QstomPL

Też miałem tak, że po skończeniu Souls'a czułem po jakimś czasie taką pustkę i smutek i z łezką oku wspomniałem jakieś momenty jak gram przy nastrojowym świetle :< Toż to wspomnienia prawie jak z PSX'a i chyba żadna inna gra z tej generacji tego nie powoduje Ten obrazek zawsze mi się kojarzy z Dark Souls : D

Tak Ja właśnie kompletnie nie wiedziałem o co chodzi twórcom Jeszcze w ogóle zdziwiło mnie to, że mogłem wpisać cokolwiek Zawsze w takich grach było, że miało się jakąś listę odpowiedzi i z niej się brało

Z ciekawości się zapytam Komu się udało odgadnąć bez żadnego patrzenia w jakiejś solucji czy coś te hasło, co trzeba było wpisać w tym dungeonie, ruinach, w których używało się teleporterów, które wysyłały nas w zależności od wyboru do przodu, w lewo lub w prawo. Mam nadzieję, że wiecie o jakie miejsce chodzi Mi się udało odgadnąć tę zagadkę, żeby otworzyć te drzwi na dole po jakichś 10 min może i byłem z siebie naprawdę dumny xD Sądziłem, że to przegięcie i praktycznie, że nie da się tego odgadnąć, ale jednak jakoś to rozkminiłem

http://allegro.pl/sluchawki-z-mikrofonem-creative-sb-tactic3d-alpha-i2788316822.html W takim razie te polecacie? To będzie już poprawny wybór?

Zdecydowanie najlepsza seria, chociaż nie oceniłem jej na 10 (obu częściom w prywatnym rankingu dałem po 9, ale dałem też serduszka obu częściom xD)

http://allegro.pl/x-kom-pl-sluchawki-creative-hs-800-fatality-gaming-i2806379695.html Te są w porządku? Są bardzo popularne

Poleciłby ktoś jakieś słuchaweczki z mikrofonem, jako prezent dla brata lub jego dziewczyny jeśli bratu się nie spodoba. Gadają między sobą przez mikrofony z laptopów i dźwięk z głośników i aż żal patrzeć xD Słuchawki przede wszystkim mają być wygodne, czyli najprawdopodobniej takie bardziej szerokie z jakimiś miłymi gąbkami. Ja np. mam słuchawki spore, ale na dłuższą metę uszy zaczynają trochę boleć, więc takie odpadają. A dalej to po prostu takie, żeby nie kosztowały miliona tylko żeby był dobry stosunek ceny do jakośći Pewnie są teraz jakieś czołowe firmy od słuchawek i od nich się po prostu coś kupuje, ale ja w tym nie siedzę więc wolę się was zapytać

Straciłem broń i amulet podczas próby zrobienia achievementa za zabicie Cydaei nago Zostawiłem jej mało hp i chciałem szybko wszystko zdjąć, ale przez przypadek wyrzuciłem broń na ziemię i zginąłem. Broń przepadła... Nie polecam nikomu robić tych aczików, są zbyt niebezpieczne

No najbardziej MMO się wbijają w mózg, bo są najbardziej monotonne Mi się śniło nie raz, że dropiłem jakieś legendary czy coś w Diablo 3 : p

Ja gram dosyć sporo, ale aktualnie tłukę Hardcore Mode W końcu jakoś tam mi idzie i jestem już na Act III Nightmare Pewnie jak zginę, to już nie wytrzymam i wrócę na SC i będę, dalej robił runy na 3 akcie : p Legendary wpadają, gra się szybko i przyjemnie więc jest ok, gra daję radę: >

A ja mam kilka pomysłów co do zmian, które może zrobić blizzard. To są takie dosyć podstawowe zmiany, które raczej powinny być w grze (głównie ta druga rzecz, którą napiszę) Jeśli już blizzard jakoś tego nie zapowiedział, że to zrobi czy coś, to gdzie można jakoś się podzielić pomysłami (jeśli można)? Moje pomysły to: - Jakiś wielki napis w czasie wydropienia Legendara na samym środku ekranu, bo czasem mimo tych wielu udogodnień, możemy już być daleko za mobem, którego zabiliśmy i nawet nie zauważyć, że dropnął nam legendar. Nic to nie kosztuje blizz zrobić, a da nam bardzo dużo - Drugi pomysł, to większa kontrola nad grą z naszej strony, a mianowicie głównie mi chodzi o filtrowanie dropa. Maży mi się taka opcja, żebyśmy mogli dokładnie poustawiać co jak chcemy widzieć, że np. rękawiczki na czerwono, hełmy na zielono itd. możliwość wyłączenia pokazywania np. szarych, białych, niebieskich rzeczy. W grze mmo powinniśmy mieć kontrole nad takimi rzeczami, bo w końcu spędzamy sporo z daną grą czasu więc chcemy, żeby wszystko był tak jak my chcemy, więc taka możliwość własnoręcznego ustawienia sobie dropów byłaby świetna

