Skocz do zawartości

Masamune

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Masamune

  1. Masamune odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Hard Difficulty przyjął bym z miłą chęcią. The Line of Lucis i Ifrit's betrayal również! Ale to chyba jest stare, bo np ulepszony Armiger doszedł w Royal Edition, Ardyn i Luna są już zapowiedziani na kolejne DLC, "Noctis's disappearance" kojarzy mi się z wydarzeniami z dzieciństwa Noctisa, które były lekko poruszone w Platinum Demo, jeśli to to, co ostatnio zapowiedzieli, to słabo, bo wolałbym coś z późniejszych dziejów
  2. Masamune odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Końcówka chyba jest inna w Royal, bo dochodzi nowa lokacja, nowi bossowie i scenki tłumaczące o co z nimi chodzi.
  3. Masamune odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Chyba najlepiej by było opchnąć Day One, dołożyć parę dyszek i kupić Royal. Chociaż dla mnie sama podstawka w Royal była świetna, bez ruszania dodatków. Roboty jest masa. Chyba pierwszy tytuł z otwartym światem który tak mocno mnie wciągnął i nie nudzi! Dzisiaj pierwszy raz odwiedziłem sekretne dungeony z mobkami na ~80lvl, świetne miejsce do wykorzystania najpotężniejszych broni, jak i możliwości sterowania kompanami Noctisa!
  4. Masamune odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Właśnie o to chodzi, że jednak ten Royal Edition robi robotę. Nie mam pojęcia co było na premierę , ale to co jest teraz, w żaden sposób nie zasługuje na takie z(pipi)y jak mu fundujesz No ale SE samo się prosili o takie opinie. Za źle decyzje biznesowe się płaci.
  5. Masamune odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    A to to też racja, bardzo przyjemna pozycja FFXV mimo wszystko nie jest taki zły. Opiniujesz na bazie tego co było po premierze, czy tego co jest teraz?
  6. Masamune odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Klimat jest wszędzie. Design lokacji i muzyka świetnie współgrają tworząc atmosferę. Konstrukcja mapy to dokładnie to co było kiedyś, tylko że bardziej uszczegółowione, i widać to świetnie na jednym z loading screenów gdzie ujęty mamy cały Eos. Imo świat staje na wysokości zadania oferując nutkę tajemniczości którą zapamiętałem z FFVIII. Gra przechodziła katusze w kwestii fabuły, wizja Nomury poszła do kosza w ostatnim momencie, a Tabata z fragmentów musiał poskładać nową. Dzisiaj, edycja Royal pokazuje że Tabata to też jest gość, bo z gówna kazali mu zrobić cukierek, i w miarę dobrze wyszedł z tego z twarzą, ostatecznie oferując zarys całkiem dobrej historii mówiącej o poświęceniu jednistki dla dobra innych. Nomura chciał nam przedstawić inną historię, bardziej mroczną, która mogła jeszcze bardziej namieszać, no ale wg poprawności politycznej SE, nie wypadało tego ludziom pokazywać. Bardzo szkoda, ale powtórzę się, Tabata też włożył w to sporo wysiłku i jakotako uratował rozpadająca się grę. Oczywiście mam wyobrażenie tego, że na premierę piętnastka to była katastrofa, sam właśnie dlatego jej nie kupiłem, ale w kontekście tego co dzisiaj oferuje Royal Edition, jest to dobry FF, najlepszy od czasów FFXII. Jestem na prawdę pozytywnie zaskoczony, i mam ogromną nadzieję że SE w przyszłości pójdzie tym tropem, ale pozwoli twórcom w pełni realizować swoje wizje od początku do końca.
