Pograłem trochę zabiłem 3 bossów. Klimat wiadomo. Nexus piękny. Cutscenki na wysokim poziomie jak to u from software już od czasów Armored Core na PS2.
Mechanika nie jest taka sztywna jak sadziłem, że będzie. Podobne bardzo do Dark Souls 1.
Bossowie to coś świeżego każdy z 3 zabitych miał coś oryginalnego np. slime złożony z małych slimów do którego trzeba się było przebić, Tower Knight któremu zabijamy obstawę, a potem po kolanach i jak padnie to w łeb czy pająk do którego biegniemy przez korytarz unikając jego pocisków, a on sam może nas spowolnić pajęczyną. Żadna z walk z bossem w DS 1,2 czy 3 nie była taka "złożona". W darkach walki są epickie ale to tylko unikanie ciosów wciskając rolkę.
W weekend pogram więcej mam nadzieję że inni bossowie w Demonach też mnie pozytywnie zaskoczą.
PVP jest aktywne w ludzkiej formie nie przejdzie się 10 metrów żeby jakiś najeźdźca się nie pojawił. Pewnie to przez wyprzedaż.