Skocz do zawartości

Hal Emmerich

Użytkownicy
  • Postów

    457
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hal Emmerich

  1. Spokojnie, cierpliwości. Jak utrzymają obecne tempo realizacji, to w styczniu 2027 roku będziesz już cieszył się swoją PS5.
  2. Po nieobecności w GT Sport, Daytona powraca do Gran Turismo:
  3. Hal Emmerich

    The Last Guardian

    Już myślałem, że patch pod PlayStation 5 się ukazał, że temat po niemal roku wstał z martwych... Nienawidzę Was
  4. Nikt nigdy nie pisał, że gry na PlayStation 5 będą zajmować malutko miejsca, tylko że będą go okupować mniejszą lub podobną ilość, w stosunku do PlayStation 4 (o ile naturalnie zostaną zoptymalizowane pod dysk SSD i IO nowej konsoli), nawet pomimo teksturom w wyższej rozdzielczości oraz cięższym assetom. Wszystko dzięki braku powielania tych samych danych na dysku SSD, czego wymaga dysk talerzowy oraz bardzo wydajnej kompresji Kraken, której niektóre wyniki są wręcz obłędne. I tak się właśnie dzieje. Oto kilka przykładów (PS5 vs PS4), a można by je mnożyć i im dalej w generacje, to będzie ich znacznie więcej: Source: https://www.reddit.com/r/PS5/comments/nkewpx/ps5_game_size_comparison/ Tak więc zgadza się. Przy założeniu, że gry są zoptymalizowane pod PlayStation 5, to SSD o pojemności 825gb w nowej konsoli pomieści więcej gier tego samego zestawu niż wtedy, gdy zmagazynowalibyśmy je na 1tb HDD w PlayStation 4 / Pro.
  5. Jak sam zauważyłeś, do premiery gry pozostały jeszcze 3 miesiące. Kampania marketingowa jeszcze nie nabrała pełnego rozpędu i podejrzewam, że dopóki nie zadebiutuje Forbidden West, Sony nie będzie chciało zbytnio odwracać uwagi konsumentów od tego tytułu intensywną promocją Gran Turismo 7. Poza tym, przecież całkiem niedawno dostaliśmy pokaz gameplay'u w postaci przejazdu po odświeżonej wersji Deep Forest. A ja mam właśnie przeciwne do Ciebie wrażenia i uważam, że na forumku Gran Turismo jest notorycznie od dłuższego już czasu yebane pod byle pretekstem. A to drzewa na poboczu nie w full 3d w liczbie kilkuset, a to odbicia na karoserii pojazdów uptade'owane w zbyt niskim klatkarzu, a to dźwięki w menu, przywodzące na myśl lata 90-te, a to znowu brak ray tracingu w trakcie wyścigu (czego chyba nawet racery na PC jeszcze nie osiągnęły). Tak sobie myślę, że ta cała nagonka prawdopodobnie ma swoje źródło jeszcze w czasach rywalizacji X360 i PS3 i, co tutaj dużo mówić, kontrowersyjnej premiery GT5. Gra po wspaniałej Czwórce przedstawiła ten idiotyczny podział na auta oraz trasy standard oraz premium, a także uciążliwe loadingi i aktualizacje, które sprawiły, że korzystanie z aplikacji nie należało do szczytów rozrywki. Myślę, że wtedy jakoś zaczął się ten hejt na Gran Turismo (słuszny wówczas, należy zaznaczyć), który trwa chyba już siłą rozpędu aż do dziś. Do tego oczywiście całość podsycana była, i nadal niestety jest, typowymi wojenkami pomiędzy fanatycznymi obozami zielonych i niebieskich, w których to umysłach, w sytuacji, gdzie jedna gra jest spoko (przykładowo Forza), to druga już musi być z automatu obsmarowywana gównem (np. Gran Turismo). Takich przykładów można oczywiście mnożyć. Uproszczona dychotomia, uproszczona wizja rzeczywistości. A to chyba najbardziej powielany mit o obecnym Gran Turismo - odbicia od band, które rzekomo przynoszą jakieś korzyści. Od czasów GT5 w serię gram już głównie w trybie online, bo uważam, że tam prawdziwie rozwija ona skrzydła w zorganizowanych grupach i ligach - i cóż mogę powiedzieć? Życzę powodzenia w rywalizacji z przeciwnikami, stosując tę osławioną metodę odbijania się od ścian czy od innych przeszkód. Serio, nikt myślący o dobrych rezultatach tak nie jeździ. Gdy ktoś wygłasza podobne opinie o bandach i ich zastosowaniu w GT, to z miejsca wiem, że ostatnio poważniej grał w serię na etapie Gran Turismo 4 i PlayStation 2. W porządku, jednak Driveclub osiąga to wszystko, działając w 30, a nie w betonowych 60 klatkach na sekundach. Dodatkowo, jest przy tym grą arcade'ową, gdzie na trasach obecnych jest miej pojazdów. Dla mnie niewłaściwe jest porównywanie tych dwóch tytułów do siebie w tym aspekcie. Nie mogę się zgodzić z tym stwierdzeniem i uważam, że właśnie takie opozycjonowanie tych tytułów względem siebie, może mieć właśnie źródło w tej dychotomii i wojenkach konsolowych, o których wspominałem wcześniej. Uważam, że oba te simcady prezentują się na swój sposób i w kontekście sprzętów, na które się ukazały, fenomenalnie. Są aspekty renderowania, które lepiej wypadają w Forzie, są aspekty renderowania, w których przewagę ma Gran Turismo. Nigdy nie upraszczałbym swojego spojrzenia na te gry, nazywając jedną np. piękną, a drugą koszmarną. Wiadomo, można mieć osobiste preferencje i wizję, co do tego, jak powinien się prezentować sim, ale nie musi