giger_andrus

Doceniam tak konkretne podejście do tematu.

O widzisz a ja ostatnio trafiałem na same zielone i zacząłem się zastanawiać czy coś mi się z tymi różowymi nie poebało wcześniej.

Łatwo jest tutaj dołączyć do solidnych randomów, równie łatwo stworzyć listę takich żeby zawsze mieć do kogo dołączyć.

Rozumiem po części te niedoróbki bo i mnie się coś tam zdarzało, chociaż niewiele. Modyfikatory to inna kwestia bo przecież możesz ustawiać sobie co chcesz. Każdy szuka innego wyzwania więc nie widzę powodu do krytykowania. Podobnie z warbondami. Wszystko w tej grze da się odblokować bez wydawania choćby złotówki. To chyba dobrze dla graczy co ?

Może była na zablokowanej aktualnie planecie ? Pewnie jak wejdzie nowa kampania z Automatonami to znowu ją namierzysz. Ja póki co latam z Dominatorem (dostał nerfa ale działa jak trzeba) oraz Scorcherem.

Na pewno ? Przecież znana jest chyba liczba pchniętych kopii takiego Ragnaroka oraz cena gry. Przemnożyć i mamy mniej więcej przychód. Te liczby są wg mnie za niskie.

Nie nadążam ciułać kredytów :> Kmiot sprawdzę w najbliższym czasie te próbki, może to jakiś błąd.

Oj nie nie. Kiedy wciśniesz touchpad aby wyświetlić mapę to w prawym górnym widzisz dostępne i zebrane w danej misji próbki. W Eradicate są to faktycznie tylko zielone. Ale w tej misji moałem wczoraj jak byk zielone oraz różowe, brak było tylko rare sample.

Ładnie ciśniecie. U mnie wczoraj wleciała platyna, na 40 lvl po 70 godzinach wg konsoli (40-45h w samej rozgrywce). Tę nową misję, o której pisze Kmiot idzie zrobić błyskawicznie (mój rekord 2:30) i może to być też dobra farma różowych próbek bo z tego co pamiętam występują. Teraz planuję się skupić na zakupach w Warbondach.

Wczoraj wieczorem testowaliśmy te nowości i trochę słabo to wygląda. W sensie więcej dobrych rzeczy osłabili niż słabych podbili. Ludzie nagle nie zacznà używać tego co było śmieciowe tylko będą się bardziej męczyć z np. Quasarem. Ogólny wniosek może być taki, że AH pcha gierkę w stronę jakiegoś bardziej skillowego shootera. @Kmiot @Figuś jak u Was wygląda postęp: czas gry / lvl ?

Niedługo to sam tu chyba będę pisał. Dwie ciekawostki dla zainteresowanych: stronka, gdzie można sprawdzić co się aktualnie dzieje w galaktyce oraz screen sprzed paru leveli, gdzie się za bardzo rozstrzelałem (parę ogranych ludzików stwierdziło, że czegoś takiego jeszcze nie widzieli). https://hd2galaxy.com

Chętnie przytulę te gadżety związane z Returnalem.

Miny albo wyrzutnia rakiet. Na nowego mecha trzeba jeszcze poczekac chociaz byly juz przecieki.

Z mojego doświadczenia widać, że z 90% gier wydanych na wszystkie regiony to japońskie są tańsze i lepiej dostępne. Tymczasem dotarły 3 przesyłki, w tym dwie zza oceanu i wreszcie jakaś konkretna wrzutka.

Na prawie 50 godzin wywalilo mnie raz przy ewakuacji. Ale ja nie gram od samej premiery.

Z dziennika wesołego Piekłonurka: Podczas najeżonej zadaniami 40-minutowej misji na poziomie 8-Impossible wpadło trofeum Hell Dive. Solidna drużyna to potęga w szerzeniu demokracji! Żeby nie było za kolorowo. Dwa razy zrzuciłem supply poda na chargera co doprowadziło do jego zgonu i trofeum brak. Albo zbugowane slbo robię coś źle.

Slabo wyglada na ekranach statystyk, uzbrojenia itd. Ale juz na mapie podczas gry jest git.

Gierka zupełnie zmienia oblicze na poziomach 7+. Na początku człowiek myśli, że tu chodzi głównie o strzelanie a później liczy się tylko objective i szybki wypad Pelikanem. Po trzydziestu paru godzinach miód wciąż płynie szerokim strumieniem.

Czy ktoś życzliwy chciałby zaatakować złote trofea ? Hell dive, gone in 360 seconds itd

Uwielbiam sytuacje kiedy toczę zaciętą walkę z hordą automatów i negle dojebuje mnie od tyłu ogniste tornado.

W komnatach dalo sie jeszcze taktycznie podejść do walki ale jak wszedłeś na most w otwartej przestrzeni i wleciały drony to kaplica była.

Tak jak przypuszczałem, wciąga jak bagno. Demokracja nie lubi czekać. @Kmiot @Figuś a czy te najcięższe trofiki lepiej robić solo czy w teamie ? Pytam na zaś bo aktualnie jestem poziom 11 ale platyny nie odpuszczę.

A jest coś wygodnego, co nie jest narzędziem tortur, nie łuszczy się i ma dobre skórzane nauszniki, instant współdziała z PS5 z jakością dźwięku klasy Pulse 3d i kosztuje 350pln ?

Jadę na Pulsach od ich premiery i nic się z nimi nie dzieje, zero. Jakby cisnęły to pewnie bym zauważył ślady na łysej glacy, po dłuższych sesjach nic. Pewnie co głowa to inny przypadek, ale moim zdaniem Pulse to inna bajka niż kiedyś Gold itp.

Grupa dla kolekcjonerów ? Można dołączyć ?