Patricko

Może jak zobaczą jak Redzi robią osobną grę singla i multi to R* też pójdzie po rozum do głowy i amputuje raka od singla.

Jak coś to mega polecam używać naczepy platformowej za 7200$. Jest duża, szeroka i (pipi) stabilna. Jeździłem i robiłem z nią cuda i ani razu się nie wywróciła, a nawet uratowała moją ciężarówke. Jest mega.

Zniosę wszystko, byle nie gówniany online nastawiony tylko i wyłącznie na dojenie dzieciaków z adhd. Singiel już dostał w V przez to po dupie, bo wszystko poszło w online. Jak w VI się sytuacja powtórzy to nie dziwię się, że czołowi ludzie odchodzą ze studia. Uh, w(pipi)iłem się. Ten online to taki rak...

Zbugować to drugie imię tej gry [emoji1787] Jak coś się dzieje z zadaniem i brakuje towaru albo naczepy są w kosmosie to trzeba restartować. Ktoś pisał wcześniej o Pacifiu, niestety bardzo marna maszyna. W porównaniu do Azova znów wypada blado. Pierwsze lepsze błoto na Taymyrze i stoi. Azovy wydają się op, ale jak zaczniecie robić Rosję na poważnie to zrozumiecie po co są one w grze. Powiem więcej, brakuje mi tutaj prawdziwego koksa, niczym MAZ z Muda, który przejdzie przez wszystko z pełnym ładunkiem. Może w dlc dadzą takiego kota. Nie zrozumcie mnie źle, lubię wyzwania, ale jak grał po raz 5 ten sam kontrakt u znajomego to jednak chciałbym go zrobić szybko i bezboleśnie.

1. Nie musisz ich w ogóle ciągnąć, wystarczy że odkryjesz auto poprzez podjechanie, następnie wciskasz strzałkę w górę i zmieniasz ciężarówke na nowo odkrytą. W tej nowej dajesz strzałkę w górę, holuj i jesteś w garażu. Tam klikasz kwadrat i auto idzie prosto do schowka. Ciągnąć musisz tylko te do misji do danego punktu na mapie. 2. Zmień mapę, albo wyjdź i wejdź do gry. Ewentualnie sprzedaj zużytą i kup nową w sklepie naczep.

Azov? Najlepsze fury w grze [emoji16] 10 kołowiec to poezja. Trochę wadzi przodem, ale tylna skrętna oś to mistrzostwo świata.

Przepustka kosztuje 100 zł, więc nie wiele więcej.

Jak w pierwszym roku konsoli będzie GT to będzie sukces.

Kolejność masz tam, gdzie każdy materiał jest podany z osobnym celem. Normalnie jedziesz jak chcesz. Na pewno miałeś materiał zapięty na pace, nie był luzem?

Jak jadę coś naprawić to cysterna na pake i podczepiana przyczepa naprawcza. Ta łączona żółto czerwona jest do dupy, bo ma mało punktów naprawczych. Ewentualnie możesz bawić się w wysokie siodło, ciężka ostatnia naczepa i wrzucić fure na pake i przewieźć sobie pod garaż.

Jak nie naprawisz silnika to wtedy ciągniemy zwłoki za sobą, dlatego idzie tak ciężko

Dużo pustych terenów na wschód, pewnie tam właśnie będzie coś takiego.

Przysiady to taki tutorial przed podciąganiem.

Naucz się też żonglerki postaciami, używaj ich skilli, miej różne czary na wszystkich postaciach, łącz materie Element + Żywioł na broni albo armorze pod każdego bossa. Używaj również materii które leczą bezpośrednio z ATB, czyli Chakra albo Prey, żeby mane oszczędzać. Na początek wystarczy, ale tak jak kolega pisze wyżej, wykorzystywanie słabości to klucz w całej grze, szczególnie na bossów.

Każde zadanie musisz aktywować z kwadrata na ziemi. Przeważnie jest on obok celu, ale niekiedy nie i można być w ciemnej dupie. Wyjątkiem chyba są blokady dróg, chociaż też nie wszystkie.

Na pierwszej mapie Michigan, nad tartakiem jest droga przez wodę i za rzeczką będzie na górce po prawej stronie. To jest ukryty upgrade, nie widać go na mapie.

W coopie już nie wywala po wejściu na mapę, ale reszta bugów nadal w grze. Niby światła poprawili, ale jednak nadal nie działają.

Jak to kogo? Miejsce pod Roberta robi [emoji1787]

Mi jedynie sekretów rodem z klasyków brakowało, te były genialne w 2016. Poza tym Eternal pod każdym względem.

Ja zdecydowanie zalecam objechać wszystko i odkryć mapy + modyfikacje. Do tego Tatarina na Zimnymgorsku i macie najlepszy pojazd do scoutu w grze. W sumie to zalecam od razu po niech jechać [emoji16]

Kopia save'a i robisz grę od nowa. Ciężarówek do naprawy jest sporo w każdym razie. Na starcie ruskiej mapy jest bardzo dobra offroadowa ciężarówka Tayga, jedna z lepszych, również do naprawy. Długo jeździłem Fleetstarem, ale jak kupiłem Azova to zrozumiałem co to porządna radziecka maszyna. W tej grze ruskie potwory niszczą amerykańskie zabawki na każdym kroku, a Azov to najlepsze pojazdy w grze. Kolob ma bardzo ograniczone możliwości, zaś Azov jest idealny do każdego zadania, nawet scoutu na upartego.

Trofke banalnie wbijasz na samym starcie gry, gdzie pod garażem stoi całkowicie rozwalony Fleetstar. Naprawisz wszystko poza kołami i jedziesz tak przez kilometer.

Na stacji tylko da się zatankować. Naprawisz w garażu, serwisie, albo przy użyciu naczepy naprawczej. Innych opcji nie ma.

Oby w przyszłym tygodniu, bo gra jest w opłakanym stanie.

Na razie nie.