to iść w parze z obrzucaniem konkurenta gnojem. Mnie np. bardziej podoba się GT Sport, bardziej leży mi zastosowana tutaj estetyka i oświetlenie w tej grze, które nadaje wszystkiemu realistycznego kolorytu, ale to nie znaczy z automatu, że uważam, że Forza ma się czego wstydzić i nie prezentuje się już fantastycznie. Zresztą, to nie jest jakiś mój odosobniony pogląd, wystarczy obejrzeć tę wnikliwą analizę Digital Foundry, które zestawiło ze sobą obie produkcje i zrobiło to z dala od tego, jak chcą widzieć te gry fanboye obu platform, mitologizujący swoich faworytów. Czy nie możemy, wzorem profesjonalistów, docenić obu przedstawicieli gatunku, zamiast gloryfikować jednego, a deptać drugiego? Tyczy się to zresztą niestety nie tylko serii Forza oraz GT... Dodam jeszcze, że niedawno przesiadłem się na Telewizor OLED i jednym z pierwszych tytułów, które na nim sprawdziłem, było właśnie GT Sport, odpalone na podstawowej, antycznej wersji PS4. Według wspomnianego Digital Foundry, Gran Turismo Sport po dziś dzień posiada jedno z najlepszych, o ile nie najlepszych, zastosowań HDRu w grach. Wyłączyłem wszelki HUD w grze i muszę powiedzieć, że byłem pod ogromnym wrażeniem, jak prezentowała się gra na takim odbiorniku. Wrażenia wizualne i immersja stały na wysokim poziomie. Dlatego akurat w kwestii oprawy z optymizmem patrzę na GT7. Może tak być, w końcu mówimy o tytule w pełni nextgenowym, względem produkcji crossgenowej, która być może nawet początkowo pisana była pod PlayStation 4. Jednak będzie to całkowicie naturalne - postęp w naszym hobby jest nieustanny i dokonuje się na naszych oczach. Nie sprawi to jednak, że GT7 przestanie być nagle grywalną grą, z której ludzie czerpią masę frajdy.
  6. Ślicznie to wygląda. Oświetleniowo to jest jakaś miazga. Ciekawe jak wszystko będzie się prezentowało, gdy pogoda będzie się zmieniać.
  7. Jeśli to prawda, to ja poproszę klasyczne tytuły dostępne indywidualnie do zakupu z poziomu PS Store. Nie interesuję mnie abonament.
  8. Całkiem nieźle: Dla porównania: - XSX 42gb - PC 80 gb (xD)
  9. Na oficjalnej stronie Gran Turismo, w zakładce poświęconej GT7, można przeczytać więcej na temat warunków atmosferycznych. Tak jest to opisane w kategorii "Variable Time/Weather Simulation": Użycie określenia "Variable" wskazuje na to, że rzeczywiście będziemy mieli tym razem do czynienia z pełni dynamicznymi warunkami pogodowymi. Tego samego zwrotu Polypholy Digital używało opisując zmienne warunki atmosferyczne, jakie oferowało GT5 oraz GT6. Przy promocji GT Sport nie stosowano już tego terminu i gra rzeczywiście nie miała zmieniającej się w czasie rzeczywistym pogody, a statyczne, odrębne warianty. Dodatkowo, w ostatnim zwiastunie Gran Turismo 7 można w pewnym fragmencie zaobserwować obecność na HUDzie pewnej ikonki określającej poziom wilgotności toru. Jest to ta sama ikonka, która była obecna w GT5 i GT6, a więc w grach które oferowały dynamiczne warunki atmosferyczne, a której to ikonki brakowało w GT Sport, w którym warunki były statyczne. Można ją dostrzec na dole HUDa od 2:14 do 2:35 na tym filmie: Ponadto, ostatni zwiastun gry zaprezentował też główny hub, z którego można będzie przenosić się do rozmaitych obszarów GT7. Na trailerze zaobserwować można, że w HUBie pora dnia zmienia się w sposób dynamiczny. Jest tam też wykorzystane Śledzenie Promieni dla odbić na tafli wody. Dzień: Noc: Są jeszcze inne przesłanki, które wskazują na to, że tym razem Polypholy przygotowało dynamiczne warunki pogodowe na potrzeby gry. Przykładowo, w obu dotychczasowych zwiastunach Siódemki nie brakuje ujęć na niebo, na którym widać poruszające się chmury oraz zmieniające się oświetlenie. Sugeruje to, że twórcy tym razem przygotowali system dynamicznej pogody, z którego ich najnowszy tytuł będzie korzystał, w przeciwnym razie w trailerach gry temat ten nie był tak częstym motywem. Kwestią otwartą pozostaje natomiast to, ile torów będzie obsługiwać w pełni dynamicznie zmieniające się warunki. W GT5 były to tylko nieliczne przypadki. Dużo lepiej w tym zakresie radziła sobie Szóstka, gdzie takich tras było już całkiem sporo. Na GT Planet ludzie piszą, że w GT7 wszystkie z przygotowanych na premierę gry 90 wariantów torów będzie oferowało w pełni zmieniającą się pogodę i porę dnia. Sugerują się tą informacją, zamieszczoną na oficjalnej stronie Sony, w dziale PlayStation: Osobiście, szczerze wątpię, by wszystkie trasy korzystały z nowo przygotowanego systemu pogodowego. Byłoby to zbyt piękne. Po grę leciałbym do sklepy Day 1. Natomiast, jeśli liczba torów wspierających ten ficzer będzie zbliżona do tej z GT6, to myślę, że to już będzie bardzo pozytywna informacja dla wielbicieli ścigania w dynamicznie zmieniających się warunkach i strategicznego planowania wyścigów.
  10. Hal Emmerich

