Anglicy liczyli na strzał Lamparda, czy indywidualną akcję innego Gerrarda. Niestety na Niemców, to za mało (chociaż gola oczywiście powinni im uznać). Ile Niemcy mieli sytuacji sam na sam po 35 minutach gry? 5,6? Anglicy nie mieli żadnej. Tylko z dystansu strzelali, bo próba przedostania się bezpośrednio pod bramkę była nieudana. Łebki komentujące oraz chłopaczki w studiu, po pierwszej połowie (pipi)iły, że Anglicy mają pecha. WTF?! Nieszczęście to Szwabów spotkało, że tylko dwie z pięciu setek im weszły. Nawet jakby Angole, te dwa gole strzeliły, a wszystkie setki Niemiaszków wybronił by James, to i tak byłoby jasne, że Niemcy są dwie klasy lepszym teamem w tym meczu. Tamci tylko ratowali się z strzałami z dystansu. Niech się partacze cieszą, że gola im nie uznali, bo mają czym tłumaczyć tragiczną grę na tym mundialu.