ASX

Ta czwarta gra to jakiś niezapowiedziany jeszcze tytuł.

23 stycznia Direct

w sam raz do kieszeni

Ostatnio była druga tura zapowiedzi, gdzie redakcję odgrywały grę. Niczym specjalnie więc się ten marketing nie od innych gier

ja nawet pamiętam jak Mikami mówił wywiadach że obetnie sobie głowę jak gra przestanie być exem ale się czasy zmieniają

Z tym podejściem niedługo zostanie ci tylko granie na Nintendo. Bo na PC, pudełka już nie istnieją, na xboxie wymierają i stanowią mniej niż 10% sprzedazy, a na Playstation pudełka znikną w trakcie następnej generacji.

No nie robi bo nie musi, Steam Deck i inne pece komputerki i tak posiada bibliotekę większą niż Switch. Ogólnie podejście Valve, czyli różne urządzenia, z dostępem do tysięcy gier z biblioteki Steama, bez płacenia za remastery, jakieś płatne patche, abonamenty potrzebne do rozmowy online czy ogrania starszych gierek. Switch 2 i tak pewnie sprzeda się lepiej niż pozostałe sprzęty, ale i tak trudno przymknąć oko to że nie jest to już tak atrakcyjne urządzenie jak wtedy gdy wychodził pierwowzór.

Nie wiem, obawiam się że następna konsola będzie bez napędu. I jeśli ktoś zbierał do tej pory pudełka to ostatnią konsolą na której będzie mógł je ograć będzie XSX. Pamiętam że kiedyś MS miał jakiś pilotażowy program w ramach którego można przypisać licencje z płyty do twojego konta. Ten słynny Drm z Xboxa One z którego się wycofali po protestach, też miał działać w podobny sposób że licencje z płyty przypisywał do konta. Ale nic z tego się nie zmaterializowało. Słabo, bo ja sam zachowywałem się jak debil, i pamiętam że jak znikała ze sprzedaży Forza Horizon 2 czy 3 i były do kupienia cyfrowo za grosze, to byłem wtedy pudełkowcem i myśałem po co kupować cyfrę skoro mam już pudełko.

No i myślę że większość osób myśli w podobny sposób. Mają te xboxy, zbudowane tu przez lata biblioteki setek gier, Game Passa, integracja z PC, granie w chmurze, wszystkie zapisane stany gier, i chcą po prostu kolejnych sprzętów które pozwolą im to kontynuować. Co im po tym że Xbox przegra w jakieś w jakieś walce na sprzedaż konsol z Playstation, jeśli jest im tu wygodnie i mają w co grać? Jeśli xbox nie zacznie być olewany przez wydawców third party i nie przestaną być robione na niego gry, to nie za bardzo jest sens przesiadać się na inną konsole, budować od zera bibliotekę i cofać się w rozwoju np. pod względem tej integracji z PC, czy abonamentów.

Jedno jest pewne, będzie drogo, tak żeby od początku zarabiać na konsolach, zwłaszcza jeśli będą też modele third party. Spencer wspomniał już jakiś czas temu, że coraz trudniej dopłacać do sprzedaży konsol. Cena PS5 Pro też pokazuje kierunek w którym idzie branża, wszyscy chcą zarabiać na hardware.

Nie ma na to szans, teraz coraz więcej wydawców dochodzi do wniosku że czasowa wyłączność przynosi częściej więcej szkód niż pożytku. Gry MS są dostępne na Steam w dniu premiery i tak pozostanie, lepiej wyjdą na efekcie synergii i zarabianiu na Steam niż na próbach walki z nim.

o to bym się jakoś nie martwił, bo gry MS są od lat jednymi z najlepiej sprzedających sie gier na Steam. Zarabiają i tu i tu.