    Marvel's Spider-Man 2

    Można to poznać m.in po tym, że dym nie odbija się, tak jak inne elementy otoczenia, w kałuży pomimo użycia Ray Tracingu oraz że jest animowany w niższym frameracie niż reszta elementów w scenie. Obie te rzeczy nie miałyby miejsca, gdybyśmy mieli do czynienia z CG.
  11. Biorąc pod uwagę długość całego Eventu oraz fakt, że wiele ze studiów w portfolio PlayStation ma projekty, które pewnie znajdują się dopiero w początkowych fazach developingu, nie spodziewam się wielu niespodzianek: First party: - Horizon: Forbidden West - Gran Turismo 7 (data premiery) - God of War II (3-4 minutowy cinematic trailer, ogólna data premiery) - być może zapowiedź tego tajemniczego drugiego projektu od BluePoint Games oraz patch do Shadow of the Colossus pod ps5 (być może informacja o przejęciu studia pod strzechy Sony) - zapowiedź multiplayera do The Last of Us Part II Czasowe exy: - Kena - Deathloop - Final Fantasy XVI - Forspoken - Stray - Little Devil Inside - Season (specjalnie dla mnie) Multiplatformy: - GTAV Remaster - Call of Duty: Vanguard Tak widzę zestaw na jutrzejsze wydarzenie. Około 15 tytułów w tak krótkim czasie to chyba bezpieczny typ.
  12. Mam nadzieję, że inwestycja Sony w tak duże, brytyjskie studio, nie doprowadzi w konsekwencji do przyszłego pójścia pod nóż Media Molecule. Ich output w tej generacji był skromniutki - w ciągu siedmiu lat wydali wyłącznie znakomite Dreams, które raczej nie było sukcesem komercyjnym. Jednak ich kreatywność i wrażliwość twórcza to jest coś, co chciałbym aby pozostało w obrębie studiów PlayStation. Co do Firesprite, nie jestem raczej zainteresowany żadnym online shooterem, za to drugi ich projekt w produkcji może być potencjalnie czymś interesującym:
  13. Hal Emmerich

