Kmiot

Dla mnie Dark Souls było strasznie nierówne. Chodzi głównie o lokacje. Jedne rewelacyjne i klimatyczne, inne to rozmazane mroczne gówno, eksplorowanie których wiązało się z męczarnią. Już bardziej cenię Demonsy, bo były pierwsze i zaskakujące. Pod względem całości najbardziej mi siadł DS3 (najmniej gówno-lokacji).

No nie weszła na listę PC/Siódmej generacji, więc już tylko w zasadzie handheld pozostał. Nie było o tym jakiejś twardej dyskusji. Zaproponowałem, aby dać grę na listę handheldową, bo natura gameplayu bardzo temu sprzyja, nie było sprzeciwów, pojawiły się pojedyncze głosy aprobaty, więc gra jest na liście Handheldowej. Tak, gra najpierw wyszła na PC, ale jesteśmy na forum konsolowym i jeśli tylko jest taka możliwość, to dajemy gry na listy konsolowe. Potem wyszła jednocześnie na PS3 i Vitę, więc na dwoje babka wróżyła. Teraz już nie mamy innych opcji. A Plants vs. Zombies to nie wiem, kwestia jeszcze do ustalenia. Tak samo Disgaea 2. Nie miałem jeszcze czasu i okazji takich rzeczy zweryfikować, więc dzięki za tipa, przyjrzę się temu. Zdaję sobie sprawę, że to niekoniecznie te same gatunki i będziemy to ustalać. Jeśli będą argumenty to się zostawi odpowiednio dużo slotów. Z Personą 4 jest ten problem, że daliśmy ją już na listę Szóstej Generacji, a staramy się trzymać zasady, że tolerujemy przede wszystkim wydania waniliowe. Bo jeśli zaczęlibyśmy się rozdrabniać i brać pod uwagę kolejne iteracje tych samych gier tylko dlatego, że pojawiła się wersja rozbudowana, Director's Cut, Definitywna, Kompletna, Rozrzeszona, to zrobiłby się spory bałagan. Jeśli dana gra pojawiła się już raz w plebiscycie, to musi być naprawdę dobry powód, by dać jej przywilej startowania ponownie. Osobiście chciałbym Personę 4 na liście handheldowej, bo sam zaliczyłem ją własnie dopiero na Vicie, ale to już nie do końca ode mnie zalezy. Może wrzucę dodatkowe pytanie w ankiecie pomocniczej, na podobnej zasadzie jak pytałem o Wiedźmina 2 w Siódmej Generacji (był już na liście PC). Ludzie zdecydują.

Wystarczy rzut oka na wyniki i już wszystko wiadomo. Największy żal, to oczywiście eliminacja Deluxe Ski Jumping, bo piękny to był trolling. Tymczasem pozostali zwycięzcy to chyba żadne ekscesy, co? Hirosi to wiadomo, nawet ja potrafiłem godzinami obserwować tę grę. Chociaż Diablo w sumie też robił na młodym Kmiocie wrażenie... Half Life 2 to w sumie miał farta, że trafił na DSJ akurat bez formy. W prime time by miał kłopoty. Na dole drabinki starcie izometryków wygrywa Diabolo 2 przed Falloutem. A w pojedynku gier TPP lepszym od tego z dwoma mieczami okazał się ten z dwoma gnatami. Jak to mówią - na strzelaninę z mieczami przyszedł, no śmiechu warte. Jutro POTĘŻNE półfinały!

