
Treść opublikowana przez Andreal
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Pierdolicie znowu o efpeesach zamiast podziwiać trailer... :facepalmz:
-
Elder Scrolls V: Skyrim
Zależy jak kto gra, ja nie pędząc i czerpiąc przyjemność z grania kowalstwo wymaksowałem będąc gdzieś ok. 50 poziomu, ale idąc po drzewie ciężkiej zbroi i część drzewa lekkiej. Ciężką zbroję mam jako legendarną, grę zostawiłem ucząc się lekkiej (czekam na promocję Dragonborn ). Z tym, że nie starałem się ładować poziomów na siłę, mając odpowiedni surowiec robiłem sprzęt bądź ulepszałem taki, który wpadł w międzyczasie, a następnie opylałem co mogłem. W ten sposób może nie cierpiałem na nadmiar gotówki, raczej wszystko szło na bieżąco, zwłaszcza że za dobry towar musiałem brać tylko tyle, ile dawał sprzedawca. Dopiero po pewnym czasie zacząłem inwestować w perki Speech, które zwiększają ilość złota u kupców. Magię prawie całkowicie olałem robiąc sobie wojownika/zabójcę/łucznika (wysoki Sneak) zapierniczającego w ciężkiej zbroi z dwoma broniami, najczęściej sztylet z wraz z Instant Soul Trap. żeby baterii do uzbrojenia nigdy nie zabrakło , z magii jedynie Restoration i Enchanting miałem na wysokim poziomie, trochę niżej Alteration i Conjuration, część punktów w początkowej fazie poszła na Destruction, czego później żałowałem. W taki sposób każda rozgrywka dawała mi naprawdę mnóstwo frajdy i zero frustracji, inna sprawa, że jeżeli chwytam się za crpg nigdy nie robię nic w pośpiechu, wszystko w swoim czasie.
-
Assassin's Creed IV: Black Flag
Czy ktoś miał problem z darmową wersją GwG, chodzi mi o niewyświetlanie się plików ściągniętych po hakowaniu komputerów w Abstergo?
-
Zakupy growe!
W końcu mogę uprawiać słuszny past-gen gejming, zmana z Tonsila (choć nie było źle) na Tritton 720+. Jezeli to czytasz to dzięki ci dobry człowieku za świetną transakcję.
-
Przeczytałem i polecam!
Odyseja kosmiczna 2001 Wstyd się przyznać, że dopiero teraz przeczytałem tę książkę i... jestem zadowolony, naprawdę ciekawa i dość "realistycznie" poprowadzona historia. Clarke był świetnym wizjonerem, wiele rzeczy przedstawionych w powieści funkcjonuje dzisiaj w podobnej formie, niestety trochę się przeliczył z eksploracją i zasiedlaniem naszego układu słonecznego (baza na księżycu). Jeżeli ktoś do tej pory nie miał kontaktu z papierową "Odyseją..." polecam, prawdziwa klasyka prawdziwego science-fiction.
-
Świat Dysku
Na równi, a może nawet ciut lepiej, jednak Kolor Magii ładnie wprowadza czytelnika w Świat Dysku, także mimo wszystko należy zacząć od tego.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Dodam od siebie, że ładunek emocjonalny byłby znacznie silniejszy, gdyby córka głównego bohatera była znacznie młodsza. Przyznam, że bardzo mi odpowiadają historie, gdzie zombie są tylko tłem (komiks Walking Dead), w Maggie zagrożenie jest drugoplanowe, dzięki czemu można całkowicie skupić się na dylematach ludzi, którzy traktują je jako typową codzienność. No i Schwarzenegger sprawdził się tutaj na plus.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Jupiter Ascending Lekka podjarka po trailerze została dość ostro ostudzona po projekcji. Co mi się podoba: - wykreowane uniwersum, aż się prosi o konkretne rozszerzenie fabularne (w formie książki/serialu/komiksu), - design pojazdów. Co mi się nie podoba: - fabuła oderwana od całości, - niektóre postacie drugoplanowe (łowcy głów), dlaczego scenografowie uważają, że im cudaczny najemnik, tym ciekawszy? - Tatum Legolas , Kopciuszek mam za(pipi)istą tapetę niezależnie od okoliczności Kunis - ni chuchu tutaj nie pasują - antygrawitacyjne łyżwy w wyposażeniu genetycznie zmodyfikowanego wojownika kosmosu. Może jakby dwóch facetów to stworzyło byłoby ok, ale wyraźnie widać nalot kobiecych fanaberii i <sama nie wiem czego chcę> Wachowskiej - to nie miało prawa się udać.
-
Zakupy growe!
