Treść opublikowana przez Masamune
- The Crew
-
The Last of Us Part II
Ale wiecie, że nawet w tej starożytnej Grecji, osoba bierna w związku homoseksualnym, która odczuwała przyjemność w takim stosunku, nie cieszyła się uznaniem społeczeństwa i była uważana za chorą? Homoseksualistów "z przyjemności" pozbawiano praw obywatelskich. Podobnie jest dzisiaj w więzieniach, są "cwele", "cioty" itp, i nie są to ludzie szanowani. Homoseksualizm niby od zarania dziejów towarzyszy ludzkości, jednak nigdy jeszcze nie był uznany za coś normalnego. Tysiące lat mijały, cywilizacje świeciły triumfy i upadały, a homoseksualizm jak był czymś nienormalnym, tak i w dalszym ciągu jest. Dlaczego Grecy nie poszli w zaparte? Widać istnieje przyczyna, dlaczego tak jest i dlaczego przez tysiące lat nic się w tej kwestii nie zmieniło. Także całe LGBT to jak na razie moda, którą próbuje się przepchnąć do mainstreamu, uzasadnić naukowo i utwierdzić w normach społecznych. Kobik może i pisze trochę chamsko, jednak podobne opinie na trwałe zapisały się już w historii ludzkości i jak na razie miały większą siłę przebicia niż próby upowszechnienia homoseksualizmu.
- The Last of Us Part II
-
The Crew
Zasadniczo wyłącz martwą strefę sterowania, nieliniowość daj na jedno-dwa oczka mniej niż maksymalna wartość. Możesz też poeksperymentować z nieliniowością gazu i hamulca - początek skali oznacza, że przycisk będzie bardziej czuły w początkowej fazie, koniec skali oznacza, że przycisk będzie bardziej czuły w końcowej fazie ruchu. Jeszcze jedna ważna sprawa, to asysty. W menu tuningu samochodu otwierasz "ustawienia dla zaawansowanych" i tam wyłączasz ESP, kontrole trakcji (opcjonalnie), i wspomaganie wychodzenia z poślizgu. Na koniec pokombinuj z ustawieniem przyczepności tył/przód, znajduje się w tym samym menu co asysty. Warto zmniejszyć przód, tył zostaw wyżej, dzieki temu samochód nie będzie tak skręcać jak szalony przy każdym ruchu analogiem.
-
The Last of Us Part II
Odniosłem podobne wrażenie z Left Behind, motyw homoseksualny był dla mnie niespodzianką, bo dziewczyny sprawiały wrażenie po prostu dobrych kumpel. Komiks przeczytałem dzisiaj w robocie, i w sumie tam też nie widziałem nic, co by mogło zapowiadać taki tok wydarzeń. Swoją drogą komiks łatwo znajdziecie w sieci - read-comic
-
The Last of Us Part II
To nie jest żaden strach, TLOU pierwsze też nie było historią o miłości, aczkolwiek ostatecznie pokazało siłę ojcowskiej miłości Joela do przybłędy Ellie, która rozwijała się w trakcie przygody i która w piękny sposób podsumowała historię. Dwójka bardzo prawdopodobnie może w podobny sposób wykorzystać motyw miłości dwóch kobiet, tym bardziej że pokazano nam już na jakim etapie stoi ich relacja. Chociaż to też nic pewnego, bo jednak Ellie sama ocenia relację słabo, i wróży że za tydzień-dwa jej koleżanka zejdzie się ponownie ze swoim facetem.
-
ONRUSH
Widzę, że nie tylko ja byłem mega rozczarowany betą. Ruszczyński tak się jara na Twitterze, a sama gra to kupsztal jakich mało. Aż dziw bierze, że robił to gość odpowiedzialny za DC.
