ASX

podstawowy problem z kupowaniem studiów jest taki że niezależne studio musi chcieć być kupione i niewielu z nich uśmiecha się zostać wykupionym przez dużą korporację jak $ony, EGS czy M$, ponieważ obawiają się o swoją wolność kreatywną. Trudno jest więc znaleźć chętnego partnera i rozpocząć negocjacje a dopiero doprowadzić całą operacje do końca. to wywiad sprzed kilku miesięcy dla GameInformera, a Remedy ostatni raz współpracowało z MS przy okazji QB, więc łatwo się domyślić jakich "czasów" to dotyczyło. Raczej nie jest tajemnicą że ostatnie relacje MS z Remedy nie są najcieplejsze ale wydaje mi się też że ludzie tutaj mocno nadinterpretują te słowa, koleś raczej po prostu nie chciał się wypowiadać

Jedno jest pewne jeżeli Sony będzie próbowało wykupić Remedy to wszyscy się o tym dowiemy. Skandynawskie studio obecne jest na giełdzie, gdy więc Sony złoży jakąś ofertę będzie ona musiała być podana do publicznej wiadomości. Nie będą mogli tego załatwić w tajemnicy za zamkniętymi drzwiami

no wcale bym się nie zdziwił, patrząc na to jak ostatnio Sony i Remedy wyraźnie mają się ku sobie. Na pewno wsparcie Sony wyszłoby też na plus Remedy, singlowe gry japończyków trzymają poziom i sprzedają się świetnie. Wreszcie też pojawiłaby się szansa na to co piszesz - kolejną część Alana. Nie wiem tylko czy Sony potrzebne jest kolejne studio od filmowych gier akcji z trzeciej osoby?

Kurcze nigdy jakoś w to nie miałem okazji, mimo że na początku poprzedniej generacji kiedy gra wychodziła słyszałem o nie bardzo dużo dobrego. Dzięki za przypomnienie

De Paul akurat dobry grajek, ale forumek obudzi się pewnie dopiero wtedy gdy przejdzie do jakiegoś Napoli czy Interu

dodam jeszcze od siebie: Tearaway, które chyba stało się ofiarą własnego hajpu i wielkich oczekiwań. A tymczasem dostaliśmy małą uroczą gierkę, zbudowaną w całości o możliwości PS Vity z naprawdę prześliczną oprawą audiowizualną

jakim tytule? jacy wszyscy? wybacz, nie mam pojęcia co to za projekcja w twojej głowie Co do Binary Domain to całkiem dobry cover shooter, również miło wspominam. Szkoda że okazał się taką porażką finansową (z tego co pamiętam gra sprzedała się naprawdę tragicznie)

?

Ten minus za recenzje gry w poście Mazzeo xD Dobrze przypomnieć sobie że dzbanów nigdy nie brakowało

no jestem w stanie się zgodzić co do zdecydowanej większości przedstawionych wad (o niektórych sam pisałem jak elementy platfromowe czy serial). Ale też nie pisze że QB to jakiś mesjasz czy najlepszy shooter generacji, po prostu uważam że gierka ma dobry, świetnie przemyślany gameplay i całkiem spoko klimat. To że te kilka dobrych rzeczy zostało to pogrążone przez inne elementy które były nietrafionymi pomysłami lub zostały całkowite skaszanione to nie musisz mi pisać bo to wiem

taka jest moja prawda gejmingu ty możesz mieć swoją prawdę. Nie jest to może najbardziej niedoceniona gra, ale ten ciekawy gameplay zasługiwał na trochę więcej uznania moim zdaniem.

Kolejny niedoceniony tytuł: Quantum Break który został pogrążony przez niepotrzebny serial i aferę z 720p. Swoje dołożył też fakt iż wiele osób traktowało grę i próbowało ją ogrywać jakby to był kolejny cover shooter. A tymczasem to dobra gra z bardzo dobrym gameplayem opartym na ciekawych mechanikach, gdzie za osłoną tak naprawdę przebywamy za karę gdy nie potrafimy łączyć umiejętności w skuteczne combosy. Jedne z najlepszych (najlepsze?) wymiany ognia w grach wideo, gameplay o 2 półki wyżej niż monotonny Alan Wake, trzymająca się kupy fabuła (o co trudno biorąc pod uwagę temat podróżowania w czasie) i fajny klimat. Na minus elementy platformowe i czas gry. Szkoda że gra okazała się finansową porażką

cały czas uważa że coś (nie wiem co) jest nie tak z jej twarzą

Z jednej strony świetny klimat i oprawa, a z drugiej bardzo monotonny gameplay.

dyskutujmy

chyba że dostaną wsparcie i pieniądze od dużego wydawcy Na Microsoft nie ma co liczyć, ta umowa burzy ostatni łączący ich most, ale może inni wydawcy się zainteresują. Może Sony, które ostatnio wydaje się bliskie Remedy, kto wie

Remedy porozumiało się z Microsoftem w sprawie praw wydawniczych do Alana Wake, więc teraz Remedy ma pełną kontrolę nad marką https://www.globenewswire.com/news-archive/1876391/11102/en/REMEDY-ENTERTAINMENT-PLC-Remedy-records-2-5-million-euros-of-one-time-royalty-income-from-previously-released-games.html szanse na Alana Wake 2 rosną

nie ma w tym nic złego że milanowi gra się nie podoba, ma do tego pełne prawo. Ważne że gra ma dużo fanów i podoba się wystarczającej ilości graczy którzy w nią grają. Hejterami nie ma co się przejmować

ja już się poddałem i przestałem walczyć, bo jak to mówił kolega milan

no może to trochę kontrowersyjna opinia. Ale takie jest moje zdanie chodziło mi o ogólną popularność, myślę po prostu słusznie/niesłusznie że gdyby Ori wyszłoby np. na Switcha, dzięki marketingowi Nintendo, dzięki marce japończyków, szczególnie jeśli chodzi o platformówki mogłoby prawdopodobnie liczyć na znacznie większy rozgłos, być może nawet lepsze oceny. Ale to tylko takie gdybanie bo nigdy się tego nie dowiemy

wybacz ale niewiele interesuje mnie "forumkowe GOTY" (xd) i nie wierze że przytaczasz to jako poważny argument. Napisałem po prostu swoje zdanie, bez prowokacji, bez "trollingu" więc mocno dziwi mnie ta nagonka i pisanie o przesiąknięciu CW. Gdybym dał jakikolwiek inny przykład gry która moim zdaniem zasługuje na większy rozgłos reakcja byłaby taka sama? szczerze wątpię.

dalej nie widze w tym cw a porównania do Journey (WTF) kompletnie nie rozumiem pozwól ludziom mieć własne zdanie milan

w sensie jak ktoś uważa że ktoś uważa że Ori należy się większy rozgłos, to znaczy że przesiąkł CW, tak? o-ok no dobra

co ma Journey do tego?

jeśli przeczytasz mój post to zrozumiesz, że chodziło mi o to że gdyby grę zrobił wydał inny wydawca niż MS to byłaby bardziej doceniona, nie napisałem nigdzie że nie została doceniona. gdzie tu masz CW? serio niektórzy mają paranoje