Michał102

Mnie tam fabuła zwisa. Wyścigi, to wyscigi i mogło by tego w ogóle nie być. Luźny dobór samochodów też mi nie przeszkadzał, bo jako fan motoryzacji grałem prawie wszystkim co mi wpadło do garażu. Często powtarzałem ten sam event, tylko zmieniałem sobie auto by przedłużyć i urozmaicić rozgrywkę. Jedyne co mnie drażniło, to loterie z pedalskimi kieckami w cekiny. To wpierdolić i mamy genialnego arcade racera

Kosmita

Ja czekam na edycję, w której będzie można strzelać do murzyna. Biorę wtedy D1 za pełną cenę

DR 2.0 super sprawa. Na PS4 ostro się zagrywałem i chętnie wrócę do tego tytułu. Chociaż bez kierownicy do xboxa, to bardziej będzie zwiedzanie rowów niż zagrywanie się No i ogólnie sporo tych gier ostatnio. Nie wiem jak na to wszystko wyczarować czas hehe.

Mi już ze 2 razy ściągało upa ważącego tyle co cała gra i nie zauważyłem po nich żadnych zmian

Ooo, dobrze wiedzieć. Sporo to ułatwi wyrównanie lotu

A jak toto działa? Niby jest tam suwak "trim" na hudzie, ale żadne przyciski na padzie go nie ruszają. Może tylko z kokpitu da się tym majtać?

Ta gra, to jest jakiś pierdolony narkotyk. Ze 2 godziny już latam nad Australią zupełnie bez celu i nie mogę się oderwać

W MFS boli to szczególnie, bo pierwszy loading trwa chyba z 10 minut. Dziwne tylko, że gry, które wcześniej obsługiwały QR (aktualnie ogrywałem Wreck Fest i Wolfenstein 2) nagle przestały działać w tym trybie. Sprawdziłem jeszcze Fifke 21 i MotoGP 20 i też nie działa

Działa Wam QR? Obecnie żadna gra mi się w tym nie uruchamia.

Jak coś, to te foty mój kolega robił

Eeee, to luzik. 4 lata to ogrom czasu i każdy chętny ogra 5 razy.

Czyli gry od MS nie trafiają do usługi na stałe? Taka powiedzmy FH5 może wpaść do knur passa w dniu premiery, a po miesiącu wypaść?

W dalszym ciągu wszystko porównuje do nigesa moralesa?

Większość tu się udzielających, to raczej stare ramole i dziwię się, że ktoś jeszcze bierze recenzje za jakiś wyznacznik. Jakiś typ powie, że gra jest dobra i ja z automatu też mam to sobie wmawiać? Spodoba mi się, to jest dobra. Nie, to w kibel i nara.

Czyli mówiąc krótko, to taka stochujnica padoku F1?

Ja mam w planie lot nad Smoleńskiem

Koledzy, podzielcie się radą jak to ostatnie zadanie zrobić na A. Wczoraj walczyłem z tym chyba ze 2 godziny i się poddałem. Największy problem, to po starcie osiągnąć pułap 5700ft. Gdy utrzymuje zalecaną prędkość 75 węzłów nie daje rady wznieść się na taką wysokość.

No ja właśnie chciałem zrobić wszystko chociaż na "A", ale 2 ostatnie zadania w drugiej kategorii doprowadzają mnie już do wylewu i "B" jest póki co maxem moich możliwości. Mega trudno jest mi utrzymać idealny pułap i prędkość. Minimalnie za duży ruch gałki i wszystko idzie w pizdu.

Udało Wam się przejść szkolenie z max punktacją grając padem?

Ale trzeba przyznać, że wciągający jest ten crap. Odpaliłem te tutoriale i oderwać się nie mogę, a nigdy nie bylem fanem tego typu gier xD Miało lecieć z dysku fPiSdu, ale chyba jednak zostanie

No dobrze, ale niech to chociaż w momencie generowania tej jakże powalającej oprawy chodzi chociaż płynnie

Czuć moc next gena

Nie ważne czy to spada do 25, do 15, czy nawet do 5. Na oko szarpie tak, że momentami jest niegrywalne. Zważywszy na to, że gra w większości momentów wygląda tak sobie lub wręcz bardzo slabo, a do tego nie ma tam żadnej akcji, to jest to jak dla mnie nieakceptowalne. Ten Nowy Jork wygląda nawet spoko i w połączeniu z oświetleniem, które też potrafi być bardzo naturalne prezentuje się to fajnie i potrafi ucieszyć oko, jednak co z tego jak to oko zaraz jest wydłubane widelcem i rozgniecione punk glanem w postaci tej mega szarpanej animacji. Może większość z Was nie jest wyczulona na spadki klatek (czego Wam bardzo zazdroszczę), jednak ja na tym punkcie mam mocno zjebany łeb i strasznie mi to przeszkadza