W Final Bout też grałem i jest mocno średnia, dynamika starć też oczywiście w tej grze nie istnieje, ale jako, że jest to gra 3d, to aż tak na to nie narzekałem. Intro faktycznie fajne a i grafika tragiczna nie była. Dla mnie jest to produkcja na 5, a DBZ:UB22 nie dałbym 3, nawet będąc mocno wstawionym podczas gry. A co do Supermana 64 to przyznam się, że nigdy nie miałem (i tak mi zostało) odwagi sięgnąć po tę tragedię. Samej licencji nie cierpię, także gra na starcie była u mnie spalona, a jak czytałem i oglądałem parę recenzji (między innymi AVGN właśnie), to tylko się bardziej przeraziłem tego gniota.