No trochę się nam ekipy posypało. Z ciekawszych wyników: Darksiders 2 wygrywa z Battlefieldem 3, więc przynajmniej w tym przypadku gracze niekoniecznie woleli tylko strzelać. Alan Wake taki tytan, a przyszedł Burnout i gryzipiórka wyjaśnił. Że Nintendo nie ma łatwego życia w plebiscycie udowadnia tylko fakt, że Donkey Kong przegrywa z podróbą God of Wara. Małpa w krawacie będzie się pięknie prezentować w trumnie. Killzone 2 wygrywa ze Sly Cooperem, więc w tym przypadku gracze wolą jednak robić pif paf. W starciu Xboxowych exów Forza Horizon łatwiutko wyjaśnia Mistrza Szefa 3. Assassin's Creed 2 po cichu eliminuje Diabolo 3. Tego kolorowego i neonowego jak Festiwal Miłośników Twojej Starej. Halo Reach odpada z CoD4. Rozczarowujący wynik cyklu, bo to był ostatni przedstawiciel, więc Aureola żegna się z plebiscytem już na drugiej rundzie. Mass Effect poległ z Batman: AA, Mass Effect 2 z BioShockiem, Mass Effect 3 z Deus Exem. Rywale niełatwi, ale i tak beka xd Jako pierwszy Uncharted odpada ten trzeci. Ale walczył z RDR, więc pewnie zero zaskoczenia? Max "Wóz z węglem" Payne 3 musi przełknąć bolesną pigułkę porażki z recepty Pana Drejka 2. Ale w łykaniu specyfików to Max jest mistrzem. South Park w sumie zaciekle walczył z Dead Space 2. Nie dał rady, ale pokazał się z całkiem mocnej strony i wstydu nie było. Dark Souls vs. Batman: Arkham Origins. Fanbase soulslajków chyba gra w Eldenika (<3) i prawie zapomniał przepchnąć swojego reprezentanta dalej. Było blisko, ale jednak Mroczne Dusze ostatecznie górą nad Mrocznym Rycerzem. O ile przy Batmanie bawiłem się przednio (ten świąteczny klimacik...), to byłoby ciut dziwnie, gdyby tak inspirująca gra jak DS odpadła już w drugiej rundzie. Natomiast w starciu Nintendowych exów Galaktyczny Mariusz góruje nad Szpiczastouchym Odnośnikiem. Mieliśmy też dwa remisy. CoD: Black Ops poszło na wymianę ciosów z Lost Planet - 44:44 w głosach, ale w opinii Seniorów/Adminów lepszą grą jest zdecydowanie Lost Planet (16:10). Metro 2033 walczyło z Devil May Cry 4 jak równy z równym - o wyniku musieli zadecydować Seniorzy/Admini i z wynikiem 14:12 dalej przechodzi Metro! No nie powiem - jestem zaskoczony xd Ciekawe co u Bzdurasa słychać.

No drabinka nie ułożyła się dla Mass Effectów, oj nie ułożyła. Naprawdę solidne gry - pierwszy Batman, pierwszy BioShock i pierwszy od ponad dekady Deus Ex. SIŁA. Ale jeśli się przyjrzeć parom, to naprawdę od groma tutaj mocnych starć. Można narzekać na generację, ale przecież tyle tu dobroci, że Mejm do tej pory ją ogrywa. To chyba wszystko wyjaśnia.

To? Generalnie postaram się w weekend ruszyć z ankietą pomocniczą, która wyłoni najbardziej godnych reprezentantów danych serii. Celujemy w listę 128, ponieważ zainteresowanie jest, jakie widać, a aktualnie udało się uzbierać listę złożoną z 168 tytułów. Sporo z nich jednak wyleci, bo póki co figurują na niej trzy Patapony, cztery Shin Megami, trzy Etrian Odyssey, trzy Wipeouty, cztery Phoenix Wright, cztery Pokemony, 3 Persony (+ taneczna), trzy Monster Huntery (+Stories), cztery MGSy, trzy Castlevanie, trzy Mario & Luigi, trochę podwójnych, z czego pewnie ostatecznie zostanie jedna (Mario Karty, Hatsune Miku, Loco Roco itd, itp.). Niektóre gry są dyskusyjne, ale póki co z listy ich nie usuwałem (Persona 4 Golden, THUG2 Remix, Ultimate Mortal Kombat, 42 All-Time Classics to zestaw gier, ). Więc jest co wyrzucać. A naciągać do 256 przecież nie będziemy. Później jeszcze dorzucę jakieś swoje typy, więc lista teoretycznie trochę nabierze na masie, ale pewnie niewiele, bo głównie podbiję niektóre już podane tytuły. Aha, nie sugerujcie się zbytnio ilością głosów w nawiasach, bo te mogą być mylące. Zrobiło się lekkie zamieszanie, teraz niektórzy podawali swoje nominacje po raz drugi, a mi się nie chce weryfikować, czy już je liczyłem podczas gdy podawali przy okazji tworzenia Siódmej Generacji. Więc sprawdzałem tylko czy dana gra jest na liście i jeśli była, to nie dodawałem jej głosu. Dotyczy tylko tytułów NDS/PSP, bo te z ósmej generacji były liczone legitnie. Ogólnie jak będzie jakaś sporna kwestia, to zawsze mogę przeszukać temat i się ustali ile dana gra miała nominacji. Lista na tę chwilę wygląda następująco:

