Dahaka

I tak najlepszy był rejdż Owsiaka na koniec, z pół godziny (pipi)il na polityków jak opętany

No byłem sobie byłem pierwszy raz w życiu na dwa dni. Całkiem spoko, w piąteczek Perturbator, w sobote Majka, potem kwas i rejwy, czyli oceniam bardzo pozytywnie. Widok na scene w nocy spod ASP to coś pięknego, grafika lepsza niż w Uncharted 4 Ogólnie jak ktoś nie był to polecam się wybrać, ale tylko z dobrą ekipą, bo ludzie to jednak klucz do dobrej zabawy tutaj.

Ja polecam apke na telefon TV time. Sprawdza się idealnie, widać co obejrzałem, co do obejrzenia, ile odcinków do końca, za ile nowy odcinek/sezon. Idealna dla ludzi, którzy oglądają milion rzeczy naraz i się zaczynają się w tym gubić.

Nie chciałby ktoś kupić i podzielić się kosztem przesyłki? https://animetrashswag.com/collections/tees-sweaters/products/emil-pullover?variant=8185146081381 https://animetrashswag.com/products/emil-tee?variant=8185139986533

SFU? Bardzo fajne zakończenie, ale jednak to z The Shield zawsze dla mnie numerek jeden. To po prostu czysta kulminacja całej fabuły, bez żadnego specjalnego montażu, smutnej muzyczki, specyficznego pomysłu czy innego kombinowania.

Cykalem sie o muze troche, ze bedzie przesadzona i straci na klimacie, ale ziomeczek z filmiku mnie uspokoil. Alez bedzie grane za rok

Ja tam się nawet cieszę, że robią BotW podejście drugie. Usprawnią wszystko, co nie siadło w pierwszej części, wyjdzie gra ostateczna i można zamykać branże.

Będzie się ciągnąć przez całą nowa generację zapewne, ale nie sądzę, żeby zrobili z tego jedną grę podzielona na części w tym sensie, że levele, ekwipunek czy materie będą przechodzić do kolejnych i będzie zachowana taka ciągłość. To będą osobne gry, całkiem możliwe, że nawet systemowo będą się nieznacznie różnić od siebie, coś jak trylogia masz effect. Fabularnie pewnie też zostaną przerobione tak, żeby czuć to uczucie zwieńczenia na koniec Midgaru. W pierwszej części motywem centralnym będzie pewnie avalanche. To będzie seria gier, a nie jedna gra podzielona na części ala the walking dead. Myślę, że to istotna różnica i serio lepiej sie skupic na samej zawartości i co ona dostarczy niż psioczyc na sam fakt podzielenia fabuły. Dostanę 5x 40h solidnego contentu, to mogę bulic za każdym razem, niczym się to nie różni od kupienia jakiejkolwiek innej gry, a potem jej 4 sequeli. *kaszl*soulsy*kaszl*

Ale ta walka z pierwszym bossem świetnie oddaje jak dużo pracy w to wkladaja. Walka efektowna i wypełniona detalami jak w samograju na 10 godzin, skubany skacze po ścianach, rozpieprza otoczenie, wraz z przebiegiem walki stopniowo niszczeje, jak wszystko dookoła staje w plomieniach, do tego ciągłe dialogi między bohaterami, delikatne wykorzystywanie otoczenia. No widać napracowanko, a to tylko pierwszy boss. Jak wjadą weapony czy jenova na next genach to ja nie wiem, na samą mysl dostaje spazmów.

Niech sobie dzielą nawet na 10 części, jeśli każda będzie elegancko rozbudowana, długa i wypełniona jakością.

po tych trailerach mam wrażenie, że w marcu jedyne co dostaniemy to epizod w midgarze xD ale moja dupa i tak już czeka wypięta

będzie mocne 6/10 jak poprzednik

na Horriblesubs to sie mozesz nie doczekać do środy, bo przenieśli emisje oficjalnej wersji, którą oni ripują, z powodu... piratów solidne 720p za to już czeka https://nyaa.si/view/1146647

dzisiejszy odcinek kolejny banderas

Nie warto, jakby ktoś się kiedyś zastanawiał.

Tak jak Kmiot pisze. Drugie przejście faktycznie może odrzucić, ale nie zmienia to faktu, że "3 przejście" to jest po prostu druga połowa gry, a nie inne zakończenie i bez jej doświadczenie nie ma mowy o jakimkolwiek ukończeniu gry. Na chwilę obecną, po prostu rzuciłeś ją w połowie. I najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że gdybyście nie zobaczyli creditsów i gra nie wyrzuciłaby was do menu, to gralibyście dalej i nie traktowali tego jako zakończenie.

A myślicie, że warto wrócić do starszych części? Np Abyss albo Symphoni? Grałem tylko w dwie w sumie, Vesperie, która była goty, i graces F, które męczyłem strasznie aż w końcu rzuciłem gdzieś w połowie.

Trzy lata temu oceniłbym ten finał na 2/10, jednak poziom tego sezonu tak zaniżył moje oczekiwania, że w sumie spodziewałem się czegoś gorszego i koniec końców nie było tragedii. Jest tak o, bezpiecznie i trochę bezpłciowo.

Po czwartym sezonie można dropnąć jakby co, bo jest najlepszy. Potem wszystko ma poziom 3 sezonu albo niżej.

To, że szaleństwo Danki ma sens i jest Z A K O R Z E N I O N E w poprzednich sezonach nie oznacza, że realizacja tego pomysłu tu i teraz jest w jakikolwiek sposób dobra. Pomysły na zwieńczenia wątków nie są złe, ale wszystko sprowadza się do wykonania, a w tym sezonie ssie ono pałe i tyle. Zero emocji, zero napięcia, zero dobrych dialogów. Jakbym streszczenie lektury czytał. Wszystkie najważniejsze wydarzenia wypunktowane, ale smaczku i detali brak.

To CGI w najnowszym epie... boli.

Przecież reveal rainera i bertholda to jedna z najlepszych scen w historii tego anime 2 sezon >>>>>>>>>>>> 3 (czy tam pierwsza połowa 3, zależy jak kto patrzy)

Oglądał ktoś Downton Abbey? Warto?

chyba czas na odwyk

Jestem jakoś w 40% gry, dzieje się tam potem coś ciekawego, czy w sumie ciagle to samo? Bo też już rzygam z nudów po prostu i jeśli nie ma tam dalej czegoś wartego zachodu i cierpienia, to dropne to w piz,du.