Dla W1 naprawdę warto PC odkurzyć, W2 jak ci wygodniej
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Pod warunkiem, że to edycja PC, konsolowy port to tragedia.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Kwestia towarzystwa, z moich znajomych tylko kilka osób miało kompletnego bzika na punkcie fps-ów, objawiło się to przede wszystkim przy wejściu na rynek kart voodoo, później jakoś to się tak rozpędziło, że i tak człowiek musiał zrobić upgrade, żeby pograć na czymkolwiek nowszym. Zabawa z lupą w porównywanie grafiki to niestety domena młodego pokolenia. takie czasy. Ja grałem w Wolfenstein, Doom, Heretic, Dark Forces, Quake to była już zabawa dla młodego pokolenia.
-
Elder Scrolls V: Skyrim
Tak, black gem.
-
Marketplace
Warto zapłacić te 40 zł za przepustkę sezonową do Bioshock Infinite? Ciśnienia jakiegoś na to nie mam, ale kto pyta nie błądzi.
-
Cinema news
- własnie ukonczyłem...
Chciałbym zauważyć, że zdradziłeś końcówkę, raport leci zły człowieku- W co teraz grasz?
Assassin's Creed: Black Flag nazwijcie mnie januszem, ale ten samograjowy cykl bardzo mi się podoba, do tego pirackie klimaty- własnie ukonczyłem...
Gears of War: Judgment Naprawdę udane DLC do trójki... ee, to pełna gra, sorry... No właśnie, podstawowa" kampania" to typowa zabawa arcade w zdobywanie gwiazdek i innego szrotu, fabularnie nieciekawe, gejmplejowo też słabo, co druga plansza to taki tryb hordy, w każdej na początku mamy możliwość zrobienia tzw. dodatkowej misji, która w zasadzie określa warunki, które musimy spełnić, aby szybciej zdobywać gwiazdki, czyli korzystaj tylko z broni takiej a takiej, ukończ poziom w przeciągu 4 minut, graj w warunkach utrudniających widoczność itp. Olałbym te całe gwiazdki, gdyby nie to, że po zdobyciu 40-tu z nich odblokowujemy dodatkowy, pełnoprawny rozdział kampanii z trójki. Nie sprawdzałem, ale chyba można te 40 zebrać bez większych trudności. Najzabawniejsze w tym jest to, że ten dodatek jest o niebo lepszy niż całe Judgement razem wzięte, zarówno fabularnie (nie ma irytujących gwiazdek) jak i gejmplejowo, co więcej, w odróżnieniu do wspomnianego ocieka wręcz klimatem. Multi nie tykałem. Zapytacie: czy kupować? Oczywiście, pod warunkiem, że w kwocie zakupu będzie dużo .- Produkty z Biedronki
- Telefony
- Legend of Zelda: Majora's Mask 3DS
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
Chociaż grą jestem zainteresowany dość mocno to wolę odpuścić sobie wszelkie, mniej bądź bardziej komentowane, gejmpleje. Im mniej się dowiem, tym większą frajdę będę miał z rozgrywki w przyszłości (póki co platformy odpowiedniej jeszcze nie posiadam).- Przeczytałem i polecam!
Wieczna Wojna, Joe Haldemann Świetne militarne sf, za młodu komiks na jej podstawie strasznie mi się podobał, powieść zdaje się przeczytałem w Fantastyce. Zdaje się, bo przyznam, że części rzeczy nie pamiętałem, a z tego wynika, że w miesięczniku był tylko fragment. W końcu trafiłem na papierową wersję. Opis sobie daruję, jest to prawdziwa klasyka SF i każdy, komu takie tematy nie są obce po prostu musi ją przeczytać. Para w Ruch, Terry Pratchett Mój kolejny powrót, do Świata Dysku, prawdopodobnie ostatni, bo nie widzę tej serii w rękach innych niż Pratchetta. Książka jak zwykle trzyma poziom: zaskakuje, bawi, oszałamia. Tym razem na Dysk zawitały maszyny parowe- Windows mobile aplikacje i gry.
IE chyba jest najlepsza, dopóki spartan w wp10 jej nie zastąpi.- Batony
ostatnio strasznie mi smakuje w czasie kawki- Sezon 5: The Storm Is Coming... - Feast For Crows/Dance With Dragons/Winds Of Winter
Po obejrzeniu odcinków 1-4 trochę żałuję przeczytania książki zwłaszcza, że już wszystko zaczyna mi się mieszać, sam już nie wiem co właściwie było, a co nie w powieści. Wracając do adaptacji - jest dobrze, wszystko się rozkręca, ale mnogość wątków (Stannis, Tyrion, Sansa, Aria, Daenerys itd) powodują u mnie dziwne przekonanie, że ten sezon skończy się, zanim na dobre się zacznie. I czekaj znowu rok i na serial, i na książkę (dwie, a miała być jedna...) - własnie ukonczyłem...