Filmik wyjaśniający zasady nowych elementów (łuki i łańcuchy).

Does Godrick the Grafted look like a bitch? Ja mam jakieś 40 godzin i wciąż bawię się wyśmienicie, kompletnie bez napinki szlajam się po świecie. Z fabuły dotarłem ledwie do Bayonetty, teraz zwiedzam jakieś podziemie z mrówkami, ale jeszcze w tym tygodniu planuję uderzyć w te spustoszone tereny na zachód od Limgrave. Jestem zauroczony atmosferą tej gry i póki co ani przez moment się nie nudziłem. Powtarzalność pewnych elementów mi kompletnie nie przeszkadza, bo żaden open world tego nie uniknął i nie uniknie, ja to już traktuję jako element gatunku, póki ktoś nie przesadzi z ilością. Generalnie wciąż jest pięknie. Nie piszę tutaj zbyt wiele, bo staram się wszystko rozkminiać samodzielnie i nie sugerować.

No ja też się zbieram, ale ciągle jakoś nie po drodze. Pewnie ostro wyszedłem z formy i poziom Expert mnie zmiażdży. Ale tan wałek brzmi lepiej niż dobrze. Takie banalne i od razu wpadające w ucho lubię najbardziej.

Jak się upierasz na miecz czy inną halabardę, to ciosy kłute też dadzą radę. Unikaj cięć, bo się odbijają i prawie nie robią im krzywdy. Ale oczywiście obuchowe lepsza opcja.

A może być. Ja w sumie jakimś cudem wymieniłem się z nim ciosami melee w tym samym momencie. Dziwna sprawa, bo jeśli jego dosięgnął mnie pierwszy, to mój nie powinien w ogóle. W takim razie czuję się oszukany.

Ja przy walce z Margitem zrobiłem Double KO. Jeśli kogoś to ciekawi, to nie zaliczyło mi zwycięstwa. Trzeba ustać, jak Adam Małysz w Sapporo.

Masz odpowiedź. Gdybyś zrobił cały, to z łatwością byś znalazł opcje alternatywne i nagle znalazł się za plecami tej ekipy na dziedzińcu. Poeksploruj jeszcze, zwróć uwagę, czy nie możesz wejść na dachy, bo one dają duże możliwości. Tak samo patrz, gdzie możesz zeskoczyć na jakąś skarpę albo półkę. Ogólnie miej oczy otwarte i dużo pracuj prawą gałką. Zamek jest w chuj duży i pokręcony, ale ścieżek ma od groma. Tak gdzie szedłeś na początku (w prawo od głównej bramy) póki co sobie odpuść, bo nie ma potrzeby i niezbędnych przedmiotów (chyba żeby odblokować ognisko i nie musieć tej drugi pokonywać później).

DLATEGO ŻE JESTEM Z NINTENDO?

No, Paolo narzeka na złe traktowanie Xboxa, a potem tak samo źle traktuje Nintendo Taki obraz!