ISS2 na psx tysiące godzin z bratem (myślę, że z 2k-3k H), ogólnie seria pes, to jakaś masakra u mnie, tego by było pewnie łacznie z 5000 godzin xDD FF7 masa nocek, expienie do rana, spanie przy padzie, soundtrack wbijający się do uszu... mmm : > Demon's Souls/Dark souls z nowych generacji najabrdziej uzalezniajace, z jakies 250h łącznie, może nie jakoś mega dużo, ale jak na nowa generacje bardzo mocno Tales of Destiny 2 na psx, o jeju ile ja w to grałem za dzieciaka. Jedna z niwielu gier w której wbiłem max lvl czyli 99, bo po prostu nie wiedziałem co mam robić, bo nic nie czytałem xD Wiele razy grane od nowa, ogólnie to gra mojego dzieciństwa

A ja ma powiem, że jak TOG przelazłem, może nie całe, ale bardzo sporą część, do ostatniego ogniska, po ciemku xdd Nie wiedziałem o tych latarkach, bo grałem bez żadnych opisów i myślałem, że tak tu musi być : p Po dojściu do ostatniego ogniska i szukaniu dalszego przejścia stwierdziłem, że nic tu nie ma i olałem tę lokację : p

W ogóle, jak czytam, że ludzie polecają ogrywać stare tytuły to sie troche dziwię. Co wy gracie wszyscy tylko w nowinki? Ja to mam mase zaległości i zawsze coś ciekawego sie znajdzie. W ogóle nie wime jak można nie mieć w co grać, spójrzcie na liste najlepszych gier, tego jest tyle do ogrania, że głowa mała. Ja sie zamykam głównie w gatunku RPG, a i tak ile jeszcze z tego gatunku mnie czeka...

terror, a z ciekawości, w jakie gry grasz? Ja osobiście gry słabe, a nawet po prostu średnie omijam szerokim łukiem i gram głównie w RPG. Uważam, że jest to najbardziej rozwinięty gatunek gier, dla mnie ten gatunek to jak muzyka progresywna na tle reszty. Ostatnio grałem w dark souls, przegrałem 100 niesamowitych godzin. Potem dla odpoczęcia zabrałem się za machinarium i też uważam to za świetne przeżycie. Aktualnie zachciało mi się powrotu do tradycyjnych jrpg więc sobie gram w tales of vesperie : ) Ogólnie, to trzeba umieć szukać w co ma się grać, tym bardziej teraz kiedy jest taka masa gier "na raz", które na dłuższą metę się nie dziwię, że mogą odrzucić od naszego hobby. Takie jakby odmóżdżające gierki, można powiedzieć

Zmieniłem taktykę na taką jak pisaliście Gram na mp0 act 3 moim barbem na ww Biegne przed siebie wnikam tylko w elity ale i tak rozwalam masę mobów bo zostawiam za sobą tornadka Wydropiłem 3 legendarne wciągu 4 runów. Jestem trochę zdziwiony, bo tylko zmineiłem styl gry i nagle dropi, troche dziwne jak dla mnie, no ale moze akurat mialem takie szczescie. "Szczescie".. w sumie to te legendarne to mega crapy : p ale chociaz widać, że coś dropi Run średnio u mnie trwa 25 min Możecie napisac jak robicie runy 3 aktu? (tak w ogóle, to jest najoplacalnijeszy act? W tym akcie można grać na mp0, a i tak drop jest maksymalnie dobry więc wydaje mi się, że tak) Ja zaczynam od ostatniego tp, tego przed azmodanem i biegnę do tyłu całą drogę, aż do końca pól (fields). Potem już robię tylko teleport do keep lv 1, schodze od razu na lv2 i tutaj czyscze jako tako. Jak u was to wygląda? Wydaje mi się, że najefektywniej jest na drodze do tyłu az do siegebreakera, dalej jest coraz gorzej, wiec nie wiem moze bardziej oplaca sie konczyc na siegebreakerze? I na końcu chodzicie na azmodana? Ja w sumie chodze bo zabic go to jakies 15 sec, tyle ode mnie, jednak chyba jeszcze nie porzuce diablo : p

Ja teraz zainteresowałem się hardcore mode pierwsze podejscie z kolega od razu ustawilismy mp na 10 xD On monkiem, ja barbem Kolega padł przed akcja jak od tych gosci z maczuga co biora na hita, mi udalo sie ich ogarnąć, ale potem poziom drastycznie podskoczył w góre. Dokładnie w miejscu po poknaniu bossa pająków. Tam to już serio była masakra i padłem : p Teraz zagram z kolegą znowu, tylko bez mp bo myślimy, że fajniej się bedzie grało na publicu. Mobki będą atakowały tak samo, tylko będą miały wiecej hp, a duzo wiecej ludzi to jakieś buffy czy coś zawsze dadzą

