Patricko

iOS czy Android?

Scuf Impact też jest bezprzewodowy i po kablu.

Patologia, żeby pad za 800 zł nie miał opcji bezprzewodowej...

Ja miałem 46, ale dużo farmiłem. Bez farmy stawiam, że koło 44.

Scuf Impact sobie obczaiłeś? Gdyby nie negatywne opinie odnośnie wytrzymałości to już dawno bym w niego zainwestował.

Spoko, czasóweczki też były Nie wiem jak to teraz wygląda bo to było z jakiś rok temu jak nie dawniej. W sumie mam jeszcze 2 dlc i motory do ogrania, więc bardzo mnie cieszy sama myśl, że wrócę jeszcze do tej wspaniałej gry.

Mój rekordzik, stare dobre czasy Tak przeglądalem foty i trochę tych top 50 jest. Świetna i wciągająca gra.

Ogólnie to co odyebali tym dlc to jest zgroza i aż boję się pomyśleć co będzie dalej... Takiego srogiego P2W nie spotkałem chyba już dawno.

Chodziło mi o to, że gdyby nie singiel to nie byłaby tak popularna i nie mogliby tak doić ludzi.

Sharkcardy panie, wszystko pod Sharkcardy... Sorry, ale R* obok EA i Activision to kolejne największe pazery na hajs. Gdyby nie genialny singiel to pewnie by już ich nie było [emoji14]

3 krótkie misje solo, wręcz bardzo krótkie. Ale bohaterowie fajni, tylko że ciemna strona nadal ma do dupy strzelających bohaterów w porównaniu z jasną. Han Solo niszczy całą resztę wg mnie.

Jeśli zależy Ci tylko na pucharach to chyba wystarczy, że znajomy odpali heist, a nasze koszty to głównie bunkier, działo i strzał.

Na czym on polegał? Najwyżej sprawdzę ze znajomymi. Chociaż znając R* to jej liczył bym na to, oni są znani z ujowych zagrań i robienia graczom pod górę

Tak, trofki są masakryczne, a tym dlc R* udowodniło, że są na poziomie EA, albo jeszcze gorsi. Uchodzi im na sucho wszystko, gdy EA dostaje po dupie... Chodzi o trofki za elitarne wyzwania i mastermind. Musisz ukończyć cały heist, z tymi samymi ludźmi, na hardzie i bez umierania... W dodatku wciąż nie wiadomo, czy wyzwania za ukończenie z 2, 3 i 4 osobami trzeba robić osobno czy zalicza gdy zrobi się w 4... Paranoja. Heist trwa w cholerę długo i jak ktoś padnie na końcu to restart, a możliwości padnięcia jest od cholery... Tym czym jednak przegięli pałe to trofik za zabicie z działa orbitalnego... Musisz najpierw kupić bunkier (najtańszy 1,25mln) , potem działo 900k, a teraz najlepsze... Każdy strzał z działa kosztuje 750k... Rozumiecie to? Dosłownie biorą kasę za strzał... Takie coś powinno się zaorać, jedziemy po Bungie, EA, Activision, a im cała akcja z GTA Online uchodzi na sucho kiedy to chyba największa krowa do dojenia graczy ze wszystkich.

Koparka to nawet nie boss, to po prostu banalny przeciwnik od znajdziek... Poczekaj na skaczące skorpiony, największe s(pipi)iele w tej grze.

Po EA, masowe media powinni się im dobrać do dupy i to konkretnie. Bungie to tak naprawdę firma jednej gry, więc jak Destiny zacznie cienko iść z kasą to będą pod ścianą. Szkoda mi jedynie grafików i dźwiękowców, jedyne zespoły które coś robiły. Cała reszta do zaorania...

Niestety, ale kto miałby to zrobić? Zaorali najlepsze studio, które robiło skillowe samochodówki bo powinęła im się noga przy jednej grze... Potem dopracowali ją do perfekcji... Oddałbym wszystkie te samochodówki za DC2. Tak genialnego i skillowego modelu jazdu nie czułem od czasu PGR. Obecnie Onrush będzie grą od chłopaków ze starego Evo. Czuć tam trochę Motorstorma, także trzymam kciuki że będzie to świetna gra.

Jest nawet gorzej niż w D1. Zablokowali nawet niektóre rzeczy, takie jak Prestige Raid i Nightfall. Niewielka strata, no ale platyna zablokowana bez dlc dla ludzi.

Myślałem, że gorzej niż House of Wolves już nie będzie... Jakże się myliłem... Bungie jest już cieniem samych siebie z dawnych lat. Oby w końcu zaczęło się to odbijać na słabej sprzedaży, to jest jedyny sposób aby przemówić każdemu wydawcy do rozsądku, chociaż też nie zawsze...