    Awaryjność PS5

    Dokładnie, póki co nie wieszałbym jeszcze na nich psów. Trzeba zaczekać na więcej testów oraz danych. Wyższa temperatura na wylocie PS5 może wręcz świadczyć o bardziej efektywnym i skutecznym odprowadzaniu ciepła z wnętrza konsoli. Potrzebujemy więcej informacji, szczególnie temperatury samego APU oraz tych kości pamięci, które w poprzednim modelu osiągały szczególnie wysokie wartości. Sony posiada dane telemetryczne swoich konsol i być może po 9 miesiącach sprzętu na rynku stwierdzili, że tak obszerny radiator nie będzie wcale konieczny, by zachować odpowiednie temperatury we wnętrzu konsoli i da się to rozwiązać w sposób bardziej efektywny.
  14. Hal Emmerich

    Abandoned

    Przeczytałem w całości ten wywiad Hasana Kahramana dla NME. Dość ciekawa lektura. Podsumowanie najważniejszych informacji: - po raz kolejny Hasan odcina się od Hideo Kojimy oraz Silent Hilla. Hasan oraz redaktor, który przeprowadzał z nim wywiad, potwierdzają to do znudzenia. Wielokrotnie: We get it. Stop. - Hasan bardzo dokładnie opisał NME czym ma być gra oraz jej fabułę. NME nie podzieli się na razie tymi informacjami i zachowa to jednak dla siebie. To co usłyszeli, przekonało ich jednak do wersji Hasana. - pomimo, że ani aplikacja, ani reveal trailer w żaden sposób o tym nie informują, ani nie zawierają loga silnika, Abandoned ma działać na Unreal Engine 5 oraz korzystać z meta-human. Kahraman podejrzewa, że z tego powodu mogły wyniknąć problemy z pierwszym zwiastunem – wczesna wersja silnika plus niezależny developer, który zdecydował się z niego korzystać zaowocowały kłopotami. - w szybkim rozwiązaniu kłopotów z aplikacją pomogły Hasanowi inne zespoły. Może dlatego po kilku dniach problem został usunięty. Jakie to były zespoły? Hasan nie precyzuje. - cinematic trailer Abandoned ma się ukazać bardzo, bardzo szybko. BlueBox początkowo celowało w wkrótce rozpoczynający się Gamescom, ale nie wiadomo czy ten plan się uda. Może jednak ostatecznie Geoff Keighley i kontakt z nim przydadzą się Hasanowi? - wkrótce po cinematic trailerze ma zadebiutować także grywalny prolog gry. - Hasan uważa, że za pomocą tego konkretnego tweeta, Hideo Kojima chciał poradzić sobie z szaleństwem wokół siebie i przy okazji uspokoić niezdrową sytuację panującą wokół Abandoned: Efekt był jak widać odwrotny do tego, jakiego oczekiwał Kahraman, ale może w kolejnych wypowiedziach Kojimie uda się bardziej skutecznie wygasić niezdrowy hype? O ile naturalnie w ogóle towarzyszą mu takie intencje, jak to postrzega Hasan. - przy produkcji gry, BlueBox korzysta z najwyższej jakości technologii motion-capture. Tutaj dla przypomnienia można przytoczyć poprzedni projekt studia, The Hunting, wraz z prezentowanym przez niego poziomem animacji i oprawy: - tajemnicza postać z opaską na oku z zamazanego obrazka opublikowanego przez BlueBox, nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek Snake'iem oraz MGSem. Nie było też intencją Hasana, by ludzie tak myśleli. Bohater ten to główny antagonista Abandoned. Od tej chwili BlueBox ma już nie publikować tak zwodniczych, zamazanych wizerunków. - Hasan bardzo przeżywa to, co mówi się o nim w Internecie. Mianowicie, że jest scammerem i zwodzi ludzi. Nie może spać. Nie może jeść. Jest mocno zraniony oskarżeniami. Członkowie jego zespołu również są zasmuceni tymi zarzutami, toteż nie chcą pokazywać swoich twarzy, by nie wiązano ich potem z jakimś oszustwem, a nawet samym Abandoned. Widzicie co narobiliście fejkowcy? - Hasan nie chce tworzyć dużych oczekiwań i zapowiadać przedwcześnie rzeczy, których nie będzie potem mógł dostarczyć na czas, po czym to robi: - wreszcie, gra Kahramana nie będzie już tym, czym początkowo miała być. Nie będzie więc obiecywanym horrorem, a strzelanką z elementami survivalowymi: - gra nie będzie też open worldem, jak pierwotnie ją reklamowano, a bardziej liniową produkcją. Dzięki temu Kahraman chce zapewnić znacznie wyższą jakość tytułu: - na koniec, dla porównania, wypowiedzi Kahramana z kwietnia tego roku, po tym jak ujawniono po raz pierwszy Abandoned. Teksty pochodzą z niesławnej notki na PlayStation blogu: - na blogu Sony gra była zapowiadana jako ekskluzywny tytuł na PS5, mający zadebiutować w 2021 roku, opisana jest jednak jako produkcja, która znajduje się we wczesnej fazie developingu.
  15. Hal Emmerich

