MEVEK

@Szermac ten przy studni to jest pierwszy boss czy tylko przechodzien ?

Mnie narazie jeden pomaga ale je mozna zminiac w kazdej dowolnej chwili wiec mozna sie dopasowac do sytuacji

Z tego wlasnie tytulu zmieniam zdanie i juz nie twierdze ze jest jakos mega trudno. Wiadomo czasem mozna zginac bo to normalne ale zasobow jest tyle ze jezeli nawet srogo oberwiemy to nie ma sie co przejmowac. Glowa do gory i przed siebie. Owszem, kazda jedna walka jest wyzwaniem ale medykamenty nam to rekompensuja. Mega tip dla poczatkujacych. W kapliczkach mozecie ofiarowywac, wyprzedawac co tam wam sie podoba ale nic specjalnie nie wykupujcie do momentu kiedy wpadnie wam pierwsza tabliczka z ulepszeniami. Jeden z nich jest dosc atrakcyjny ale i rowniez drogi. Niestety mnie na niego nie bylo stac bo wczesniej wykupilem jakies niepotrzebne losowe perki

Miejscówki sa mega klimatyczne. Teraz myszkuje po świątyni jest moc a dziennik jest bardzo pomocny. Latam i szukam rozwiązania jak wszystko juz mam przed sobą - cały ja Reedycja. Strasznie duzo medykamentow jest tutaj w swiecie. Nic tylko sprzedawac to co mozna a reszte zuzywac na biezaco bo co innego z tym robic ?

Wlasnie to wyczajam teraz. Nie kazdego mozna kontrowac ale zaczyna mi sie to podobac. Czasem tylko wyskakuje ich wiecej i w tedy nie wiem czy uciekac czy walczyc. Nie podoba mi sie ze nic z nich nie wypada. Normalnie to ammo dropia gnoje a tutaj nawet zycka nie daja skurkowance

Przeciez to jest koszmar a ty mi przypominasz ze to tylko normal jest - no dziki P.S Mozna miec wiecej niz 1 perk ?

Tez hard. Jest wesolo. Czuje ze wieksza czesc forum bedzie narzekac tutaj wlasnie na walke. W zwarciu nie ma lekko. Kazdy wymach ma znaczenie. @Szermac cos jest pod L2? Jeszcze nie mam w dzienniku tego opisanego a juz zauwazylem ze cos mi wpadlo nowego Samouczek sie spoznia chyba!? Reedycja.. Mam juz. Zrobilem sobie przerwe a tu krok dalej jest objasnienie

Laseczka wydaje swietne piszczace odglosy, kiedy wpadniemy na cos krwistego - najs

Klimacik w pyte - czuc mrok w powietrzu. Ujecia kamery sa swietnie zrobione i maja swoj wlasny unikalny klimat. Wioska jest sliczna. Wszedzie pelno zakamarkow, czego na mapie nie widac, wiec sie nie spodziewasz sciezki a one tam sa. Szybki i poreczny Dziennik. Postac dziewczynki przy poruszaniu sie jakas taka sztywna - zwlaszcza ze cos tam cwiczyla, o czym mowi nam dziennik. Graficznie jest b.ladnie a gram w trybie wydajnosci. Zobaczymy co bedzie dalej.

to jak to było, kakałko i jedziemy...

@Szermac skoro przechodza upgrejdy to pewnie jest latwiej niz trudniej na ng+ ? W Cronosie to byl zart ten caly poziom hard. Pytam czy tu jest podobnie bo zaraz zaczynam

Sytuacja podobna jak w Cronosku, ze Hard nie robi większego problemu z ulepszeniami ?

Sumują jak wszystko. Mi wpadło przy podniesieniu właśnie tej jednej, wcześniej pominiętej

Dla trofka możesz to zrobić w szybki sposób przenosząc upgrejdy na inna. Nie musisz ich maxowac jednocześnie.

