Skocz do zawartości

Brak radości czerpanej z grania.


Janush

Rekomendowane odpowiedzi

Gram w gry od 10 lat, jednak od okołu 3 lat zauważyłem, że robię to na siłę, z przyzwyczajnia. Nie czerpię już z gier radości tak jak kiedyś ;/ To co jest w tym wszystkim najdziwniejsze to to, że ciągle interesuję się tą branżą i jarają mnie nowe tytuły, konsole itd., a w same gry nie za bardzo chce mi się pykać.

Podzielcie się swoimi wrażeniami na ten temat. Mieliście coś podobnego ? Wiecie może czym jest to spowodowane ? Na pewno nie wiekiem, bo jestem dosyć młody ;)

W każdym razie postanowiłem sobie zrobić przerwę na pół roku do premiery nowego gta. Może to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Gość GregZPL

Miałem coś takiego kilka lat temu. I prawie przez rok nie grałem wcale. Ale potem znowu zacząłem i granie jara mnie niesamowicie do dzisiaj. Najlepsze lekarstwo na coś takiego to kompletna zmiana tego w co grasz. Grałeś całe życie na Playstation? Kup Nintendo. Na PC? Kup Playstation. Grałeś tylko w singla? Spróbuj multi

Odnośnik do komentarza

Ja mam tak jak ty w każdą wiosne i lato. Gram wtedy tylko w najlepsze tytuły aaa i exy, a i wtedy czuję, że to trochę na siłę. Za to wszystko zmienia się na jesień. Ochota wraca i zaczynam nadrabiać zaległości i czerpać radość z grania.

 

Moim zdaniem błąd, że jak 3 lata temu straciłeś chęć z grania to trzeba było już wtedy zrobić pauzę.

Odnośnik do komentarza

terror, a z ciekawości, w jakie gry grasz?

 

Ja osobiście gry słabe, a nawet po prostu średnie omijam szerokim łukiem i gram głównie w RPG. Uważam, że jest to najbardziej rozwinięty gatunek gier, dla mnie ten gatunek to jak muzyka progresywna na tle reszty. Ostatnio grałem w dark souls, przegrałem 100 niesamowitych godzin. Potem dla odpoczęcia zabrałem się za machinarium i też uważam to za świetne przeżycie.

Aktualnie zachciało mi się powrotu do tradycyjnych jrpg więc sobie gram w tales of vesperie : )

 

Ogólnie, to trzeba umieć szukać w co ma się grać, tym bardziej teraz kiedy jest taka masa gier "na raz", które na dłuższą metę się nie dziwię, że mogą odrzucić od naszego hobby. Takie jakby odmóżdżające gierki, można powiedzieć

Odnośnik do komentarza

Odpal sobie jakieś dobre emu, skoro od dekady grasz. Pograj w stare, kręcące Cię tytuły, aby znów się napalić na granie i męczenie obecnych killerów. To jedna strategia. Druga to jak pisano wyżej - zmień platforme, pożycz inny sprzęcior od kumpla, ew zapodaj jakiś retro-sprzęt. Trzecia opcja to zostawić to w cholere, sprzedać maszynkę i zwyczajnie dać się sobie stęsknić za graniem. Jak wróci chęć - pięknie. Jak nie, cóż - ludziom do poważniejszych rzeczy uczucie mijało.

Odnośnik do komentarza

tez mam podobnie ze raz na jakis czas granie na konsoli mnie meczy, robie to z przyzwyczajenia i radosc juz nie ta sama, ostatnio trzyma mnie przy konsoli tylko multi singiel wydaje mi sie w wiekszosci pozycji robiony na jedno kopyto i tutaj wlasnie powrocilem do grania na pc ale nie w nowosci bo w sumie pc mam kulawego tylko same klaskyki typu arcanum, fallout 1 & 2 w wiekszosci to gry rpg z zrzutu izometrycznego bo jakby nie bylo dalej trzymaja poziom ;)

 

teraz najbardziej oczekuje odswiezonej wersji baldurs gate ktora zakupie na Ipada ;) mam cicha nadzieje na odswiezenie fallouta na ipadzie, a jakby do tego doszlo jeszcze HoM&M 3 hd na ipada to bylo by za(pipi)iscie :)

 

jakis czas temu nawet zastanawialem sie czy nie zrobic tak jak moj kolega, pozbyl sie konsoli stacjonarnej i zakupil 3ds oraz vite ;) ale zapowiedz gta V zrobila swoje :)

Edytowane przez kubson
Odnośnik do komentarza

Znudzenie moze tez wiazac sie ze zbyt duza iloscia posiadanych gier, po jakims czasie nie wiadomo w co grac, a jak juz cos sie odpali to na chwile i pozniej wlacza nastepna i nastepna i tak gra sie jednoczesnie we wszystko i nic. Mozna miec duzo gier, ale przez to moze byc tak, ze zadna nie wciaga i nie skupia uwagi na dluzsza chwile bo na przyklad w Plusie pojawilo sie juz cos nowego.

Warto koncentrowac sie raczej na jednej bo wiadomo, ze granie naraz w kilka tytulow sie nie sprawdza, ale nic na sile bo jak gra nie "pasuje" to nie ma co sie zmuszac. Poza tym jesli komus granie nie dostarcza takiej radosci jak kiedys to warto zrobic sobie krotka przerwe, ale niekoniecznei przestawac ogolnie grac na jakis czas tylko po prostu ograniczyc je czasowo.