Pierwsze szroty (hehe) poleciały, a my lecimy dalej z tym konsolowym rapem, joł. Oj, kilka razy ręka Wam zadrży. Skrócona drabinka: Pełna drabinka TUTAJ. Ponownie startuje 256 tytułów. To gry ponownie wybrane przez nas w trakcie dość sentymentalnego procesu, więc lista niekoniecznie zawiera najlepsze gry według powszechnego uznania. Może nawet zawierać mało udane gry o ile tylko ktoś je nominował. Bo to nasza lista, a nie lista koniecznie najlepszych. Lista nie zawiera gier na konsole kieszonkowe. Te dostaną własny plebiscyt już wkrótce. Jeśli jakaś gra ukazała się zarówno na dużą konsolę oraz handhelda, to staraliśmy się zdecydować gdzie lepiej pasuje. Braliśmy pod uwagę datę premiery oraz platformę premierową, naturę gry oraz tradycyjny "chłopski rozum". Stąd takie gry jak np. Hotline Miami czy Shovel Knight pojawią się na liście handheldowej. Proszę o wyrozumiałość, bo nie zawsze to była łatwa decyzja, ale każdą starałem się jasno ogłaszać i byłem otwarty na konsultacje. Domyślnie jest limit dwóch gier na cykl, ale oczywiście w paru wyjątkach zrobiliśmy ukłon w stronę najbardziej istotnych czy dyskusyjnych serii. Te najsilniej reprezentowane dostały po trzy sloty, bo dzięki usunięciu z listy gier handeldowych mogliśmy sobie pozwolić na ekstrawagancję. Głosowanie oczywiście standardowo - kończy się w piątek (11.3.2022) o godzinie 23:59. W przypadku remisu zliczane będą głosy Senior Memberów oraz Adminów. Wygrywa ta gra, która zbierze ich więcej. W przypadku remisu również w powyższym aspekcie, zorganizowana zostanie Turbo Dogrywka trwająca około 12 godzin (zwykle kończąca się w sobotę w południe). Drabinka została wygenerowana w pełni losowo. Proszę nie zadawać pytań w rodzaju: "dlaczego nie ma gry xxx? dlaczego na liście są tylko dwa xxx, a trzy yyy?" Czas na takie dywagacje był w odpowiednim temacie i właśnie minął. Gameplaye do żywych zawodników:

Boli? Ma boleć. Skrócona drabinka: Pełna drabina TUTAJ. Startowało 256 tytułów. Tytułów wybranych przez nas.To skład wybrany przez nas i nie należy, ogólnie mówiąc, do najbardziej obiektywnych. Wiele tutaj sentymentalnych tytułów i nieoczywistych wyborów. Choć oczywiście nie zabrakło najważniejszych postaci. Skupialiśmy się na tytułach jak najmocniej kojarzonych z PC (najlepiej na exach). Odrzuciliśmy gry, które już się pojawiły we wcześniejszych plebiscytach, jak również niektóre tytuły przenieśliśmy do kolejnych plebiscytów (jeśli miały konsolowy port na równych prawach). Miał być również limit maksymalnie dwóch gier na serię. Ale to dawno i nieprawda. Obecnie nie ma takiego limitu, i niektóre cykle dostały 3 sloty. Po prostu się adaptujemy do potrzeb, a takie się pojawiły. Głosujemy standardowo do piątku (11.3.2022) do godz. 23:59. W przypadku remisu będą zliczane głosy Senior Memberów oraz Adminów. Dalej awansuje gra, która uzbiera więcej wstawiennictw tych zacnych person. W razie dalszego remisu będzie organizowana błyskawiczna Turbo Dogrywka, trwająca około 12 godzin. Drabinka została wygenerowana w pełni losowo. Już za późno na pytania w rodzaju "a dlaczego na liście nie ma gry xxx?!" czy "ale że Dudka nie wzięli...". Był czas i zbierane propozycje. Gameplaye do żywych zawodników:

https://allegro.pl/oferta/gears-of-war-big-box-kolekcjonerski-pc-pl-11739921493 Ok, w takim razie wychodzi, że grałem tylko w jedynkę Co nie zmienia faktu, że nic z niej nie pamiętam poza strzelaniem. Aha i jakaś chmara komarów tam była, co w ciemności atakowała?