  7. Masamune odpowiedział(a) na Labtec odpowiedź w temacie w Gran Turismo
    W moim odczuciu Gran Turismo Sport to jest gra robiona właśnie głównie z myślą o grze na padzie. Obsługa kierownicy to tylko dodatek, gdybym miał sobie porównać GTS na padzie vs GTS na kierze, to pad daje lepsze, bardziej realistyczne poczucie fizyki, ma się wrażenie, że coś się dzieje z tymi autami. Kierownica natomiast to straszna wydmuszka, gra ma dość ubogi FFB, auta wyścigowe jeżdżą jak przyklejone do asfaltu, poczucie transferu masy nie istnieje, a trakcję można zerwać tylko jeśli przekroczy się pewien próg prędkościowy dla danego zakrętu. Dlatego nie dziwię ci się, że cenisz sobie grę na padzie bo jest zwyczajnie przyjemna. PC2 to sytuacja odwrotna, tam nacisk kładziony jest przede wszystkim na zabawę z kierownicą, i dzięki temu jesteśmy w stanie odczuć znacznie więcej niuansów fizyki. Gra na padzie to cięższa sprawa niż GTS, wymaga trochę dłubania w ustawieniach, aczkolwiek jeden z tutejszych forumowiczów świetnie sobie z tym radzi i jest nawet w stanie wykręcić czasy konkurujące z czołówką światową grającą na PS4.
  8. Masamune odpowiedział(a) na Labtec odpowiedź w temacie w Gran Turismo
    Nie puścił cię, a zwyczajnie zwolnił, bo miał nabitą karę, którą zbijał w ten sposób w ostatnich chwilach wyścigu Też to zauważyłem i jest to częsta praktyka szczególnie w przypadku kierowców z najlepszymi statystykami. Zakończenie wyścigu z naliczoną karą, powoduje najprawdopodobniej większy uszczerbek na ocenie fair-play kierowcy. Wcześniej grałem w PC2, i o ile tam problem jest z tym, że wiele osób nie potrafi opanować aut i jest destruction derby, to jednak z tymi kierowcami, którzy wiedzą co robią, jeździ się znacznie lepiej niż z czołówką graczy w GTS. Przede wszystkim w PC2 z jakiegoś powodu ma się lepszą świadomość gdzie są auta przeciwników i unikanie kolizji jest znacznie prostsze niż w GTS. Nie wiem czy to kwestia "hitboxów", czy jakości połączenia, ale jest zauważalnie lepiej. ( oczywiście pod warunkiem że gra nie wywali cię z serwera bez powodu)
  9. Korzystam z 4X i jakość rozmów jest zwyczajna przez większość czasu. W takim Viberze natomiast, jeśli telefon mojego rozmówcy obsługuje dźwięk HD, to mamy już krystalicznie czysty dźwięk.
  10. Masamune odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    No cena odstrasza, a ten season Pass to zwyczajne dojenie graczy z kasy. Specjalnie nie dodali kultowych postaci w podstawce, żeby łaskawie je nam teraz wrzucać za dodatkową kasiorkę Bardock, Broly? Przecież od początku było wiadomo, że ludzie się rzucą na tak kultowe postacie.
  11. Masamune odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Kącik Wyścigowy
    Szkoda gadać, błędów ta gra ma co nie miara, ja grałem głównie po sieci, ale jakoś po którymś z ostatnich patchów nie dało się dołączyć w ogóle do żadnego pokoju. Kupiłem GTS'a, gra działa, ale fizyka to zupełnie inna półka, niżej o jakieś 5 poziomów. Dlaczego nikt z większych wydawców z kasą nie zainwestuje w taką symulację, żebyśmy mogli spokojnie pograć w kompletny, działający produkt?