 

Duzo jest prawdy w tym co juz pisano - trzeba czasami siegnac po gre, w ktora zazwyczaj nie gramy. Ogrywanie w kolko kolejnych czesci tych samych serii: GTA, Finala, CODa czy Need For Speed moze stac sie nudne bo przeciez kolejne gry to to samo co wczesniej tylko troche nowsze. Rutyna i przyzwyczajenia to cos co nawiedza nawet graczy, wiec warto czasami siegnac po cos zupelnie innego.

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

Mnie już w graniu jara jedynie mult., Teraz nie mam abonamentu live to nawet nie chcę mi się włączać konsoli. Ogrywam czasem kolejne dema i nie widze nic dla siebie. Chociaż zdarzają się chlubne wyjątki (w LA NOIRE i RDR zagrywałem sie jak młody) no i pewnie jak 99% graczy z wywalonym jęzorem czekam na GTA V

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nigdy nie miałem czegoś takiego jak niechęć do gry. Były oczywiście lepsze rzeczy do roboty, wyjazdy, nawał prac, rodzina, ale od 15tu lat gram i znajduję na to czas bez zbędnego wysiłku. Szarpię generalnie w głośne tytuły (omijając szerokim łukiem serie GTA czy FF i inne japońskie turówki RPG). Czasem poświęcam więcej czasu danemu tytułowi (RDR, B: Paradise) by się doń przekonać, ale zawodzę się może w 2% tego czego się tykam.

 

Gry zawsze znajdą miejsce w moim życiu.

Odnośnik do komentarza

Praktycznie przez cały okres studiów przestałem grać, pomijając kolejne PESy i raz na ruski rok jakieś multi w quake 3, także jestem do tyłu praktycznie całą tą generację gier. Natomiast od jakiegoś półrocza ostro cisnę klasyki na peceta w które grałem bardzo dawno lub ominąłem, grając kiedyś praktycznie tylko na konsoli. Lata około roku 2000. I jaram się graniem jak kiedyś, chociaż poświęcam na to mniej czasu.

Odnośnik do komentarza

Polecam obczaić tytuły na PC . Mniejsze , gorzej znane jak na Mount and Blade albo Dwarf Fortress, rougelike'i, niszowe rpgtki, produkcje naszych braci ze wschodu ( 7,62 mm , Alpha Antiterror itp ) Zawsze możesz pobawić sie modami , samemu coś próbowac tworzyć . Albo po prostu odpalić jakas gierke i zamiast easy wybrać hardcore-nightmare-impossible i próbowac wymasterowac tytuł na 100 % :D

Odnośnik do komentarza

Autorze tematu, widzę że masz PS3... może zakupisz abonament PS+? Tam każdy znajdzie coś dla siebie. Mam konto na spółe z kumplem i ja i on i jego laska - każdemu coś innego się podoba. Ja bym np. nigdy nie kupił Magic Orbz:), a tak jest w plusie "za free" i gram - świetna gierka. Gram w to, kumpel w Crysis 2, a kumpela w Stranger's Wrath - każdy znajdzie coś dla siebie. Wiele gier które tu dali, nigdy bym nie zakupił.

A i jeszcze na granie nakręca czytanie Psx Extreme, (albo inna prasa growa). Zawsze jak coś poczytam to często kusi mnie odpalenie danego szpila.

Edytowane przez grzybiarz
Odnośnik do komentarza

mnie juz w ogole odechcialo sie grac, na ps3 jeszcze cos odpale i pogram, x'a mam do sprawdzania gier...

ostatnio troche na pc zakupilem no i skoncze tego Max Payne3 i znow lipa...

Co roku w okresie swiatecznym koncze AC i jak sa to jakiegos Uncharted. W tym roku bedzie to Uncharted3 i kolejne dwa Assassin's Creed.

Pozniej PC i CS przez dwa miesiace, przerwa i znow do swiat... (kolejny rok do grudnia).

 

Zazwyczaj z panienka gralem w Mariana na Wii podczas okresu letniego, wiec przyjdzie pora na Wii U i znow Marian.

 

Ale generalnie sa to 4 gry do roku skonczone. Nie pamietam kiedy zrobilem 5c... gier w roku. A pamietam, z ageneracji PS2/X/GCN i to zazwyczaj same rimejki byly,

Tak to CS na PC badz Dead or Alive na konsoli z kumplami.

 

Lecz zeby cos OnLine badz Single dawalo przyjemnosc? Batman/Uncharted/AC badz na zmiane Mario z Kobieta. W sumie jak w roku spedze 120h przed konsola to bardzooo duzo.

 

Za czasow PSX czy X1 (najlepsza konsola dla mnie na party - Dead or Alive Ultimate i HALO2 - multi na dwie konsole badz kampania we dwoje.) byl fanz grania, teraz juz go w ogole nie mam:/

Odnośnik do komentarza

W ogóle, jak czytam, że ludzie polecają ogrywać stare tytuły to sie troche dziwię. Co wy gracie wszyscy tylko w nowinki? Ja to mam mase zaległości i zawsze coś ciekawego sie znajdzie. W ogóle nie wime jak można nie mieć w co grać, spójrzcie na liste najlepszych gier, tego jest tyle do ogrania, że głowa mała. Ja sie zamykam głównie w gatunku RPG, a i tak ile jeszcze z tego gatunku mnie czeka...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.