MEVEK

Kojima do konca bedzie nam dostarczal. Gdyby bylo inaczej dawno przeszedl by na emeryture. Dokladnie mowiac zaraz po szopce w Konami. Nie taki los mu pisany. Zycze mu zdrowia i sily do pracy na miare naszego niepokonanego Kratosa

To smutne ze developerzy zamiast tworzyć projekty, sa zmuszani do grania w jakieś "gówna"

Nie za bardzo rozumiem fenomen waszych debat. Nie sledze tematu bo gierka mnie nie interesuje ale wydaje sie ze raduje Was fakt iz gierka umiera. Czym jest to podyktowane? To sa te nowe standardy Sonki, stad ta radość ?

Po 2 godz walki (w tym godzina czekania na czacie) z asystentem SIE w końcu dowiodłem iz jestem ojcem swojego dziecka i odzyskałem kontrole nad kontem Problem niestety leżał po stronie Sonki. Recovery link nie przychodził na pocztę. Asysten musial interweniować.

Odnosze wrazenie ze niektorzy nie chca tego rimejka albo by chcieli 1:1. Nie do pomyslenia

Ja wiem.. ze 22 lata minely od tamtego czasu. Troszke sie teskni do tego gowniarza. Niewazne! Nie wracajmy juz do tego Reedycja poszla

Dzieki za porady Nie bede pyskowal, Ale moja byla zawsze mnie scigala za pisownie i zarowno "takze"( tutaj jest w sumie wazny kontekst) jak i "w tedy" kazala wlasnie tak mi pisac. Dobrze to pamietam, poniewaz pisala za mnie wypracowania a czasem sprawdzala bledy Albo jestem debilem albo pisownia ulegla zmienie

Jak ktos jest chetny na platyne to widze ze pojawil sie jakis glich na itemy, wiec mozna szybko wbic te nudne przymierza klonujac itemy algorytm yt mi dzis podrzucil filmik. Troche pozno

Ja zeby dostac gre, czy konsole od rodzicow bez okazyjnie, musialem pomagac ojcu przy mechanice. Tak ze jak tylko skonczylem 12 siedzialem w garazu przy ciezarowkach. Moje piekne lata mlodosci przeminely. Pozniej brat wrocil to przejal paleczke i w tedy moglem juz odetchnac. Wtedy przyszedl czas na giercowanie. Piekne beztroskie lata

Mnie kolega pomogl, co wczesniej sam skonczyl a nastepnie jeszcze pozyczyl oryginala Niestety nie mam z nim dzis kontaktu. Gosc sie stoczyl i gdzies zaginal po nim slad Ja tymczasem na fali pokusilem sie o ten kartonik na poleczke. Wiem ze jest to b.dobry wybor. Juz tylko czekam do premiery

Roblox bez poradnika ?

Ja nie mogłem wyjść ze szpitala a on ograł grę w jedno posiedzenia (z kolegami). Jaka tam była średnia waszego wieku

Wczoraj dopiero sie obudzilem ze nie wbilem sheryffa na stacji w dlc. To sie zabralem za niego. Tym razem wszystkie butle odkladalem na koniec kiedy jest naprawde goraca atmosfer Zostalo mi skompletowac list pozostawiony przez Jill i 100% Nie wiem jak to moglo sie stac. Przegapic taki dodatek

Ciekawe kto jemu uzyczy glosu

Nie slychac bo na tapecie wszedzie jest/bedzie SH2 remake i zaraz marketing wjerzdza. Nie chca tego zaburzac skoro premiera juz za moment

https://www.pushsquare.com/news/2024/08/death-stranding-2-seems-like-a-lock-for-gamescom-opening-night-live.

