Treść opublikowana przez Nemesis
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Może i niespodziewajka, lecz dla mnie to kolejny dowód na to, że przereklamowany od zawsze Kojima nie potrafi zrealizować niczego nowego. A ten silnik FOX przy tym co oferują narzędzia opracowane przez zachodnie studia to jakiś śmieszny żart. Metal Gear Solid 4 niejako w miarę sprawny sposób zakończyło całą sagę. Przynajmniej dla mnie, bo to wciąż kwestia mocno dyskusyjna. I na bank nie obędzie się bez archaizmów, choć MGS5 jak już wyjdzie, to sukces ma raczej zagwarantowany. Fanów jest przecież od groma.
-
Resident Evil 6
Obejrzałem dosłownie może z pierwsze trzy minuty. Nie chcę ujrzeć zbyt wielu spojlerów. Ale klimat jest megamiodny, tyle. Jeśli Capcom odpowiednio zbalansuje intensywność akcji, momenty typowe dla poprzednich odsłony czyli te horrorowo-survivalove to nie mam pytań. Tak naprawdę jedyne co mi się nie podobało z wszystkich dostępnych obecnie materiałów to fragmenty rozgrywki Chrisem. Za bardzo zalatują Operation Raccoon City.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Ta, już widzę jak Rockstar miałoby problemy z produkcją nowego GTA Zwłaszcza przy ich środkach. A mnie zawsze zastanawia czemu Rockstar nigdy nie daje w swoich tytułach materiałów z cyklu "making of".
-
The Last of Us
Multi w TLoU? Ciekawe co z tego wyjdzie, jeśli to prawda. Mam nadzieję, że Naughty Dog nowatorsko podejdzie do tematu i nie dostaniemy kolejnej sieciowej strzelanki w stylu Uncharted. Marzy mi się tryb przetrwania, w którym np. dwie drużyny desperacko poszukują kolejnych zapasów, broni i ammo przy okazji zwalczając się nawzajem. Jednak niech to będzie przeprowadzone w nieco inny sposób. Choćby tak jak w słynnym demie z E3. Skoro broń jest tutaj na wagę złota, to trzeba pokusić się o inne rozwiązania, takie jak walka wręcz czy użycie ostrych przedmiotów. Ważne jest dla mnie to, aby w takiej produkcji twórcy nie poszli po najprostszej drodze. Wiem, że nowatorskie multi takie jak w Brotherhood czy Dead Space 2 może nie do końca przetrwały próbę czasu ale zawsze jest to jakieś zróżnicowanie.
-
The Dark Knight Rises
Do premiery coraz bliżej a jeszcze najlepsze jest dla mnie to, że dzień premiery trzeciego nolanowskiego Batmana to moje urodziny. Jak do tej pory, zdecydowanie najciekawszy zwiastun. Z tego co widać, Nolan chyba przyłożył się do scen walk. Zapewne będzie ich znacznie więcej niż w Mrocznym Rycerzu.
-
Okami HD
Miałem za jakiś czas zainwestować w wersję Okami na Wii, ale z tego co widzę to przy porcie w HD szykuje się solidny lifting oprawy. Wygląda to prześlicznie, to jest właśnie jeden z największych plusów takiego stylu grafiki. Patrząc tak na Okami HD ciekaw mnie
-
Darksiders II
Biorąc pod uwagę ich problemy finansowe i pokładane nadzieje w związku z Darksiders II to nie dziwi mnie taka decyzja. Czerwiec/lipiec to raczej okres, w którym ludzie wolą gdzieś wyjechać niż kupić daną grę, poza tym klienci od lat chyba już przywykli do tego, że to tradycyjny okres posuchy. Druga połowa sierpnia wydaje się być dla THQ bardziej korzystnym terminem i sądzę, że nie chodziło tutaj o żadną chęć dopracowania produktu.
-
Batman Arkham City
Wczoraj jak grałem w Ac to przypadkiem odkryłem wreszcie jak odblokować trofeum
-
The Last Guardian
Mi się wydaje, że Ueda nie mógł dogadać się z Sony odnośnie finansowania projektu, może dlatego wolał przejść na kontrakt powiązany z TLG. Jak nie wiadomo o co chodzi...
-
The Last Guardian
Czy w historii Sony pojawiła się wcześniej sytuacja, że jeden z najważniejszych projektów nie przynosi światu materiałów przez bite dwa lata? O Team Ico to na razie nic nie wiadomo. Zamknąć nie zamknęli, to pewne. Pytanie tylko czemu sam Ueda rzekomo kończy projekt na zasadzie kontraktu? Jest więcej pytań niż odpowiedzi. Nic dziwnego, że ludzie zaczynają myśleć, że projekt trafił do szufladki.Oby nie.
-
Batman Arkham City
To zapewne jeden z tych hintów, o których niedawno wspominał Sefton Hill w Game Informer. W życiu bym na to nie wpadł. A teraz mam pytanie
-
The Last Guardian
To co powiedział Yoshida to nie jest nic nowego. Ueda jakoś na początku lutego na swoim twitterze pisał, że ostro pracuje nad Ostatnim Strażnikiem. Ale byłaby klapa gdyby okazało się, że projekt szlag trafił, a to co widzieliśmy w 2010 roku było tylko tech-demem.
-
Ryse: Son of Rome
Ryse ukaże się jeszcze na X360? Zeszłoroczny zwiastun zrobił na mnie wrażenie, a poza tym dla mnie wystarczy, że za produkcją stoi award-winning Crytek. Jeśli to wyjdzie jeszcze na 360 to liczę na solidne wykorzystanie możliwości Kinecta.
