ASX

jeszcze Battlefront 2 a co Revana, to teoretycznie to Revan jest już w kanonie bo jeden z oddziałów Sith Troopers w epizodzie 9 nazywa się na jego cześć. Ale wiadomo że poza największymi nerdami Star Wars nikogo to nie interesuje i wszyscy oczekują czegoś więcej niż wzmianka w ilustrowanym podręczniku do najgorszej części sagi.

to plotka z 4chana więc lepiej zachować odpowiedni dystans ale podobno Creative Assembly, a dokładniej zespół odpowiedzialny za Alien Isolation pracuje nad horrorem w realiach Jurassic Park brzmi zbyt zajebiście żeby okazało się to prawdą

bywają

chyba o to chodziło

Pograłem chwilkę żeby zobaczyć jak to teraz działa na PC i takie mam wrażenia na szybko: na minus: - wciąż wyczuwalny lag, który odbiera przyjemność w bardziej dynamiczne gry. Gdybym nie miał wyboru to być może byłbym w stanie się do niego przyzwyczaić i może nawet byłbym w stanie tak grać, ale jak ktoś ma porównanie z grami działającymi natywnie to granie z takim opóźnieniem mija się z celem przynajmniej u mnie. Trochę mnie to dziwi, bo w internecie, a nawet na forum są osoby którym działa to dobrze, być może to wina tego, co koledzy piszą powyżej, że gry streamują się z serwerów w Holandii i póki nie będzie polskiego data center (które podobno ma powstać) to nie zagram komfortowo - jakość oprawy, M$ chwalił się że chmura miała działać od jakiegoś czasu XSX, nie wiem czy u mnie coś jest popsute czy jestem ślepy, ale ja wciąż widzę jakość oprawy na poziomie Xbox One S, co mocno kłuje w oczy siedząc pół metra od monitora - rozdzielczość, gry działają w 1080p co jeszcze jestem w stanie przełknąć, ale boli fakt że mam monitor Ultra Wide a gry uruchamiają się w proporcjach 16:9 przez co jakieś pół ekranu mam czarne, ja wiem że wynika to z faktu że xcloud bazuje na podzespołach konsol, a konsole nie obsługują takich rozdzielczości, ale i tak mnie to denerwuje na plus: - działanie aplikacji na PC, fajnie jest po prostu wybrać jeden z setek tytułów kliknąć ikonke i w kilkanaście sekund przenieść się do gry, bez potrzeby długiego ściągania wielu gigabajtów Moja ocena działania chmury to 2+, plus jest za chęci

Edytowałem post usuwając przykłady wypowiedzi bo uznałem że nie ma co dawać atencji fanboyom śmieją z brzydkiej grafiki,nie zdając sobie sprawy, że wygląd gier w trakcie produkcji nie odzwierciedla jakości końcowego produktu. Dlatego developerzy tak często wolą się nie dzielić z graczami jak idą pracę nad grą dopóki gra nie będzie na maksa doszlifowana (czyli na kilka miesięcy przed premierą), albo karmią ich CGI i gameplay slice'ami

spójrz na datę wpisu, jest z dzisiaj, a informacja o przełożeniu daty premiery Dying Light została opublikowana wczoraj (14 września).

oby nie Forza bo trzeba będzie się zawinąć z forumka

Warto zagrać w czwórkę

gra jest w produkcji od przynajmniej 2018 roku, czyli powinna być na zaawansowanym etapie produkcji. Jez Corden wspominał kilka miesięcy temu że gra pierwotnie planowana była na przyszły rok, ale być może z powodu zawirowań covidowych gra zostanie opóźniona. Szkoda że pomimo tego że gra powstaje od tylu lat na razie widzieliśmy tylko CGI,

u mnie też jeszcze nie ma (Win10)=

trochę o mechanice gry, wygląda na to że maski które nosimy są dosyć ważne cały czas nie mogę się przekonać do tej stylizowanej na poklatkowej animacji biegania

są osoby na forum, które otwarcie przyznają że grają tylko w blockbustery i gardzą niezależnymi produkcjami i dla nich pewnie ta lista rzeczywiście może być słaba. Generalnie widać że od jakiegoś czasu w okresach kiedy nie wychodzą gry Xbox Game Studios czy EA nie wrzuca swoich raczków, to do Game Passa trafiają raczej te mniejsze, mniej znane i niezależne produkcje często debiutujące w usłudze w dzien premiery. Jednym się to spodoba bo wolą ograć nową grę niż jakiegoś kotleta AAA, inni będą zawiedzeni bo np. nie gustują w indorach. Ciężko wszystkich zadowolić.

