Michał102

Czy tak na luzaku to bym nie powiedział, zrobiłem 1:12,5xx i duzo wysiłku mnie to kosztowało Maciek to killer... on takie czasy robi z opaską na oczach

Dobrze będzie... na końcu się okaże, że to ino ukąszenie komara xD

Nie ma nic ? Nawet jakiejkolwiek wibry ? Kurde... piekielnie trudno musi się na tym grać - zero wyczucia samochodu

Dzięki za fotorelacje. Czekamy na głębsze wrażenia z jazdy

Zgadzam się. Padlina M$ (mimo, że ma FF) jest zdecydowanie gorsza od logi DFX. Jednak ceny są przegięte... taka kiera powinna kosztować max 150 zeta nówka.

"Kariery" w takich grach są jakie są. Nikt tam nie będzie oczekiwał, że nagle z za zakrętu wyskoczy nam bobok i pomacha pitolem . Jedyne co by się przydało, to jakieś porządne licencje. Nie taka bieda jak w GT5, że dostaniemy kilka samochodów na krzyż, logo i jakiegoś kolesia gadającego nam co i jak. Marzy mi się pełna licencja, cały kalendarz sezonu, wszystkie samochody itp. Powinniśmy też mieć wybór w jakiej serii wyścigowej chcemy brać udział, czy będzie to jakiś Nascar, WTCC itd. Między wyścigami w danej serii od czasu do czasu powinniśmy dostawać zaproszenie do wzięcia udziału w jakimś wyścigu "GT Legends" lub coś na wzór LeMans.

Ogarnąć w tydzień ? Hmmmm... ja w to gram już całkiem sporo i gra dalej daje mi masę frajdy. Sprawdzanie wielu samochodów, badanie co daje i jak wpływa na zachowanie się auta zmiana poszczególnych klamotów, grzebanie w ustawieniach itd. Pewnie dużo zależy też od tego jak kto podchodzi do tego typu gier... jeśli liczy się tylko odhaczanie kolejnych ptaszków na liście eventów, no to sorry, ale chyba nie o to w wyścigach (tym bardziej zalatujących symulacją) chodzi... tu bardziej spisałby się jakiś NFS lub coś w ten deseń

Seb... najlepiej będzie jak kupisz obie gry (najlepiej używki), pograsz tydzień w jedną i tydzień w drugą. Sam ocenisz która Ci bardziej leży. Gorszą potem odsprzedasz i tyle.

Grałbym w obie na raz

Obie gry na porządnej kierownicy kopią zady po równo (w obie grałem na GT2). Mając do wyboru GT5 czy FM4 rzucałbym monetą

Ano... dostałem tam taką dawkę tego klimatu, że przy kolejnej odsłonie nie dałem już rady

Szczerze... to rzygam już tym Dirtem. O ile dwójka była bardzo fajna i dawała sporo frajdy (czysty arcade), tak trójka zupełnie mi nie podeszła... seria po prostu mi się przejadła. Do tego ten badziewny "hamerykański" klimat.

Takie to właśnie są opinie o grach, które ogrywa się na szybko po hipermarketach. Sam parę dni temu miałem okazję zagrać w czeladzkim M1 na standzie z FM4 gdzie była podpięta kierownica Fanatec Porsche 911 Turbo S... owa kierownica była tak rozku.rwiona, że nawet nie wiem jak to opisać. Kierownice od razu ustawiałem tak jak swojego Fanateca, ale kompletnie nic to nie dało... FF był zerowy, w środku coś chrobotało, pedał gazu wciskał sie sam bo miał prawdopodobnie rozwaloną sprężynę. Druga sprawa to jakość obrazu na TV... nie dość, że TV miał cholernie jaskrawe i oczoje.bne ustawienia prosto z fabryki, to jescze był na tyle blisko, że szło dostać oczopląsu (aliasing wydawał się być potwornie wielki) - krótko mówiąc gra wyglądała jak kupa.

O jakie asysty Ci chodzi? Ja gram na padzie od FM1 i zawsze miałem wyłączone asysty i nigdy nie odczułem ich obecności podczas gry. Załącz sobie telemetrie, rozpędź samochód do powiedzmy 200 km/h i daj pełny skręt. Wykres na telemetrii dobił do końca ? Ano właśnie, nie dobił . Na kierownicy lub SW masz od razu dostępny pełny zakres skrętu, a na padzie jest filtr który ogranicza czułości i zakres układu kierowniczego w zależności od prędkości. To jest właśnie ten wspomagacz

Ja tam jestem fanatycznym wyznawcą kierownic (prawdziwych ), ale SW uważam za fajną zabawkę . Frajda i precyzja gry jest na pewno zdecydowanie większa niż na padzie

Gdzieś obiło mi się o uszy, że ta kierownica jest zbudowana na bebechach kółka M$. Jeśli to prawda, to będzie to niezły szrot... jeszcze ta cena 250$

GeoW 3 na ulicach Los Santos

Widać, że maniak potrafi dostrzec takie smaczki od pierwszego strzału . Jak czytam, że nowa Forza to FM3,5 do dosłownie parskam śmiechem . Gra dostała zupełnie przemodelowaną fizykę, znacznie poprawioną grafikę, ciekawszy tryb kariery... krótko mówiąc mamy kapitalną grę . Orion, koniecznie obadaj fulla... gwarantuję Ci, że zostaniesz zmieciony z kanapy

Mnie denerwuje, że tak potężną licencję jaką jest WRC dostali partacze. Serce się kraja jak się gra w takiego crapa na takiej licencji. Takie gry powinni robić ludzie, którzy potrafią wycisnąć z konsol wiele i na prawdę zależy im na zrobieniu dobrej gry. Autorom WRC 2 widać zależało tylko na wyrwaniu licencji, bo to jedyna szansa by tak słaba gra miała szansę się w ogóle jakoś sprzedać. Gdyby toto nie miało w nazwie "WRC", to mało kto by na takiego potworka spojrzał.

Prawdziwy fanatyk motoryzacji, który pcha ciężką kase w samochód raczej w ogóle nie będzie sobie dupy gierkami zawracał, także nie rozumiem narzekania na "małą ilość gier". Dla takiego jegomościa to lepiej, bo nie musi wydawać kasy na te gierki... ot, kupi jedną na rok i mu starczy Natomiast fani gier wyścigowych na brak dobrych tytułów na pewno narzekać nie będą... mamy świetne GT5, SuperCar Challenge, FM4, F1, arcade'owego Dirta oraz nieśmiertelnego RBR'a . Można dorzucić jeszcze rFactor'a, GTR'a, iRacing i kilka nadchodzących świetnych simów. Do wyboru do koloru

Jeśli tak będzie to się chyba osram ze szczęścia

Chyba chodziło mu o intro z Clarksonem... to idzie obejrzeć ino raz przy starcie gry

Warthog w autoviście rządzi Koniecznie obadajcie

Samochodu bezpieczeństwa niestety nie ma. Patch się ściągnie sam gdy tylko włączysz grę

Szczerze polecam F1 CE... wg mnie gra jest lepsza niż F1 od Codies. Stałe 60 fps'ów i bardzo ładna oprawa. Gra może nie jest tak rozbudowana jak dużo młodsza konkurencja, ale pozwala się doskonale bawić, szczególnie na kierownicy (trza pobrać patch dodający obsługę kierownic)