  12. Masamune odpowiedział(a) na Pawel_S5 odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Skończyłem parę dni temu Royal Edition na PS4, 110h grania na liczniku. Nie wiem w co wyście grali na premierę, ale to w co ja grałem przez ostatnie kilka tygodni, całkiem skutecznie staje naprzeciw moim oczekiwaniom, jakie miałem wobec Final Fantasy Versus XIII, a ostatecznie FFXV. Ta gra jest niesamowita! Swoje zachwyty wypisywałem na bieżąco na innym forum, nie chcę się za bardzo powtarzać, więc po krótce: Gra przede wszystkim ma klimat. Klimat Final Fantasy, charakterystyczny i niepowtarzalny. Otwarty świat jest piękny, miasta, mimo że tylko dwa, tętnią życiem, lokacje kryją swoje sekrety, które z wielką przyjemnością odkrywałem (i nadal odkrywam!). Poszczególne lokacje to miejscami kwintesencja serii. Ja jako fan FFVIII jestem mega zadowolony z kierunku jaki obrała ekipa przy projektowaniu miejscówek. W połączeniu z muzyką i wydarzeniami jakie dzieją się w grze, dostajemy świetnie oddany obraz całości. (Muzyka ponoć zaliczyła parę zmian w Royal Edition) Summony, mimo że niedostępne ot tak na zawołanie, robią niesamowite wrażenie kiedy w końcu widzimy je w akcji. Sól serii, każde pojawienie się boskich istot to opad szczeny gwarantowany, i to jest to. Kontrowersyjna lecz sprytna decyzja twórców w tej kwestii zdaje egzamin i podkreśla boską naturę przyzywanych istot. System walki również zdaje egzamin. Jest dynamicznie, jest taktycznie i przede wszystkim mega miodnie. Będąc gówniarzem, gdy grałem w FFVIII marzyłem o grze która pozwoli mi przejąć kontrolę nad akcjami, które postacie wykonywały po wybraniu odpowiedniej komendy z battle-menu. FFXV to spełnienie tych dziecięcych marzeń! Mamy pełną kontrolę nad postacią, z dodatkiem klasycznych jRPGowych komend wydawanych sojusznikom. Ciekawy balans akcja-klasyczny jRPG, w dodatku system rozwija się pod koniec gry, dzięki czemu po przejściu dalej czuję niedosyt i chęć dalszego korzystania z nowych umiejętności, które są wyczesane w kosmos... Armiger Unleashed dodany w Royal Edition jest przekozacki! To swojego rodzaju odpowiednik Limit-Break'ów znanych z poprzednich odsłon serii, ale tym razem kontrolujemy postać w dość dużym stopniu. A gdyby tego było mało, najnowszej wersji gra oferuje również możliwość przełączania się na innych członków drużyny, gdzie każda postać to zupełnie inny system, co daje jeszcze więcej możliwości czerpania przyjemności z gry, mój faworyt jak na razie to Prompto, ale Ignis też daje radę! Fabularnie jest trochę koślawo, większości rzeczy dowiadywałem się z notatek i opisów postaci czy lokacji (dostępnych m.in. w Archiwum dodanym w RE). Dodano też chyba jakieś kwestie dla NPC, które bardziej rozjaśniają sytuację i wydarzenia w grze. Problem dotyczy głównie tej pierwszej części gry, gdzie wydarzenia dzieją się w otwartym świecie. Część postaci które spotykamy na swojej drodze została potraktowana po macoszemu, widzimy je raz, czy dwa, sprawiają wrażenie ważnych postaci, a później nic, albo okazuje się że zginął, albo w ogóle nic nie wiadomo. Druga część gry, ta część bardziej zamknięta, jest wykończona całkiem fajnie, z wcześniejszych opinii internautów naczytałem się, jak bardzo końcówka gry jest gówniana, liniowa i w ogóle be, tymczasem ja bawiłem się świetnie i z zapartym tchem poznawałem dalsze losy młodego króla Insomnii. Wyszło im to całkiem nieźle, czuć powagę sytuacji i dramatyzm, do końca gry dąży się z determinacją, a świetny soundtrack jeszcze bardziej wzmacnia atmosferę. Największy mój zarzut wobec gry to poziom trudności, bossowie z głównego wątku w większości wypadków nie sprawiali mi trudności. No i może te 60GB patchy do ściągnięcia na dzień dobry (kompletna Royal Edition zajmuje ponad 100GB miejsca!) Na koniec powiem, że post-game jest przepełniony za(pipi)istością, i grania jest na jakieś dodatkowe 30h, jeśli nie więcej. Tajemnicze dungeony, wysokopoziomowe hunty, miejscami nowe zadania, lokacje do których warto powrócić... I cztery dodatki z Royal Edition, kiedy ja to wszystko ogarnę?! Świetna gra, zdecydowanie polecam każdemu lubiącemu Fajnalowe klimaty i każdemu kto jeszcze nie grał, a chciałby zagrać. Moja ocena - 9.5/10, dawno się tak dobrze nie bawiłem grając, chyba najlepsza gra singlowa w jaką grałem na PS4. Minusy: - poziom trudności głównego wątku - dziurawa fabuła (dobrze że ją trochę połatali!) Plusy: - KLIMAT - świat - system walki - muzyka - grafika
  13. Masamune odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Ja dzisiaj mangę kupiłem w empiku. W porównaniu do anime, fabuła zapierdziela. Ale jakoś przyjemniejsze to jest w odbiorze. Nieszczęsna pierwsza walka Goku z Beerusem oczywiście 500x lepsza w takim wykonaniu Samo tło tej walki jest inne niż w anime, wiele wątków zostaje pominiętych i wszystko jest bardziej jasne i czytelne. Właśnie wątków fabularnych jestem tutaj najbardziej ciekaw, rysunki wiadomo - pierwsza klasa, a nie karykatury jak w anime.