Ale ciągle w głowie jest ta myśl, że mi nie dropi od dawien dawna, a to jeszcze nic, bo co z tego, że w końcu dropnie ten legendar, skoro najprawdopodobniej on będzie nic nie warty? A nawet jeśli będzie coś warty powiedzmy te 10kk, to się ubiorę może conajwyzej o jakąs jedna malo wartą rzecz więcej. Nie, jak dla mnie to diablo jest za bardzo wymagające, żeby czerpać z tego szczerą przyjemność

No właśnie problem jest tym, że w te grę grasz i nic z tego nie masz Zbyt dużo trzeba w tę grę włożyć zaangażowania, żeby coś z tego mieć Zaangażowanie nie równa się funowi :< Nie wiem, ja za bardzo nie widzę ratunku dla tej gry, nie mam pojęcia co mógłby jeszcze blizz zrobić

Siedziałem, myślałem i ogarnąłem największy problem tej gry Największym problemem tej gry jest niestety Dom Aukcyjny... Ludzie przed premierą się obawiali tej nowości, ja wtedy za bardzo jeszcze w to nie wnikałem i nie wiedziałem czego tu się bać, ale teraz to dostrzegam. Blizzard stał się "niewolnikiem" ah (napisałem to w cudzysłowie, bo blizzowi to na rękę, tak naprawdę to my jesteśmy niewolnikami). Jeśli blizz chce, żeby grało się nam przyjemniej, to musimy mieć jakieś nagrody za naszą grę, musimy czuć, że się rozwijamy. Aktualnie po każdym runie, praktycznie nic się w postaci nie zmienia, stoimy w miejscu na pewnym poziomie i tylko biegamy bezsensownie trzepiąc ciągle te same potworki. Jeśli podniosą drop rate, czyli to czego raczej większość graczy by chciała, to będzie fajnie, ale tylko na początku. Szybko itemy staną się na pewnym poziomie normalne i ah dostosuje się do skoku itemów, i znowu będziemy ssali na tle całej reszty, podniesie sie tylko po prostu nasz dps. Jeśli nie byłoby ah, to blizzard mógłby zrobić w końcu ten drop rate normalny. Nasze itemy nie byłyby zależne od ah, tylko od naszej prywatnej gry. Aktualnie jesteśmy częścią całej społeczności diablo i nie da się praktycznie na jej tle wybić. Bez ah by to nie było aż takie wspólne wszystko. Nie jestem jakimś polonistą czy coś, nie potrafię za bardzo napisać tego co chcę dokładnie, ale jestem podirytowany po przemyśleniu systemu diablo 3 i chciałem to napisać.

Zna ktoś jakieś wartości co do dropa? Jaka jest szansa na legendara itd. Gdzieś wyczytałem, że przy 300mf jest 0,0144 szansa na legendara. Trochę męczy ta gra, bo mi serio już nic nie dropi od jakiegoś czasu, a jak grałem jakoś z miesiac temu to naprawde było ok I najgorsze jest jeszcze to, ze nawet jesli ten legendar dropnie to przewaznie to bedzie crap... O rare przedmiotach nawet nie mówie, bo tego juz sprawdzilem na pewno z kilka tysięcy i nic ciekawego praktycznie nie było, moze kilka razy przedmiot za 1mln Jak dla mnie to jest przesada i nie czuje zadnej motywacji zeby sie z ta gra męczyć Zarobic inaczej niz wydropic cos mega sie nie da, ulepszyc postaci z samej gry się nie da. W tej grze sie stoi w miejscu z rowojem oprócz tego expa, który jednak mało co daje A każdy run i tak konczy sie z niczym...

Potem dostaniecie lepsz samochody i będzie łatwiej je zaliczyć. Ja robiłem złota dopiero po przejściu gry i nie było jakoś ciężko, można nad 1 czy dwiema czasówkami zatrzymałem się na jakieś 0,5-1h

Wygrałem to, i nagroda mnie zesmuciła ;< Oczekiwałem jakiejś broni czy możesz czegoś unikalnego : /

Haha, gram sobie w tales of vesperia Rozwaliła mnie pewna sytuacja, w tym porcie nor harbor czy jakos tak, co deszcz pada. Gość mnie namawia do zagrania w grę, ja taki podjarany, bo lubię takie mini gierki. Gada, że jest mistrzem, że szuka wyzwania bla bla, no dobra ciekawa jaka to gierka będzie. Się okazuje, że gość rzuca 3 koścmi i ja mam zgadnąć czy wynik będzie poniżej 11 czy powyżej... haha xDD I do tego trzeba zgadnąć 3 razy z rzędu inaczej ten "mistrz" wygrywa. Nie no niezłą gierkę sobie wymyślił, sie nie dziwie, ze jest w niej mistrzem... Do tego chyba kantował, bo jak brałem ciągle np, ze bedzie powyzej to za nic w świecie nie chciało wejść : p

Tylko, że kolejne podejścia to są z 3 razy szybsze nawet od pierwszego : D Przynajmniej jak tak robiłem, że później to taki swoisty speedrun : p