- The Last of Us Part II
-
The Last of Us Part II
Tak swoją drogą, nie sądziłem, że Druckmann jest aż tak bardzo zaangażowany w tego typu tematykę. Widać że kwestie LGBTQ są dla niego dość istotne i kładzie spory nacisk na problematykę z tym związaną. Szkoda że nie ma już w ekipie tego drugiego szefa projektu, który współtworzył pierwszą część, mógłby trochę przyhamować zapędy Neila i zbalansować bardziej wszystko do poziomu jaki znamy z jedynki. No a Neil idzie na całość.
- The Last of Us Part II
- The Last of Us Part II
-
The Crew
U mnie wszystko w porządku na PS4. Gra wygląda o dwie klasy lepiej niż poprzednio. Efekty oświetleniowe są rewelacyjne, modele aut też niezłe, a i detale mapy reż dostały należytego boosta. Model jazdy bez ustawiania nieliniowości, martwych stref i asyst może odrzucać, ale jak się ustawi to jest całkiem nieźle. Całościowo gra pokazuje pazur dopiero jak się zacznie tuningować pojazdy, bo w stocku są trochę niemarawe. Jeśli chodzi o różne kategorie sportów, najbardziej nudzi mnie latanie, ale podejrzewam że to się zmieni wraz ulepszaniem samolotu który posiadam. Bardzo fajnie wypadają natomiast łączone wyścigi.
- The Last of Us Part II
- The Last of Us Part II
-
The Last of Us Part II
A gdzie tam, tam to się przynajmniej przed żonami kryli, tutaj nie ma tej tajemnicy Tak poza tym, gra wygląda obłędnie. PS5 w 2019 czy nawet 2020 wydaje się być zupełnie niepotrzebna, skoro PS4 stać na takie wizualia. Grafika, animacje, świetny mo-cap, twarze, wszystko idealnie połączone w celu perfekcyjnego pokazania gry aktorskiej. Tech demo rzekomo next-gen Halo z prezentacji MS wysiada przy tym. Gameplay jest intensywny i bardzo filmowy, wydaje się mocno oskryptowany i wyreżyserowany, taka interaktywna scenka, czy sekwencja która musi się potoczyć w taki a nie inny sposób. Wątpię w tak szerokie możliwości interakcji z otoczeniem podczas gry, wydaje mi się że ostatecznie zostaną z tego animacje finisherów, a poza oskryptowanymi wydarzeniami raczej nie ma co liczyć na taki rozmach, zniszczalne wnętrza itp. Niemniej jednak pokazane akcje są na prawdę świetne, a i wiele mechanik na pewno jest zaczerpniętych prosto z gry właściwej. Jeśli chodzi o przeciwników posiadających imiona (Ethan?), może chodzi o jakąś ważniejszą postać, która ma znaczenie dla fabuły? Reszta przeciwników których masakruje Ellie jest nadal bezimienna.
-
The Last of Us Part II
Świetnie scharakteryzowałeś wątek Billa z jedynki, też sobie to ostatnio do dwójki porównałem i niestety nie jestem aż tak bardzo optymistycznie nastawiony. Moim zdaniem dwójka traci na subtelności i nie wplątuje już wątku homoseksualnego w tak inteligentny sposób. Druckmann tym razem używa znacznie bardziej bezpośrednich środków, trochę na chama i stereotypowo. Najpierw była kobieta o oczywistych męskich cechach fizycznych i charakteru, teraz bez ogródek lesbijski podryw na wiejskiej dyskotece. Zgodzę się z twierdzeniem że żydówka nie będzie motorem napędowym fabuły. Ta "miłość" wygląda zwyczajnie płytko - dziewczyna dopiero co zerwała z facetem, sama Ellie twierdzi że po 2 tygodniach pokłócona para zejdzie się. Na takich relacjach trudno budować mocną fabułę. Chyba że rzeczywiście to co widzieliśmy to wierzchołek góry lodowej, i znajomość dziewczyn jest na znacznie wyższym poziomie. Wtedy żydówka ma rację bytu, a cała gra pokazywałby siłę lesbijskiej miłości. Pierwsza część pokazała miłość niemal ojcowską z Joelem w roli głównej, druga dla odmiany mogła by się skupić na miłości homoseksualnej , bo widać że ekipa nie kryje swojego wsparcia dla środowisk LGBTQ.
