ASX

Jeśli kiedyś zatęsknisz za Halo to mimo wszystko warto sprawdzić, mimo swoich wad Infinite jest znacznie bliżej ducha starych odsłon niż 4 i 5.

Ma być we wrzesniu

No można się śmiać i chociaż sam nie jestem fanem tej serii, to tak, CoD to największa premiera tego roku, niezależnie od platformy. Dla takiego Avowed dobre okienko byłoby teraz latem, kiedy nie wychodzi zbyt dużo gier. Ale planowanie premiery jesienią, w sąsiedztwie CoDa od początku było głupotą Więc dużo osób podejrzewało, że coś z tegorocznych premier wyleci na przyszły rok. Każdy inny rozsądny wydawca zapewne postąpiłby podobnie, nawet Sony gdyby miało taki lineup na 2024 to nie pchałoby tego wszystkiego na raz, ale opóźniłoby gry tak by ze sobą nie kolidowały.

Z samych gier first party zapowiedzianych na ten rok jest Black Ops 6, Indiana Jones, MFS2024, Age od Mythology, Towerborne i Shattered Space do Starfielda

Tak jak podejrzewałem coś musiało wylecieć na 2025, bo kalendarz pod koniec roku był zbyt napięty

No biblioteka to najgorszy level w całej serii. Nie jestem też fanem dwójki, moim zdaniem pod wieloma względami to downgrade względem jedynki. Czwórkę lubię za narrację, ale niestety gameplayowo to jedna z najgorszych odsłon.

Akurat w Halo 4 Chief miał według wielu aż zbyt wiele charakteru, co doprowadziło do jednego z wielu rozłamu wewnątrz fanów serii. Bo jedni chcą żeby był pustą kartą jak w Halo 1-3, a inni chcą żeby dalej był eksplorowany temat człowieczeństwa Master Chiefa. Dla mnie idealnym balansem jest Infinite gdzie MC jednocześnie wciąż jest tą samą stoicką maszyną do zabijania z oryginalnej trylogii, a z drugiej strony jego relacje z innymi postaciami są przedstawiane w subtelny sposób gdzie często jego emocję nie są nawet wyrażane żadnym słowem, czy mimiką (w końcu cały czas ma na sobie hełm), a samą postawą czy ruchem. Tego zabrakło serialowi Halo, który nie poradził sobie zupełnie z przedstawieniem głównego bohatera.

Halo 3, Reach i ODST również. Kiedyś to była absolutna czołówka gamedevu, żyjąca legenda branży. Trylogia Halo była gigantycznym sukcesem. Dziś wiadomo że to zupełnie inne studio, ale i tak kiepsko czyta się o zwolnieniu kilkuset pracowników

No chyba po to kupili to Activision by zwiększyć przychody. Ale nawet gdyby odjąć przychody z Acti to gry i usługi zaliczyłyby wzrost o 3% kwartał do kwartału.

Przychody Xboxa jako całości rosną, ale sprzedaż konsol spada. Ale długofalowo są sobie winni, bo dawno temu poświęcili sprzedaż konsol na rzecz ekspansji na inne platformy. No i wykresy się zgadzają, przychody Xboxa wciąż rosną, ale sprzedaż ich własnych konsol ma się coraz gorzej.

Tutaj gameplay z konsoli (XSX) jeśli ktoś jest ciekawy jak to będzie wyglądać

Jeśli ktoś jeszcze nie grał to warto zagrać, dobra gra

ktoś wie za co Babiarz ma przeprosić? No i kogo? Komunistów którzy poczuli się urażeni?

dlaczego w tym temacie? Z tego co widzę to demo wyszło też na inne platformy

tak jak pisałem wcześniej, cyfra z roku na rok ma coraz większe udziały, ale pudełka to wciąż spory rynek który nie zniknie z dnia na dzień

Być może tak jest i gdyby xbox był mocniejszy na rynku konsol to Sony również musiałoby bardziej się starać, ale rynek jest taki, że Sony jest teraz bardziej zajęte swoimi problemami i sprawami i nie zamierza agresywniej rywalizować cenowo o rynek który jest dla nich od wielu lat w stagnacji.

Tutaj jest dobrze wyjaśnione dlaczego konsole nie tanieją tak jak w poprzednich generacjach

Kurła jeszcze ten CoD o którym zapomniałem, a przecież będą jeszcze gry third party. kiedy ostatnio Obsidian wydali mocno zabugowaną grę? Grałem na premierę w ich 3 ostatnie gry i nie przypominam sobie by były jakieś problemy.

Robi się ciasno w kalendarzu, bo na listopad planowane było też Avowed, a w grudniu ma wyjść Indiana. Czyli 3 spore gry na przestrzeni 2 miesięcy. Nie zdziwię się jeśli Stalker faktycznie wyjdzie w listopadzie, to Indiana lub Avowed zaliczy opóźnienie na początek 2025.

tak

sprzedała się

będą zapewne płatne kosmetyczne mikrotranskacje na jakies skórki i inne duperele. Pisałem wcześniej że beta jest szansą dla tej gry by przekonać do siebie ludzi, ale patrząc na to jakie liczby wykręciła otwarta beta na PC w którą w peaku grało ok. 2000 osób to chyba się to nie uda. Wychodzi na to, że cena to będzie jeden z najmniejszych problemów Concroda, skoro ludzie nawet za darmo nie chcą w niego grać, a jedną z niewielu rzeczy czym wyróżnia się gra to widoczne zaimki przy wyborze postaci

I tak zainwestowali więcej niż ktokolwiek inny i jest setki gier z Xboxa 360 i oryginalnego xboxa we wsteczej. A w kwestii takiego PGR4 to sprawa licencji, aby taka gra wróciła do sprzedaży trzeba by na nowo negocjować i płacić producentom samochodów za licencje. Bo przecież nie usuną samochodów z samochodówki jak np. muzyki. A to się nie opłaca bo gra nie sprzedałaby się tak, aby zwróciły się koszty licencji, więc to żadna inwestycja.