A nie było? xd A może to była tylko jedynka? Pamiętam, że kupiłem PUDEŁKOWĄ wersję tej gry (takie grubsze od standardowego pudełka wydanie) i dałbym sobie rękę uciąć, że to był dwupak, ale może już mam zwidy? W każdym razie nie mam już żądnej gry PC, więc nie mam jak sprawdzić.

No żadną tajemnicą nie jest, że wszystko poza Playstation ma w tym plebiscycie pod górkę. Samo forum pochodzi z czasów dominacji Sony, podobnie jak prawie wszyscy użytkownicy (wystarczy codziennie spojrzeń na to, kto obchodzi forumowe urodziny - część użytkowników pewnie już umarła ze starości). Wtedy japońskie konsole to był pierwszy wybór, bo koledzy też mieli PSX/PS2/PS3, bo piraty, bo dostępność, bo gry (nie wolno odbierać cesarskiemu co cesarskie - gry też Sony miało fajne). Ale zarówno Nintendo, jak i Xbox są w gorszej sytuacji z prostej przyczyny - nie były popularniejsze od Playstation. Ekskluzywne gry Xbox/Nintendo radzą sobie w plebiscycie dobrze, dopóki nie trafią na poważniejszego rywala z półki PS/multiplatforma. Wtedy zaczynają się wyraźne schody - jak pojedynek U1 vs. GoW2. W pierwszego Drejka grałem po trójce, bo trójkę dostałem wraz z zakupem konsoli i nie mogłem się powstrzymać. W GoW (1 i 2) grałem... na PC. Współczynnik drewna w pierwszym Uncharted znacznie wyższy (kontynuacje to już inna bajka), ale wciąż to właśnie tę grę wspominam lepiej i wyraźniej. GoWy fajne pif-pafy, ale zapomniałem o tych grach zaskakująco szybko i nawet mnie nie ciągnie, by ewentualnie sprawdzić kontynuacje. Więc wygrał tutaj trochę sentyment ponad zdrowym rozsądkiem i techniczną jakością gry.

Wyniki jakie są - każdy widzi. Mam nadzieję, że jesteście z siebie zadowoleni. Będzie krótko, bo pojedynków ponad sto, a śpiący jestem. Są jakieś ciekawe wyniki czy raczej nie zaskoczyliśmy? MotorStorm: Pacific Rift wygrywa z... Gran Turismo 5. I to bardzo wyraźnie. Ta seria to już chyba cień samej siebie. A pamiętacie, jak GT2 wyeliminowało Parasite Eve? xd Rambo jednak nie zmierzy się z poważnymi zawodnikami, bo już byle Mario go zmiażdżył. Mejmowy żart chyba nie trafił na odpowiedni grunt. Ninja Gaiden 2 żegna się z plebiscytem zdecydowanie przedwcześnie. Ale jak się trafia w parze na The Last of Us, to można tylko zmówić Ojcze Nasz. Ojciec nie pomógł. Amen. Mogliśmy jednak dać inną Yakuzę, bo ta nie dała rady XCOMowi xd Te wszystkie LEGO to niezłe pionki do eliminacji w pierwszej rundzie. W elektryzującym pojedynku POTĘŻNYCH HORRORÓW Residen Evil 5 wygrywa z Silent Hillem: Downpour. No i zaskoczenia nie było - RDR poradził sobie z Galaktycznym Mariuszem 2. Przez chwilę było równo, ale im dłużej ankieta trwała, tym bardziej wąsacz się pocił i dyszał. Ostatecznie został daleko z tyłu. W równie ciekawym pojedynku pierwszy Uncharted poradził sobie z Gearsami 2. Co trochę dziwne, bo debiut Playstationowego Indiany Jonesa to dzisiaj dość sękate drewno, nie ma co kryć. Ale najwyraźniej sentymentalne drewno i to wystarczyło. Kratos 3 też zaczął z grubej rury i zmiótł z planszy Xenoblade. Ale już Wstąpienie Kratosa nie pokazało się z równie dobrej strony i przegrało z chłopakami z South Parku, które były uzbrojone w Kijek Prawdy. Chciałem tylko zaznaczyć, że Binary Domain to niedoceniana gierka. Niedoceniona również w taj ankiecie. Resistance 3 miał być taki kozak, a obsrał się na widok Metro 2033 i gościa z latarką na korbkę oraz szotganem na pompkę. No. Jakieś refleksje zanim przejdziemy do kolejnej rundy?

