Rambo7

ja biegam wlasnie z taka nerka, za 30 zl w dekatlonie.

1, nowe kupiłem miesiąc temu

dzis stuknela okragla liczba

http://www.beatsbydre.com/earphones/beats-powerbeats2-wireless.html

po to biegam ja kupilem sobie sluchawki bezprzewodowe w koncu, poniewaz denerwuje mnie dyndajacy kabel z ktorym nie wiem co zrobic. wreszcie mam wolne rece.

nike pegasusy maja bardzo dobra amortyzacje, sam bieglaem w nich wiele lat.

musze zastosowac, moje tempo od dawna stoi a kilometrow mam niemalo

ya pyerdole, jaki czas

zadzwonilem najpierw do uokik i potwierdzili to co jest w podlinkowanym artykule. jednak nie musialem tej wiedzy wykorzystac, bo mila pani z ticketpro zaproponowala mi wyslanie maila z instrukcjami jak wymienic bilet 1 dniowy na karnet bez dodatkowych kosztow. masz soga ragus, bez twojej odpowiedzi pewnie bym sie glowil co robic dalej

a ja kupilem nowe buty. niby nic, ale staruszki wyrzymaly 4500 km.

brzmi niezle. chyba napisze(albo moze lepiej zadzwonie) w poniedzialek. ciekawe czy bedzie potrzebne straszenie uokik.

chyba nie. na ticketpro nie ma nic o tym w zakladce odwolane, ponadto to pewnie jest kiedy jest koncert jednej osoby, a nie paru w przypadku festiwali. choc chcialbym nie miec racji.

wie ktos moze co w takeij sytuacji: kupilem 1 dzien na kendricka ktorego odwolali lol, ale dolozyli drejka dzien wczesniej i dziewczeta chca na sobote tez, wiec bardziej kalkujue sie karnet full. co teraz? sprzedac ten na 1 dzien i kupic karnet?

2018 i USSJGGUSSSJGSSJUGUGUGUGUGUSSJ45 w wersji z futerkiem pod fredem i wlosami khaki

i idzie mu to zayebiscie. slucham typka z degrassi i typiarki z serialu nickelodeona. takie czasy.

no (pipi)a mac, a ja juz kupilem bilety. i s(pipi)iel ofc 2 dni pozniej jest w londynie, pewnie nie chce do cebulandi przyjezdzac

kendrick odwolany na openerze. ja pjerdole

moje kobasy maja 44,5, szkoda ze tych roshe nie ma nigdzie do przymierzenia

http://store.nike.com/pl/pl_pl/pd/roshe-run-br-buty-meskie/pid-10275418/pgid-10334464 kurcze, podobaja mi sie. takie proste. zastanawiam sie na wiosne.

prawdziwy facet powinien znac tyle warzyw co kolorow - pare na krzyz ale dobrze

jesli chodzi o burgery, to nie lubie eksperymentowac, trzeba bylo isc za moja rada choc wyjatkiem jest jesli jest goraco, to np. we friendsach na rynku bralem bardzo smacznego burgera 'lekkiego' - z bialym serem i duza iloscia warzyw na ciabacie. troche przypominal mi brazera z kfc ktory jest moim ulubionym burgerem z sieciowek typu mc/kfc.

do pisania apek na niego

do pracy bedzie mi potrzebny

a apple watcha kupujecie? bo ja pewnie tak