-
The Last of Us
No, dwa lata w produkcji to już jest naprawdę sporo. Pewnie długo musiała im zająć sama faza koncepcyjna. Trzeba przyznać, że pomysł naturą wyniszczającą ludzkość to ciekawy temat.
-
The Last of Us
To pewnie jakieś bite 15h grania, i tak niezły wynik jak na przygodówkę. I patrząc już nawet tylko przez pryzmat elektryzującego pokazu na E3, to wreszcie doczekamy się gry action/adventure z miarę wysokim poziomem AI. Strasznie mnie ciekawią potyczki z grzybami.
-
The Last of Us
Podejrzewam, że już nawet samo Naughty Dog nad czymś pracuje. Studio albo póki co bada technologię pod projektowanie na PS4, albo już coś nowego tworzą. Nie wiadomo gdzie włączono ekipę pracującą nad Uncharted 3. Wiadomo, że po zakończeniu prac na Among Thieves, ND podzieliło się na dwa zespoły, jeden od TLoU, a drugi od U3.
-
The Last of Us
Myślisz, że Sony nie zostawi jakiegoś asa na końcówkę 2013 roku? Mniej więcej na początku ukaże się Wstąpienie. A ch.uj wie co się dzieje z Ostatnim Strażnikiem. Po za tym Naughty Dog jakoś od lat wypuszcza swoje perełki tak na przełomie listopada, choć to już przecież nie Uncharted a nowe IP. Chyba, że faktycznie na koniec przyszłego roku zobaczymy PS4...( w co raczej wątpię).
-
Dishonored
Dyrektor kreatywny powiedział, że gra raczej nie będzie sandboksem. Wygląda fajnie i ciekawi mnie sama fabuła, która już teraz wygląda na skomplikowaną, pełną spiskowych teorii. Assassin, anyone?
-
The Last of Us
Hideo się wypalił, taka jest prawda. Ostatnie lata spoczywa na laurach, a ten silnik FOX to sobie może wsadzić nie powiem gdzie... Jego obecność na tym zdjęciu trochę mnie irtytuje. Kojima w branży jest za(pipi)istym populistą. Nie ma w sobie choćby krzty skromności. Sądzi, że seria MGS (choć wspaniała) pozwoli mu z generacji na generację zajmować miejsce wśród Panteonu dzisiejszych developerów, właśnie takich jak Naughty Dog. Nie to co Miyamoto, który pomimo prawie 60 na karku, nadal projektuje i promuje branżę. To dopiero mistrz. Określanie Hideo mianem mistrza od zawsze uważałem za śmieszne i trochę bezpodstawne. Kojima po prostu nie ma pomysłów i tyle. Anyway, świetnie że nie był to skrypt w demie. Wyglądało to tak dobrze, że miałem co do tego pewne obawy. Szkoda, że premiera dopiero w 2013 roku. I to pewnie na jesieni.
-
Resident Evil 6
Ja luknąłem jeszcze raz Leona i teraz Jake'a. W sumie gameplay mi pasi, jest sporo archaizmów ale to już jeden ze znaków rozpoznawczych dzisiejszej japońskiej szkoły gier. Widocznie chcą połączyć wszystko w jednym i wyjdzie z tego porządny survival-action-horror.
-
Dead Island Riptide
Remake to już klasyka, wiadomo. Natomiast Dead Island spośród wszystkich gier o zombie w jakie grałem funduje najlepszy design samych trupów, wykonanie i gameplay. Nigdy wcześniej walka bezpośrednia z trupami nie była taka wciągająca i przy tym realistyczna. W zależności od rodzaju broni każdy zadany cios ma różne skutki. Z całą pewnością DI jest najbrutalniejsza. Krew i flaki są na każdym kroku. Może cut-scenki nie są jakieś wybitne podobnie jak i dialogi pomiędzy bohaterami, ale tutaj liczy się 100% samego grania. Każde zadanie poboczne czy główne jest ciekawe. Czasem wystarczy przynieść maskotkę dziewczynie z domku a innym razem rozwieszać plakaty w mieście dla innych ocalałych. Jest klimat, po prostu zombie czuć w powietrzu. I najbardziej dziwi mnie fakt, że najlepsza dotychczas gra o umarlakach to tylko i wyłącznie dzieło polskiego developera. Gra ma też świetny soundtrack i za(pipi)iste zróżnicowane lokacji. Absolutny must have dla fanów RE, zombie, itd. Dlatego właśnie Riptide biorę z miejsca.
-
Dead Island Riptide
Jak dla mnie to jedynka już była hitem. Najlepsza gra o zombie ever, kapitalny klimat, gameplay i wykonanie. Błędy i glitche już załatali.
- Crysis 3
-
Resident Evil 6
No właśnie jak dla mnie jest po prostu zbyt intensywnie. Nie jest to złe, ale np. w takim RE4 poziom był idealnie wyważony. Leon co chwila nie uciekał przed wybuchami, itd. Po za tym ten gameplay jest jakiś taki chaotyczny. Może przesadzam bo to chyba przez poziom intensywności w tym materiale. I tak kupuję, wiadomo.
-
The Last of Us
Naughty Dog chyba faktycznie nie rzuciło słów na wiatr i chcą zaprezentować nam nowy poziom narracji w przygodówkach. To będzie GOTY 2013, nie ma ch.uja. I najlepsze w tym jest to, że reakcje przeciwników, bohaterów, po prostu widać, że cała ta akcja to nie był czysty skrypt.