I gitara

Ten Eddy wyszedl im na serio jak jakis skur.wiel. Ciesze sie z tego jak to wyglada. Walka z piramidoglowym tez na plus, wieksza arena, wszystko lata do okola. Jest mega dobrze

Alien Romulus - mnie nie pozamiatał ten film. Wyszło bardzo średnio. No nie polecam wyjścia do kina. Żadna scena nie zapadła mi w pamięć poza kilkoma nawiązaniami do klasyka. Prometeusza oceniam znacznie wyżej

Na pierwszy strzal to laseczka robi ogromne wrazenie Zapowiada sie calkiem dobrze. Na cos wiecej niz tylko zwykly shooter. Detektywistyczny z elementami hakowania, skradania albo na rambo

Ja biorę Batman: Arkham Collection za 33,67 zl. AK nigdy nie ograłem. https://store.playstation.com/pl-pl/product/EP1018-CUSA00135_00-ARKHAMCOLLECTION

Komentarz rzucony jak bym w domu jeszcze byl. Czy przypadkiem nie identyfikujesz sie jako "ona" ? Pytam bo podobnie sapiecie

Ladne przywitanie w tym dlc

Dark Souls Remastered - czas ponownie zajrzeć śmierci w oczy Ale powoli... mevcio to dziwna chłopina która zazwyczaj wszystko robi na opak. Nie inaczej obyło sie z serią DS. Zamiast kończyć ja pozycja z numerkiem 3 to ja kończę ją remasterem Ale nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie. Remaster od strony technicznej to prawdziwy diament. Sztywniutkie 60fps to cos na co warto było czekać a o czym można było tylko pomarzyć na 7 generacji konsol, gdzie seria debiutowała. Z opinii to slyszalem ze nawet 30fps nie było, wiec wybór wydaje sie uzasadniony. Dorzućmy do tego dobrodziejstwa dysków ssd i jest cymsik. Nawet goryczy nie ma po zgonie, bo zanim do ciebie dojdzie ześ zginał budzisz sie przy ognisku z rogalem na gębie. Z tytułem spędziłem 100h w swojej przeprawie do platyny kończąc grę prawie trzykrotnie. Nie skłamie ze znam lokacje na pamięć, bo tak nie jest. Świat nie jest az tak wielki ( E.R sie kłania), ale jego konstrukcja nieco zawiła. Czasem można zabłądzić korzystając ze skrótów przy backtrackingu ale nie tylko - będąc przy tym myślniku wymienię jedyny minus tej edycji remastera i będzie to brak szybkiej podroży. Owszem pojawia sie ona w późniejszym etapie gry, lecz jednak przy jej końcu co jest dość uporczywe. Pisze o tym ponieważ zgubiłem sie w katakumbach a dokładnie w grobowcu olbrzymów którego nie umiałem opuścić a przeprawa w głąb robiła sie co raz trudniejsza. W pewnym momencie zwątpiłem i wracałem cala drogę na górę ginąc naście razy. Być może byl to mój błąd za wcześnie sie tam udając Poza tym pojedynczym przypadkiem nic więcej do głowy mi nie przychodzi. Rewelacyjna konstrukcja świata i rozmach lokacji. Bardzo fajny patent ze zwiększeniem ilości butelek życiodajnych. Zamiast zwyczajnego zbierania po świecie poświęcamy swoje człowieczeństwo karmiąc nim płomień z ogniska w efekcie czego zwiększamy zapas życiodajnych butelek E.F. Kolejny ficzer który nie występuje w innych częściach to odcinanie kończyn czy ogonów maszkar, ktore to stanowią świetną oręż. Dość oryginalne patenty z których zrezygnowano w przyszłości. Gameplay i cala reszta to juz wszystko jest bardzo podobne. Eksploracja, ubicie maszkary, aktywowanie skrótu czy ogniska - stare dobre Soulsy Podsumowując, świetny tytuł lecz cieszę sie iz dopiero teraz do niego dotarłem kiedy bolączki okresu dziecięcego zostały wyleczone a ja moglem w spokoju delektowac sie kunsztem wlozonym w ten piekny swiat bez wiekszych problemow. Wszystko wina dzisiejszych standardow ktore rozpieszczaja na kazdym kroku. Jestem mega wdzięczny za ten port +8 / 10

Chyba v7 przez dość długo ale miał problem. Nie wciągał lupek słonecznika po seansie. Zona zakazała mi dłubać w salonie albo sprzątać po sobie Miele podobnie z tym ze bateria jeszcze słabsza była. Naprawdę trzeba jechać i testować wszystko na własną rękę bo no inaczej kupujesz kota w worku.