  14. Masamune odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Mi tam ten sponiewierany dizajn się podoba. Ten niesponiewierany trochę oderwany od realiów serii, bo wygląda tak jakby Goku miał 17 lat No ale Toriyama czemuś taki styl obrał dla tych konceptów dla Supera. Ogólnie czuję nawiązanie do kiedyśnich fanowskich chyba wizji SSJ5 Zbieg okoliczności albo miły smaczek. A tutaj jako bonus, najlepsze momenty z serii Super: Szkoda że tak mało porządnego rysowania było w tej części DB Chyba jedyna słuszna kreska spośród całej ekipy.
  15. Masamune odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    No zgoda, utrzymał się dzięki współpracy i taki był zamysł twórców, aczkolwiek jego potyczka sam na sam z Toppo czy Jirenem to jednak elementy które burzą hierarchię mocy w serii No bo sorry, nie powinno być tak, że android dorównuje szybkością postaciom o wiele potężniejszym, i nawet jest w stanie siłować się znimi na ki -blasty Frieza o wiele bardziej przypadł mi do gustu niżli fartowny Android i jego siła byłaby w tym momencie bardziej uzasadniona.
  16. Masamune odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Nie wiem kto narzekał na to że tylko Vegeta i Goku się liczą, ale na pewno nie należę do tego grona. Dla mnie DB to przede wszystkim Saiyanie i tak jest nie od wczoraj. Seria od lat 80 opiera się na tym schemacie, a tutaj raptem android 17 dorównuje mocą bogom... No bądźmy poważni. Gdyby chociaż C17 był postacią nową, to bym zrozumiał. Równie dobrze mogli Kurilin'a tak dopakować i też byś mówił - a no bo on trenował dużo... Bardzo słaby zabieg reżyserski.
  17. Masamune odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    To prawda, Gohan to straszliwa porażka, Piccolo nie zachwycił ale jednak ten C17 to imo największa przesada.
  18. Masamune odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Android 17 zupełnie rozwalił to skalowanie mocy w ostatnich odcinkach. Na równi z SSJ Blue napierdziela najpotężniejsze monstrum światów, a jak dobrze pamiętam, to Cell w swojej pierwszej formie pokonał go z palcem w nosie. Teraz raptem po treningu w Greenpeace stał się taki potężny? Im bliżej końca, tym co raz bardziej widać jak słabym tworem jest DBS. Mam nadzieję, że w mandze inaczej to wszystko przedstawią, 29 luty tuż tuż.
  19. Masamune odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Chyba nigdy nie miałem talentu do bijatyk
  20. Masamune odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Kurcze z jednej strony podoba mi się ta gierka, nie widziałem jeszcze żadnej innej gry, która tak znakomicie oddawałaby klimat DB. Grafika jest świetna, efekty robią niesamowite wrażenie, animacje są kapitalne i wiernie naśladują anime. Z drugiej strony jednak jestem mocno rozczarowany tym, ile i jakie postacie dev wrzucił do gry, a raczej jakich nie wrzucił. Brakuje wielu kultowych i rozpoznawalnych preson ze świata DB. Tutaj definitywnie widać, że chcą wycisnąć kasę z graczy, bo nie da się inaczej ocenić niewrzucenia Goku Ultra Instinct do gry, podczas gdy fani z wywieszonym jęzorem co tydzień oglądają Superkę z nadzieją na kolejne akcje z udziałem tej formy ulubionego Sayanina. Podobnie z resztą jest z innymi postaciami z Super, ale i nie tylko, już widzę ten hype, gdy ogłaszają że Legendary SSJ Broly albo Kale dołączają do paczki. Do tego doliczmy postacie z DBGT i wyjdzie, że drugie tyle co w podstawce chcą wcisnąć w DLC. Kolejna sprawa, to multiplayer, trochę wygląda to tak, że będzie to gra jednego combosa. Wymiatacze potrafią używać przez całą walkę jednej kombinacji, co może lekko irytować. Z tego co zaobserwowałem, kluczem do zwycięstwa jest zablokowanie ataku przeciwnika i klepanie jednej wyuczonej kombinacji, która nie pozwoli przeciwnikowi się odegrać. Dochodzi do takich sytuacji, że na początku walki przeciwnik nawet nie atakuje tylko czeka na okazję do bloku, żeby wyprowadzić swoją złotą kombinację. Czy to normalne? No i jeśli jesteśmy już przy combosach i ruchach w ogóle, to ktoś tutaj wspominał, że wielu postaci nie dali, bo miałyby za mało ruchów - po ograniu bety, uważam że takie stwierdzenie całkowicie mija się z prawdą, ponieważ zakres ruchów i tak jest dość biedny i myślę że dla wielu postaci znalazłoby się wystarczająco ruchów aby przypisać je do lekkiego, średniego i ciężkiego ataku + różne ki czardże.