i gry do których zostało dodane sterowanie dotykowe

to że są to mniej znane tytuły nie oznacza że to od razu "ścierwo" czy "odpady" Z tego co widzę ja widzę tytuły takie Subnauctica Below Zero,Pheonix Point, Tainted Grail i Superliminal to całkiem nieźle oceniane indyki reszta to chyba niewiadoma, bo aż 8 tytułów to premierowe gierki i ciężko ocenić jaki poziom zaprezentują, osobiście liczę że długo zapowiadane Sable okaże się dobrym tytułem, chociaż obawiam się trochę że gra, która ma opierać się na jeżdżeniu motorem po pustej pustyni (wyszedł pleonazm) i rozmawianiu z NPC okaże się na dłuższą metę sleeperem mimo pięknego stylu artystycznego. Nieironicznie zamierzam też sprawdzić w I am Fish, bo ze względu na zabawe fizyką i absurdalność przypomina mi Octodada, przy którym świetnie się bawiłem grając na Playstation.

ciekawa prognoza, ciekawe czy granie w chmurze rzeczywiście czeka tak dynamiczny rozwój w następnych latach? Swoją drogą moderacja mogłaby przypiąć ten temat ;]

moim zdaniem nie warto

dla mnie system walki w Kotorze był chuyowy, całą grę przeszedłem jak lamus na kombo 3x atak krytyczny + 1 apteczka lub leczenie. Zero kombinowania. Wiec nie obraziłbym się gdyby przeszedł jakieś głębsze zmiany

No bo jest droższe i nie tylko jak to nazwałeś "jełopy z Sony" tak twierdzą ale wszyscy w branży. A recyklingu assetów nie ma nic złego, bo skoro jeśli jakaś tekstura czy animacja wygląda dobrze to po co to zmieniać? W pracach nad grami cały czas korzysta się z tych samych wspólnych bibliotek assetów tekstur np. Quixela ale nie znaczy że to lenistwo.

https://exputer.com/news/industry/gearbox-working-on-a-new-brothers-in-arms-game/ Randy Pitchford przyznał że nowa część Brothers in Arms jest w produkcji. Młodsi gracze mogą nie pamiętać tej serii, ale przed wybuchem popularności Borderlands, Gearbox robił duzo gierek m.in właśnie Brothers in Arms i oby następna część powstała bo od lat właściwie nie było żadnego drugowojnnego taktycznego fpsa, Hell's Highway wyszło w 2007 r. a historia Bakera i jego oddziału wciąż nie została opowiedziana do końca, kontrofensywa w Ardenach i kocioł w Bostogne czeka. Co do wycieku z Geforce Now to imo najciekawszą pozycją jest Bioschock 2022, ciekawe czy faktycznie wyjdzie w przyszłym roku. Na razie wiadomo tylko tyle że gra powstaje i pojawiaja się plotki że być może będzie czasowym exem dla pleja.

Oficjalny wpis na blogu PlayStation autorstwa pracownika Aspyr mówi tak: https://blog.playstation.com/2021/09/09/star-wars-knights-of-the-old-republic-remake-is-the-legendary-tale-remade-on-playstation-5/ Czyli na premierę wyjdzie na PC i PlayStation, a potem trafi na inne konsole. Warto sprawdzać informacje u źródła, bo sugerowanie się tweetami może wprowadzać w błąd.

Plastikowa może nie, ale ja przynajmniej mam takie wrażenia grając w gry na Decimie że postaci wyglądają jak figury woskowe. Zresztą Decima i tak odpada, bo z tego co wiem Sony nie licencjonuje tego silnika na zewnątrz, więc jak Aspyr miałoby mieć do niego dostęp? Obstawiam że na 95% gra będzie działać na Unreal Engine 4 albo 5, bo to obecnie najpopularniejszy, najbardziej przystępny silnik na rynku.

Tak technicznie SIE jest wydawcą tylko wersji na PlayStation.

masz rację, ten remastero to bardzo fajny wstęp i okazja by zapoznać się z historią Alana przed dwójką, która wiadomo że powstaje ale jest to tajemnica poliszynela. Ja pisałem tylko ze swojej perspektywy, osoby która grała w 2010 r. w oryginał że mnie ten remaster ze względu na nikły zakres zmian w nowej nie przekonuje do wydania na nowo pieniędzy.

do tego czasu to myśle że będe już miał PS5 i ogram go sobie w kolekcji plusa ;]