-
The Last of Us Part II
Ta jej laska nie sprawia wrażenia ważnej postaci, nie znamy żadnego backstory no i ogólnie nie wygląda na postać mogąca być motorem napędowym całej historii. Już bardziej bym uwierzył w to że Joela ktoś w końcu odprawi na tamten świat i Ellie wyruszy po swoją zemstę. Ostatecznie żydowska koleżanka Ellie może być w większym gronie osób zamordowanych przez religijnych fanatyków, którzy są głównymi antagonistami w pokazanych dotychczas materiałach, moze jakiś zmasowany atak na obóz w którym mieszkają Joel i Ellie? Sam trailer sugeruje że była sielanka i nie ma sielanki, więc na bank ktoś ją przerwie w gwałtowny sposób.
-
The Last of Us Part II
Też mi się to nie podoba, o ile podstawka TLOU była praktycznie wolna wszelikch ideologii, to już The Left Behind przegiął pałkę robiąc zasadniczo z dziecka lesbijkę poziomu 24+ promując tym samym wiadome środowiska. Sequel jak na razie bardziej pod tym względem bazuje na dodatku niż na właściwej grze, i boję się, że ostateczny obrazek może być trochę przerysowany na modłę stereotypowego, wynaturzonego babochłopa z poprzedniego trailera. Ciekawe jednak, że w najnowszym materiale sama Ellie wydaje się być lekko skrępowana rolą w jakiej ją osadzono.
-
C.A.R.S 2
Kod sieciowy chyba też trochę poprawili, online działa.
- Dragon Ball Fighter Z
- PS4 Scena, Underground. Piraty i BM = Ban
-
PS4 Scena, Underground. Piraty i BM = Ban
Tja, dziwnym zbiegiem okoliczności piractwo na kosnoli Sony po raz kolejny zagościło pod koniec życia sprzętu Oni to chyba specjalnie robią, żeby sobie zboostować sprzedaż pod koniec cyklu generacyjnego. Dla wielu przecież możliwość odpalania piratów często jest czynnikiem decydującym o kupnie.
-
Final Fantasy XV
Otóż to, duch Finala obecny i silniejszy niż może się wydawać. Grafika mi również bardzo się podoba, o ile tekstury bardzo często są słabe, to już oświetlenie, cieniowanie, post-process i efekty dają mega radę. Ludzie wyrobili sobie z jakiegoś powodu złą opinię o tym siniku, a ja z ogromną chęcią zobaczyłbym więcej produkcji śmigających na nim (KH3 chyba go uzywa?i wygląda obłędnie) Jesli chodzi o samochód, w późniejszym etapie gry będziesz mógł go modyfikować. Na razie radzę odblokować Chocobo
-
Final Fantasy XV
Może nie będzie tak źle, chocobros-ekipę da się lubić wbrew pozorom , świat ma kilka charakterystycznych smaczków (do jednego całkiem fajnego jednak potrzebowałbyś Royal Packa albo gry w tym wydaniu), no i może nie zwlekaj z odblokowaniem możliwości kontroli innych członków drużyny, mając nad nimi kontrolę od początku, mocno sobie urozmaicisz walkę. A no i nie nocuj w Galdin Quay! Lepiej żebyś nie przekoksował drużyny i grę przeszedł z maks 50 lvl, koksując tylko jeśli rzeczywiście zrobi się bardzo trudno. Miłej zabawy!
-
Final Fantasy XV
Dokładnie, Final to bardziej action-rpg, więc nie wiem czy się nie rozczarujesz z braku charakterystycznego systemu walki. Final będzie dobry, jeśli chcesz Finala, bez względu na formę