  21. Masamune odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Czyli beta dla normalnych ludzi którzy nie dali im kasy na przód trwała 24h? Dużo się nie nagrałem
  22. Masamune odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Coś w tym jest, ta dynamika pozostawia wiele do życzenia. W takim Tekkenie wszystko dzieje się mega płynnie i jakoś te kombosy bardziej naturalnie wychodzą, tutaj wszystko jest mocno "rwane". Nie wiem, może to wina mojego łącza, a może gra zwyczajnie zwalnia na standardowej PS4. W każdym razie, ciężko mi jest się wbić w odpowiednie tajmingi i moja gra zaczyna co raz bardziej przypominać mashowanie przycisków, z którego od czasu do czasu coś wychodzi.
  23. Masamune odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Gohan to niesamowita ciota na tym turnieju. Chyba nie ma drugiej takiej postaci, która by mnie wkurzała tak jak on Dlatego mam nadzieję, że to co piszesz się sprawdzi i coś tam jeszcze pokaże. ======== Odnośnie jakości odcinka 123 Na początku filmiku fajne graby z odcinka wrzucone na FB
  24. Masamune odpowiedział(a) na oFi odpowiedź w temacie w 2D
    Też pograłem, gra się przyjemnie, głównie dzięki temu że system walki składa się z kilku podstawowych combosów, których jeszcze też do końca nie rozgryzłem i nie wiem jak miałbym je łączyć ale fajne supery też czasami wchodzą. Brakuje mi standardowego treningu z niezniszczalnym przeciwnikiem, żeby wypróbować wszystkie kombinacje. wymiataczy trochę jest, widząc jak klepią kombosy, zastanawiam się, kiedy oni się tego nauczyli. Zastrzeżenia mam jedynie do sterowania, nie wiem czy to pad, czy gra, ale najprostszy ruch - dół -> ukos -> przód/tył - sprawia mi trudności. Często nie wchodzi przez co dostaję w papę. Mylą mi się też podstawowe ataki, chyba muszę zmienić konfigurację przycisków, bo odruchowo chcąc wystrzelić ładunek KI, wciskam kółko :O, a ten przycisk przypisany jest do ciężkiego ataku.
  25. Masamune odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    No dobra, ale mając narysowane kilkadziesiąt/kilkaset klatek animacji, co taki Supervisor jest w stanie zmienić? Do tego dochodzi presja czasu i możliwa do zrobienia zostaje tylko kosmetyka. Świetny przykład to pierwsze odcinki Super'a gdzie Goku SSJ3 walczy z Beerusem wydane na DVD, postacie zostały poprawione, ale nadal wygląda to nie najlepiej. Tak na prawdę jeśli ci na samym dole są słabi, to nawet najlepszy Supervisor ze swoimi poprawkami wiele nie zdziała. Nie wiem co tam jest grane, ale coś jest nie tak. No a finałowe starcie na bank musi być kozak, inaczej nie wypada Z resztą już przy Vegecie walczącym z ufoludkiem pokazali że czasami są w stanie wyłuskać potrzebne zasoby.