Jestem co najmniej pewny ze to będą jeszcze mocniejsze kopniaki jakie mieliśmy okazje poczuć w P.T - trzymam za ten projekt

Pamiętam ze chwiejne ręce bardzo utrudniały gameplay i tym samym celowanie oraz HS. Ja właśnie moc broni i stabilność wpierw ulepszałem. Ammo to nie byl problem bo je zawsze możesz wytworzyć i nie musisz tego robić od razu. Czekasz az surowce sie sie zapełnia i w tedy kombinujesz czego ci naprawdę brakuje.

Tyle zabawek ze nawet kociak nie ma gdzie przycupnąć i sie zawinął z jaskini. Piękne zbiory i jeszcze więcej wspomnień

Na forumek tez moze zrob. Co nam bedzie smaka robil jak tu jeszcze tyle czekania

U mnie tez bedzie gubo grane ale dopiero w weekend premierowy To nie SH2r zeby 2 razy placic. W tym wypadku raz wystarczy.

Ja robie NG++ i oderwac sie nie idze. Wyszlo lepiej niz sadzilem jeszcze przy pierwszym przechodzeniu gry na normal Sorry, ale zgadzam sie z wrednym. Weronika wyglada prawie jak moja piekna zonka z tym ze moja juz nie nosi okularow - korekta laserowa zrobila robote i jest bez. A ja tak bardzo sie do tego przyzwyczailem ze chyba kupie jej zerowki

Demon Slayer: Kimetsu No Yaiba Infinity Castle - ale to było fantastyczne doświadczenie. I pomyśleć ze na film wyciągnął mnie 11 letni gnojek. Jestem w szoku jakie to wszystko było soczyste a historie przedstawiające bohaterów bogate w detale i emocje ktore niejednokrotnie czułem na własnej skórze. Nie jestem fanem gatunku a film zrobił na mnie ogromne wrażenie i jako stary koń nie wstydzę sie tego głośno powiedzieć, napisać. Fani gatunku to pewnie sikają pod siebie, bo jak inaczej skoro na ekranie dzieją sie takie fikołki i emocje których nie sposób zdusić w sobie, gdyż sięgają sufitu. Sceny potrafią bawić, lecz jest tez kilka mrocznych jak np. wisielec od którego syn odwrócił wzrok. Także ogólne efakty specjalne jak i przedstawionych walk to pierwsza liga, muza również nie zwalnia tępa. Lecz jednak co na mnie zrobiło ogromne wrażenie to cała ta otoczka i historia przestawiająca każdego z bohaterów i to dlaczego sie stali, kim sie stali, a nie same bardzo efektowne walki. To te historie robią tuta świetna robotę wręcz strzelając w widza emocjami ktore w końcu piętnują w nas samych. Nie sposób nie uronić łzy. Siedziałem tam 2,5 godziny cały czas z jęzorem wywieszonym z podziwu. Mistrzostwo!!! Historia o miłość, rodzinie, o życiu codziennym, o dążeniu do doskonałości ducha i ciała. Animacja ma wiele przeslań do młodych ludzi którzy tego jeszcze nie znają. Ludzkie wartości o ktore warto i trzeba walczyć. Wszystko to przedstawione jest fantastycznie i czytelnie dla widza bez względu na wiek. Nie jestem fanem ale z miejsca daje 9/10. Polecam zapoznać sie z filmem/animacja, tymczasem ja sięgam po serial aby poznać bliżej zapadających w pamięć bohaterów. Dobranoc

Jest cieplutko na serduszku patrzac na wysokie notki i kusi ta cyfrowka ale i tak sie nie zlamie. Poczekam juz do oficjalnej premiery @Szermac pamietaj o uzywaniu spoilerow w odpowiednim temacie

Popieram chlopakow. To jest bardzo powazny temat. Kiedys jeszcze Grzes prowadzil rzetelna arytmetyke odnosnie skali trudnosci i popularnosci platyn wbijanych przez forumowiczow z ogromna pasja i oddaniem. Nie ma tu miejsca na bezwartosciowe pseudogierki nieszanujace czasu zagrajmera