów, to już lepsza byłaby szczera konkluzja, że on po prostu lubi napier/dalać ludzi po mordach. A tak nudne daddy issues. Związek z Rihanną jest, bo być musi, ale nawet nie próbuje udawać, że może być czymkolwiek na kształt relacji Rockyego z jego żoną i w sumie odbiera tylko czas antenowy Sylwestrowi, który kradnie szoł, ale w zasadzie nie musi w tym celu zbyt wiele robić, bo konkurencja niewielka. Po początkowych scenach na ringu i pierwszej konfrontacji podobała mi się praca kamery i dość realistyczne podejście do walki, ale niestety na finiszu poszli w klasykę radosnego wymieniania cepów bez gardy przez 12 rund, co w 2016 roku wygląda mocno niepoważnie. Dla Slaja warto obejrzeć, ale banał, łopatologia i murzyńskie m jak miłość trochę psują odbiór. /
  19. Tokar odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ciekawe ile norweski sztab dostał za wycofanie skargi o za dużą ilość helmutów w końcówce półfinału
  20. Tokar odpowiedział(a) na Kosmos odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Lays pikantna salsa - pikantna tylko z nazwy, w dodatku sam smak jakiś dziwny maślano-owocowy (?) coś jakby cytrusy albo mango. Bez ładu i składu. Szkoda się tuczyć taką mizerią.
  21. Tokar odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    No, nie ma to jak hot dog w bagietce xD Do tego jajko sadzone bardzo praktyczne, na pewno wygodnie się to je. Boczek też bardzo dobrze pasuje do parówki. I wukur/wiać mnie z tą zielieniną. Tu macie foodporn z hotdogiem z roli głównej bez przerostu formy nad treścią. Tzn. nie wiem po co ta rukola, ale mało jej i wszystko rekompensują ziołowe fryty
  22. Tokar odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ale co by nie mówić o Serenie, to dzisiaj godnie przyjęła porażkę i ładnie się zachowywała. Nie sztuka być sympatyczną i wyluzowaną gdy wszystko idzie dobrze. Inna sprawa na ile była to maska założona w związku z koniecznością wygłaszania przemówień po finale.
  23. Tokar odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Co finał Będzie beka jak się mudzina na tych 21 szlemach zablokuje. Radwańska i tak by nie wykorzystała takiej dyspozycji Williams, bo żeby ją wyprowadzić z równowagi, to trzeba mieć pierwszy serwis.
  24. Tokar odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Chyba Serenobot się włączył, więc może być po zawodach, ale i tak szacunek dla niemieckiej tenisistki POLSKIEGO POCHODZENIA za doprowadzenie Williamsa do autyzmu w pierwszym secie.
  25. Tokar odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Specjalnie tak pisałem, żeby Andżelę wkur/wić