    Abandoned

    Tweety Hideo z dzisiejszego poranka: Obraz dołączony do tekstu to The Night Watch autorstwa Rembrandta van Rijna. Gdzie przyszedł na świat Rembrandt? W holenderskiej Leidzie. Gdzie ma siedzibę BlueBox Studios. You guessed it. Kolejny interesujący tweet: Widzimy na nim walkman Sony, na którym odtwarzana jest niebieska kaseta zespołu The Doors. Niebieska kaseta = BlueBox? Sprzęt Sony = Sony PlayStation? Walkman = nawiązanie do idącego człowieka z pięciosekundowego teasera Abandoned? The Doors = nawiązanie do skrzypiących drzwi z rzeczonego teasera? Produkcja BlueBox na sprzęcie Sony? Na powyższego tweeta Kojimy zareagował przyjaciel Kojimy, Geoff Keighley, wklejając takiego oto gifa: Wieloryb nasuwa skojarzenia z Moby Dick Studios, marionetkowym studiem pod przewodnictwem fake'owego developera, Joakima Mogrena, które rzekomo stało za tajemniczą grą The Phantom Pain, która potem okazała się MGSem V. Autorem spisku był oczywiście Hideo Kojima. Wieloryb pojawił się zresztą w pierwszym zwiastunie The Phantom Pain, kiedy jeszcze nie wiedziano, czym jest ujawniona gra: Keighley odpowiadał również na pytania społeczności przed zbliżającymi się targami Gamescom. Od minuty 12:30 możecie posłuchać jego wypowiedzi na temat całej tej sprawy związanej z Abandoned oraz Hasanem Kahramanem: Wypowiedzi Keighley'a towarzyszy dobry humor i rozbawienie. Nie brakuje uśmieszków oraz rozbieganego wzroku. Geoff zdradza tutaj, że nadal nie otrzymał od Hasana obiecanych mu przez niego dwa miesiące temu materiałów dotyczących Abandoned. Można byłoby się spodziewać, że usiłujący pozyskać rozgłos oraz zainteresowanie inwestorów swoją pracą, nieznany twórca nie będzie lekceważył szans na rozgłos, jakie zapewniłaby mu osoba o tak dużym zasięgu w branży i mediach społecznościowych, jak Geoff Keighley. Keighley kończy, powtarzając to co zresztą powiedział przed kilkoma miesiącami o całej sprawie - razem z nim dowiemy się, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Menu główne aplikacji, poprzez którą Kahraman zamierza promować swoją grę: Poza czteroma slotami przeznaczonymi na zwiastuny jego produkcji, w dolnej sekcji aplikacji widzimy dwa miejsca przeznaczone dla demonstracji rozgrywki. Oba przeznaczone są dla Abandoned? A może tylko jedno z nich, natomiast poprzez drugie zaprezentowany będzie gameplay z jakiejś innej produkcji? A teraz wybaczcie, muszę kończyć - za chwilę wyłączają nam w Choroszczy internet.
  16. Hal Emmerich

