Patricko

A nie da się po prostu kliknąć na ikonkę profilu? Jak nie to może trzeba było wejść bezpośrednio w zdjęcie i tam gdzieś w opcjach dać, że chcesz to jako profilowe.

Z ceną niestety wyskoczyli jak za pełnoprawny tytuł AAA. Jeśli dowiozą i content będzie gruby to spoko, ale jak po 20 godzinach nie będzie co robić to trochę lipa. Chociaż jeden z devów na Discordzie mówił, że zrobienie wszystkiego może zająć nawet 100 godzin, pytanie co miał na myśli. Poprzednia część i dodatek były świetne, a tutaj ma być jeszcze więcej wszystkiego, także wyjątkowo jestem optymistycznie nastawiony.

Z łopatkami czy tam przyciskami od dołu bym poczekał. Oni wybrali model ps4 zaraz przed prezentacją podobno, także nie zdziwię się jak myślą nad tym czy wrzucić te przyciski czy zostawić i zarobić na kolejnej dokładce.

Oby gumki pod triggerami nie wyrabiały się jak stare kondony i analogi nie padały i będzie git.

Piękny. Nic dodać nic ująć. Ciekawe czy będą dodatkowe przyciski od spodu.

No, domyślam się, że to będzie związane z nowym rejonem, więc pewnie tylko w dlc. Darmowo ma wchodzić tylko jakieś wyzwanie, czyli pierdoły. Pytanie ile będzie SP kosztować. Stawiam że koło 120 zł.

Trailer Season Passa, będzie dużo nowej zawartości, nawet pękający lód pod furą!

Nie ma nawet cienia szansy, że to są oryginały. Pomarańczowy za 109 zł? On kosztuje koło 260 - 280 normalnie, jeden z tych rzadkich. Od minimum 180 zł jest szansa na oryginał, czasami może taniej jak się trafi, ale nie za 109 zł.

Tego na razie nikt nie wie.

Przed ostatnim bossem będziesz miał info, że finał i nie można się już wrócić.

Zmieniałeś dysk? Wygląda na to, że trzeba firmware wrzucić.

To PS5 tylko po to, żeby kliki nabijać.

Idź do sklepu i kup normalną dokładkę od Sony za 120 zł, oficjalna pod pada. Ma dokładnie to co potrzebujesz.

Takie zestawienie nowego że starym:

Daj jej czas...

I kolejny, tym razem 3 minutowy, sporo nowych rzeczy pokazują: Ależ szykuje się giereczka Już nie pamiętam kiedy byłem tak podjarany na gierkę.

Info wyciągnięte z trailerów i bloga, ale dla kogoś kto nie siedzi w temacie non stop spoko podsumowanie. Tymczasem wleciał świeży trailer:

Kolejny crap do GTAO zapewne...

Zanim ze znajomym ogarnęliśmy dźwig i układanie bali na hardcorze to była pompa w uj. Nie raz i nie dwa wywalił się dźwig, albo bale spadły po przejechaniu paru metrów, żeby wyrównać naczepę. Oby w SnowRunnerze były podobne beki.

Jedyna opcja to skasować save'a, grać od nowa i liczyć, że będzie ok. Albo czekać na patcha, bo muszą to poprawić. Z zabiciem demonów 8 bronami slayera też jest glitch. Trzeba zrobić double kills BFG, żeby zaliczyło.

Gram na UV na padzie i nie jest źle, na początku trzeba było ogarnąć mechaniki, ale jak się już wie co robi to jest rzeźnia. Najtrudniejsze są te areny Slayera, które się kluczem otwiera. Mały kibel i tona najtrudniejszych przeciwników. Ruch w tej grze to podstawa, jeśli staniesz nawet na kilka sekund to zgon. Zapierdalasz jak motorek i walisz do wszystkiego co się rusza. Super Shotgun z maksymalnie ulepszonym hakiem to chyba najlepszy upgrade. Hak podpala gościa i sypie się z niego armor, który jest tutaj na wagę złota przy takich zadymach. Jedyne co mnie w uj drażni czasami to blokujący się dash. Jeśli ktoś lub coś stoi na drodze to się zablokujemy. Ile razy przez to padłem to masakra. Jak ktoś się przyzwyczaił, że dash = nieśmiertelność, to nie tutaj. Gierka geniusz, id jak zrobi shooter to nie ma uja we wsi. Aż człowiek żałuje, jak będzie kończyć.

Singielek to miód nad miody, ale ten tryb online to niesamowity kasztan. Już śmierdział przy zapowiedziach, ale jak pograłem trochę w nim to wiem, że to tak wciśnięty na siłę. Nie wiem kto wpadł na pomysł tak głupiego trybu.

Na bank wystarczy menu konsoli ustawić na english.

Niby prędkość około ~7GB/s

Wsteczna tylko dla PS4 z tego co pan Cerny szepcze. Nie było wspominki o innych generacjach.