To już ten etap, gdzie odpadają same dobre gry. Ale na końcu zostanie i tak tylko jedna. Zaczyna pachnieć finałem Diablo vs. Diablo 2. Albo i nie, bo teraz będą starcia na szczycie i serwer forumka zatrzeszczy! Hirosi 3 i HL2 zgodnie z przewidywaniami torują sobie drogę do kolejnej rundy, choć rywali mieli nie byle jakich. Zegnamy Deus Ex i Mafię. A Deluxe Ski Jumping luźna guma i kombinezon - jest już w ćwierćfinale. I tylko tych Commandosów mi osobiście żal. Kiedyś byłem tą grą zafascynowany. Wykupiłem wszystkie czasopisma z recenzjami. Miałem faze zainteresowania IIWŚ. I namiętnie grałem w komandosy z ogromnym problemem, by dotrzeć do trzeciej misji, bo... nie wiedziałem, że jest takie coś jak quick save. I w ogóle seve w trakcie misji xd Dopiero po tygodniu grania szwagier mi uświadomił. Ech, wspomnienia. Komandosi już nie wygrają, ale i tak jestem z nich dumny, bo dotarli całkiem daleko.

Najwyraźniej po prostu brakuje Ci klasycznych znaczników, aby móc od jednego do drugiego biegać i mieć wreszcie świadomość, że wiesz po co i gdzie. A najlepiej, żeby jeszcze zmysł Wiedźmina/detektywa/zmatowieńca dorzucili. Wiedźmin miał wspaniały świat, ale projektowany z inną koncepcją, czasami równie chybioną co angażującą (Skellige i te dziesiątki bzdurnych "?"). W grach FS zawsze dialogi, a w zasadzie monologi, są... specyficzne. Mało dosłowne, symboliczne, bełkotliwe. Garstka NPCów. Minimum scenek, sam gameplay, zamiast oglądania i słuchania pogaduszek. Jeśli spodziewałeś się czegoś innego, to chyba ktoś Cię oszukał i nie są to twórcy gry. Fenomen tego świata jest podobny, jak tego z Zeldy BotW (oczywiście), czy Shadow od The Colossus - kompletny brak znaczników. Tylko tyle i AŻ tyle. Do eksploracji pcha gracza wyłącznie jego własna ciekawość oraz czyste chęci, a nie kolejny znak zapytania konieczny do odhaczenia i wyczyszczenia mapy. Nie ma tutaj tej presji i "smyczy", która nas ciągnie od punktu do punktu. Można odetchnąć. Chcesz pozwiedzać - zwiedzasz. Nie chcesz? Kierujesz się wskazaniami fabularnymi. Ale nie każdemu taki model gry przypasuje, niektórzy po prostu potrzebują jasnych wskazówek na horyzoncie, miękkich zachęt, by czuć postęp. Osobiście oba typy gry lubię, ale takich jak ER jest na rynku zdecydowanie mniej i je bardziej cenię. Bo się tak nie narzucają tanimi sztuczkami, by przytrzymać gracza. Zostawiają go samego. Czasem zagubionego, ale wolnego. W grach że znacznikami NIGDY nie jesteś zgubiony. Jeden cel odhaczysz, z automatu gra wrzuca na ekran następny. Go, go, go.