    Abandoned

    Jeszcze na kolanach tutaj będziecie wracać Fejkowcy za kilka miesięcy. Na kolanach!
  17. Hal Emmerich

    Abandoned

    Bez względu na to, czym to Abandoned się końcowo okaże, to już jest legendarny temat, który w branży zostanie zapamiętany na bardzo długo. Podejrzewałem, że ten dzisiejszy patch niczego znaczącego i nowego nie ujawni. Nawet, jeśli przyjmiemy, że za całą sprawą siedzi albo niekompetentny developer spragniony atencji, albo sam Kojima czy Bóg iwe kto, tajemnica będzie ciągnięta jeszcze przez wiele tygodni do krytycznego stanu, by nabrać kolosalnego rozgłosu. Pytanie czy będzie payoff... Dzisiejszy reveal (xD) oraz poziom trollingu przypomniał mi o tej wypowiedzi Hideo sprzed lat (od 8:00):
  18. Hal Emmerich

    Abandoned

    Trochę paliwa dla braci foliarzy. Parę tygodni temu Norman Reedus, aktor który miał wcielić się w główną rolę w skasowanym Silent Hills od Kojimy, wrzucił na swojego Instagrama takie oto dziwne wideo: W filmiku tym Normanowi towarzyszy oczywiście znany z niektórych odsłon Silent Hilla króliczek Robbie. Postać tę można napotkać m.in w Silent Hill 3 w parku rozrywki: Dodatkowo, dzisiaj rano, w siódmą rocznicę premiery P.T, Hideo Kojima wrzucił na Twittera taką oto notkę. Chwali się w niej, że otrzymał pewną książkę. Jej okładka jest bardzo interesująca i na pewno dodatkowo podsyci spekulacje stronnictwa konspiracyjnego.
  19. Hal Emmerich

    Abandoned

    Znalazłem kolejną możliwą zbieżność pomiędzy tym dziwnym kanałem z YT, a Silent Hillem. Muzyka i wybijany rytm z tego filmu puszczonego na dwukrotnym przyspieszeniu: zestawiona z normalnym rytmem tego tracka o nazwie Letter, pochodzącego ze ścieżki dźwiękowej Silent Hill 3:
  20. Hal Emmerich

    Abandoned

    Zgadza się, ale on to mógł pisać w odniesieniu do możliwego Silent Hilla od Bloober Teamu. Nie chciałbym by to była prawda. Nie mam nic do Bloobera, ale jednak wolałbym, żeby Silent Hill, jeśli miałby kiedyś powrócić, został stworzony przez japońskiego developera i dostał prawdziwie Triple-A-owe potraktowanie, na jakie zasługuje.
  21. Hal Emmerich

    Abandoned

    Bardzo fajny filmik. Teraz nie tylko chcę nowego Silent Hilla, ale Silent Hilla z sową w roli antagonisty Tymczasem fascynujący, pięciosekundowy filmik z idącym kolesiem, ma już ponad 700 tysięcy wyświetleń na twitterze. Ależ ten Kahraman ma rozmach.
  22. Hal Emmerich

    Abandoned

    https://www.youtube.com/channel/UCLERvkmTYCh6jeMt6vD076A Ciekawy kanał. Założony w 2018 roku, od dwóch tygodni wrzuca krótkie, niepokojące filmiki. Zaciekawiły mnie szczególnie te: Dźwięki płaczącego niemowlęcia dochodzące z łazienki. Fajna muzyka. Metaliczne, rytmiczne dźwięki. W 1:17 słychać w tle odgłos, który przypomina mi spowolniony dźwięk tego stwora z więzienia z Silent Hill 2: Pierwsze 4 sekundy. Karuzela z końmi z parku rozrywki i niepokojąca muzyka. Nawet jak na końcu Abandoned nie okaże się niczym istotnym, zwyczajną podpuchą pragnącego atencji niezależnego deva, to i tak fajną rozrywkę mam ze śledzenia losów tego projektu i towarzyszącej temu szajby
  23. Hal Emmerich

    Abandoned

    Nie minęła jeszcze godzina od publikacji, a ten pięciosekundowy fragment z Twittera z idącym po parkiecie kolesiem ma już ponad 210 tysięcy wyświetleń. Każdy twórca niezależny może marzyć o takim rozgłosie dla swojej gry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...