To nie jest tak że przez ponad 8 lat nic nie ruszyło. Quick Resume to całkiem spoko innowacja, która wiadomo wciąż może być dopracowana , której nie ma do tego pory na żadnym innym urządzeniu. A szkoda, bo chętnie zobaczyłbym to na PC, zwłaszcza tych przenośnych. myślę że ten XboxOS będzie działać podobnie jak SteamOS nadbudowany na Liinuxie. Czyli domyślnie będzie xboxowy interfefs i jego sklep, ale jeśli będziesz chciał to będziesz mógł wejść do zwykłego trybu desktopowego i kupić gierki na GOGc zy innch platformach. W sensie nikt korzystający z PC nie będzie chciał się ograniczać systemowo tylko do zakupów i biblioteki gier z Microsoft Store.

Już są, co sam Ronald przyznaje w tym artykule: to tylko kolejny krok integracji grania na PC i konsoli w jedno. Różne urządzenia w tym konsole i PC, połączone jednym systemem z dostępem wspólnej biblioteki gier (w tym gier konsolowych). Może mało w tym konsolowego pieprzu czy duszy, ale mi taka podoba.

fable wyszło w czasach zanim gry MS zaczęły trafiać na Microsoft Store, to jest pewnie główny powód dlaczego nie ma go w Game Passie na PC.

Musiałeś trochę poszukać tych gierek bo jedna z nich jest sprzed 6 lat a druga sprzed prawie 8. Poza tym co to za argument że są gorsze produkcje? Przecież w ten sposób można obronić każdy tytuł nawet Concorda czy Crackdowna 3

Ja mam tylko nadzieję, że Switch 2 okaże się wystarczającym sukcesem, by Nintendo nie popadło w jakieś tarapaty. Ta branża po prostu potrzebuje tych japoncow. Co do samego sprzętu nie mam żadnych oczekiwań, z przecieków wynika że Nintendo znów zamierza wcisnąć przestarzale podzespoły i golić na hardware ile się da. I szanuję takie podejście. Mocy może nie będzie zbyt dużo, ale powinno wystarczyć by Switch 2 dostał lepsze wsparcie third party + porty gier z Xboxa One i PS4.

grafika z wszystkimi potwierdzonymi na 2025 grami na premierę. Chyba będzie w co grać

Nic, rzucili po prostu żartem, że 1 stycznia premiera nowego roku. Ludzie jednak doszukiwali się w tym zapowiedzi jakiejś nowej gry do GP.

Estetycznie zrobiona grafika ze wszystkimi grami first party, jakie wyszły od początku tej generacji konsol wraz ze srednimi ocenami. Widać jak kiepsko bylo 2020 i 2022 r. na tle pozostałych lat.

Nawet nie trzeba czytać treści artykulu, wystarczy znak zapytania na końcu nagłówka, by było wiadomo że to typowy clickbaitowy artykuł pod prawo Betteridge'a https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Prawo_nagłówków_Betteridge’a

Sony i MS obok blocbusterow też robią mniejsze gry. Tegoroczny Astrobot, Hellblade 2 czy nadchodzące South od Midnight to gry z o wiele mniejszym budżetem niż produkcję AAA za 300 milionów. Kluczem jest różnorodność, robienie samych blocbusterow przy nieustannie rosnącym budżecie to proszenie się o kłopoty. Fajnie byłoby dostawać same typu RDR2, TLOU czy GTA ale takie drogie w produkcji gry co raz bardziej bedą raczej wyjątkami niż regulą.

akurat o gry singlowe w przypadku MS to nie ma co się martwić, bo jest i będzie ich dużo.

No akurat do grafiki w Fable po dotychczasowych materiałach to ciężko się przyczepić bo to topowy poziom i jedną moją obawą odnośnie oprawy jest to że będzie downgorad. Więc ogólnie wierze że gra swoje kosztowała bo czuć pieniądz.

Poprawcie mnie bo mogę się mylić, ale chyba dokładnie w ten sposób działa to w nowych kartach Nvidii, które mają dedykowane jednostki odpowiedzialne za upscaling dzięki temu włączenie DLSS nie odbija się kosztem wydajności. Tutaj pewnie ze względu na to że Playstation 5 korzysta z układów opracowanych przez AMD i zmodyfikowanych pod własne potrzeby, nie było takiej możliwości.