Ukukuki

Można ładować na zewnętrzny serwer jak kolega.

Nie ma problemu ze zwrotem jeśli oddajesz konsole w takim stanie w jakim otrzymałeś (wiadomo ,że rozpakowaną). jednak jeśli użyjesz traila na np. darmowe konto online to już konsoli mogą nie przyjąć. Kolega miał problem z zwrotem Xboxa 360 bo wykorzystał darmowy online do konta które utworzył i mu konsoli nie chcieli przyjąć w sklepie no ale było to lata temu. Może coś się zmieniło w temacie.

Też nie lubię tego atakowania prezentami i zadaniami, wiele gierek przez to odpuściłem.

Ja w 1 i 2 też mam kilkaset godzin, odbiłem się już od 3 i do dzisiaj nie gram w sim racery.

No ja sobie długo poczekam bo gierka jest czasowym eksem dla Epica a tam szkoda cokolwiek kupować.

W Halo CE gra się nawet dzisiaj bardzo przyjemnie, niedawno ograłem kilka misji. Strzelanie dalej świetne, chociaż śmieszy ten rozrzut broni na 10% ekranu z podstawowego karabinu. Fizyka dalej lepsza niż większość hitów AAA na One/PS4.

Na PC klawisz R plus +- regulujesz prędkość czasu i tym samym prędkość samolotu. Na konsoli nie mam zielonego pojęcia ale taka opcja na PC jest.

Steam to akurat najładniejszy i najbardziej funkcjonalny sklep na rynku. GOG mógłby w końcu zrobić coś z tym swoim sklepem bo lubię ich system dystrybucji ale sam sklep koncentruje się głównie na promkach.

Ja jakoś z tym tytułem nie miałem problemu ale wykonywałem jak najwięcej zadań i trochę przypakowałem. Grałem z tego co pamiętam na klasycznym. Wiadomo czasem jakąś walkę miałem do powtórzenia.

Jak coś gierka nie jest od lizania ścian tylko od latania, nikt samolotem przy gruncie nie lata.

Dobrym wyjściem jest też biznesowy laptop z mocnym prockiem i zewnętrzne GPU. GPU zawsze można później dokupić. Tak tylko daję pomysł.

Były problemy z pobieraniem jedynie ale to z winny twórców a nie obciążenia serwerów.

Właśnie przez humble monthly zeszli z dobrych humble bundle. Chociaż ostatnio i te edycje miesięczne są takie sobie. Za 50 zł wolę sobię kupić jedną-dwie interesujące gry na promce albo nowego indyka niż paczkę 3 gier w które może kiedyś zagram.

No a najśmieszniejsze jest to ,że odezwał się jeden z najbardziej aktywnych użytkowników CW i nie dostrzega w tym ironii.

Dzięki za polecenie, podoba mi się kreska, zamówione.

Tylko wtedy cena końcowa jest kilka razy wyższa niż kupno gotowca.

Niektóre porty z One/PS4 na XSS działają w 900P albo dynamicznej a to dopiero początek. A konsola jest o wiele potężniejsza od Decka i nie jest ograniczona poborem energii. Jedynie spoko ,że teraz jest ta dynamiczna rozdzielczość, szkoda tylko ,że Deck nie obsłuży DLSS bo jest genialna technologia.

No mocno życzeniowe, polecam zejść na ziemię albo zobaczyć jak nowe konsole sobie radzą z portami gierek z poprzedniej generacji. Dobrym porównaniem będzie XSS i w sumie ten sprzęt będzie przez lata ratował Decka. Na razie mamy One więc gry rozkraczone między generacjami będą spoko działać. Pamiętajcie ,że sprzet jest ograniczony do 15W TDP. Pewnie będą przeróbki pod 20W ale wtedy bateria będzie schodziła jak złoto. Mnie ciekawi ile w stacji dokującej zyskamy mocy.

To prawda, w gierki rozkraczone między generacjami będzie można pograć w 30-40 klatkach, w lepiej zoptymalizowanych pewnie i w 60 (Doom Eternal). W typowo next genowe gry na pewno komfortowo się nie pogra. Tylko to jest sprzęt przenośny i obecnie nie ma mocniejszego sprzętu w tej kategorii. Ja głównie będę na tym grał w indyki, starsze gierki, Eternala, używał jako przenośnego kompa oraz do emulacji.

Świadectwo kwalifikacji które niestety nie wszystkie kraje uznają więc może być problem z lataniem po Europie. Teoretyczne jest stosunkowo tanie ale przy praktycznym można sporo zaoszczędzić ceny będa na poziomie 10k-15k. Jednak należy pamiętać ,że godzina lotu to często 700-1000 zł. Można sporo zaoszczędzić jak uda się to zrobić na samolocie areoklubu gdzie godzina lotu jest dotowana. Jak byłem członkiem areoklubu to godzina czasem kosztowała 50 zł Obecnie niestety nie mam czasu na bycie klubowiczem dlatego chciałbym mieć coś swojego.

W miarę równy kawałek ziemi koszony regularnie. Każdy samolot ma tam jakieś wymagania co do długości pasa, 400m jest już w miarę komfortowe i jest w czym wybierać na rynku. Są też ultralekkie którym wystarczy 100m do startu.

@ShagoUltralekki wejdzie ci do garażu na dwa samochody. Jednak lepiej postawić mały hangar, nie jest to duży koszt. Porównywalny do garażu na zamówienie z blachy. O panie ultralekkie to jest ogromny rynek. Wiecej możesz sobie zamówić projekt i samemu skadać go w domu ja mam taki plan. Obecnie nawet pojawiają się elektryczne ale to fanaberia obecnie. Ciekawą alternatywą są szybowce z możliwoscią samostartu albo wiatrakowce. Tutaj masz kilka propozycji ale jak mówiłem to jest ogromny rynek: https://skydream.pl/ Można też pójść bardzo ekonomicznie i kupić sobie np. JK-2 NANO polskiej produkcji za lekko ponad 100k, kiedyś były oferowane nawet na allegro. Tylko wiatrakowce to nie moja bajka. Wolę samoloty ultralekkie, zawsze to łatwiej wylądować po awarii silnika ;p. Ultralekki wiele osób trzyma w stodole po rodzicach, z tyłu mają klepisko z którego startują.

Nie ma porównania nawet. Jak chcesz zobaczyć czy to dla ciebie zapłać te kilkaset złotych za lot widokowy z pilotem albo w areoklubie za grosze. Koszt samej licencji to grosze, utrzymanie licencji to tylko 15h rocznie więc też niewiele. Symulator to nawet nie jest lizanie cukierka przez szybę. Pytanie czy potrzebna ci jest licencja. Ja po swoich doświadczeniach i tak kupię jak się ustatkuję samolot ultralekki do którego nawet nie jest potrzebna turystyczna licencja tylko uprawnienia krajowe. Turystyczna przyda ci się jakbyś chciał latać czymś większym i po europie. W moim przypadku odpadnie mi koszt serwisowania bo mam licencję mechanika większości kategorii, zostanie tylko paliwo, ubezpieczenie i części oraz interwały producentów. Przy ultralekkich to tak naprawdę łopaty i silnik u dostawcy przy pracach na sekcji gorącej, resztę można samemu zrobić.

MS od zawsze miał swoje sterowniki pod pady nawet na W98 a od kiedy pady od Xboxa oficjalnie wspierają Xboxowe to jest bajka.

Podpinam się pod to pytanie. Sam kiedyś szukałem odpowiednika giereczkowego goga tylko z filmami.