Cała zawartość ukończona w przeciągu 3, góra 4 godzin i to z przerwami... Fabuła miejscami ciekawa, ale co z tego jak wszystko trwa tyle co odcinek serialu? Przez 90% standardowo walimy do wszystkiego co się rusza i tyle... Najgorsze jest to, że ten caly Nieskończony Las już po paru razach wychodzi bokiem, a robiąc Przygody ma się go po prostu dość... Biegnij, zabij żółtego mobka, otwórz drzwi i tak do zesrania. Wszystko z tego dodatku jest oparte na tej miejscówce, gdzie chyba jej głównym zadaniem jest sztuczne wydłużenie rozgrywki, nie widzę innego sensu istnienia tej lokacji. Oczywiście sparrowa nie można odpalić, bo po co... Jeszcze byśmy za szybko to zrobili. No i ten Public Event... O ja (pipi)ie... 2 skrzynie na koniec panie! Taki loot panie! (pipi)! 2 tokeny i niebieski item... Czytając reddita to jest standard, nic więcej tam nie leci, nawet na heroicu... Heroiczne przygody mogą być wyzwaniem grając solo, ale przez większość czasu ziewałem ściągając powoli kolejnego mobka z jakąś tarczą. Modyfikatory z Nightfalla dali do Przygód. Oczywiście heroiczne wersje tylko na Merkurym, więc całe 3 sztuki. Brawo! Heroic Strikeów jeszcze nie miałem okazji grać, także tutaj się nie wypowiadam, ale wiem że nie mają modyfikatorów, także tego... Wyzwania wielkiego raczej bym się nie spodziewał, nie wiem jak z nagrodami, ale patrząc na całą resztę to można się tylko domyślić. Mapki do pvp nowe są fajne i ładne. Ale co z tego jak fundament tego trybu nadal pozostaje kiepski, a trybów sami wybierać nie możemy. Przecież trzeba ludziom wciskać na siłę supremacy na okrągło... Jeśli chodzi o nowe bronie i armor to jak pisałem kiedyś, osoby odpowiedzialne za design do zwolnienia. Rekordem jest set z nowego raidu, który wygląda jak robak... Okej, parę egzotyków fajnie wygląda, ale to kropla w morzu miernoty i monotonii. Do tego jeszcze te całe ornamenty, człowiek miał nadzieję na coś fajnego, jak z odświeżonych raidów D1, jakieś świecidełka, itd. A tu co? Jajco, jakieś inne malowanie, bazgroły na pancerzu i nic poza tym. Okej, pozostaje jeszcze raid i w nim cała nadzieja na coś ciekawego. 12 grudnia wejdą jeszcze te Masterworksy, ale czy to będzie jakiś deal breaker? Wątpię w to mocno.

Ehh, tak się kończy jak się nie potrafi czytać ze zrozumieniem... 88gb to wymagane wolne miejsce podczas instalacji dodatku, a cała gra z dlc zajmuje 44gb. Samo dlc będzie ważyć około 6gb, może nawet mniej.

Jeszcze rynek używanych aut, normalne części do tuningu każdego samochodu, jakiś wizualny, oczywiście myjnia i seriwis i będzie można nazwać ten tytuł pełną grą

Przy tak marnej ilości aut w końcu zaczną lecieć same duplikaty [emoji14] Civiców to chyba z 5 mam.

Gra nie jest aż tak trudna, trzeba standardowo poznać schemat każdego przeciwnika, itd. System ucinania kończyn, żeby ulepszać sprzęt to świetny patent. Do momentu jak nie wiemy co robimy to każdy będzie się męczył, jednak jak zdobyłem świetny secik to gra stała się bardzo prosta. Jedynie przeciwnicy typu skaczące skorpiony mnie cholernie drażniły, ale cała reszta była stosunkowo prosta. NG+ to już w ogóle easy mode, jednak co jakiś czas wrzucili przeciwników, którzy są bardzo trudni początkowo do pokonania. Jest to zwykły typ przeciwnika, ale skokszony na maksa i nawet pojedynek 1vs1 trwa jakiś czas. Dla mnie świetna gra, super klimat i mam nadzieję, że zrobią sequel bo mimo wszystko jest to stosunkowo krótka gra.

Ktoś kupuje dodatek do tej perełki? Dajcie znać czy warty tych pieniędzy, chociaż z tego co widzę to zapowiada się naprawdę dobrze. Ogólnie jak nie trawie klimatu soulsów, tak ta gra jest wyborna.